Celestia Mistrz Regionu
Napisanych : 2177 Dołączył : 23/03/2014 Wiek : 29 Skąd : Łódź
| Temat: Gra dendrasdj. Sro 01 Lip 2015, 04:51 | |
| Post Mistrza Gry Słońce tego dnia świeciło bardzo mocno, unosząc się wysoko nad ziemią. Po samym jego ułożeniu mogłeś domyślić się, że było samo południe, a co za tym szło - czekał cię jeszcze bardzo długi dzień! W podróż wyruszyłeś dopiero kilka dni temu i jeszcze nie dotarłeś do pierwszego miasta. Normalnie byłbyś zapewne znudzony monotonną przechadzką po polach i wiejskich drogach. Nie byłeś jednak sam, towarzyszyła ci mała lisiczka, którą tak bardzo kochałeś. Co jakiś czas czułeś jak jej mięciutkie futerko ociera się o twoją nogę i aż musiałeś się od tego uśmiechnąć! Szedłeś już tak od wielu godzin i w pewnym momencie poczułeś, że tracisz siły. Od ciągle grzejącego słońca zrobiło ci się słabo i chwilę później nie wiedziałeś już, co się dzieje. Czarne mroczki przebiegły ci przed oczami, a stopa z impetem zaryła w znajdujący się na szosie kamień. W mgnieniu oka straciłeś równowagę padając jak długi! W ostatniej chwili udało ci się wyciągnąć ręce do przodu i podeprzeć się, tak, że dzięki temu nie starłeś sobie nosa. Twój plecak jednak nie miał tyle szczęścia. Upadł tuż przed tobą, a zawartość rozsypała się po najbliższej okolicy. Pierwsze, co zobaczyłeś, to otwarty, leżący na ziemi PokeDex, na którym ukazał się pełen skan twojej Dosi. Ta tylko usiadła przy nim i przekręcając główkę w prawą stronę spoglądała na wyświetlacz. | Eevee „Dosia” Lv. 5 Natura: Posłuszna Ability: Adaptability Ataki: Helping Hand, Growl, Tackle, Tail Whip, Sand Attack
Eevee, Ewolucyjny Pokémon. Posiada bardzo niestabilny materiał genetyczny, przez który mutuje w określonych warunkach środowiskowych.
|
Kiedy skaner przestał się odzywać, lisiczka ponownie skupiła się to na tobie, to na rzeczach, które ci wypadły. - Iiiiłiiii? - Zapytała uroczym, lekko kokieteryjnym głosikiem. Widząc jednak, że nic ci nie jest zamerdała ogonkiem i polizała cię po twarzy. Na ziemi leżało pięć PokeBalli, PokeNav z PokeDexem i portfel, w którym miałeś 5.000$ podarowane ci przez babcię na drogę. Na szczęście dwie fiolki Potionu, bielizna i kanapki pozostały na swoim miejscu, więc nic im się nie stało. Twój pokemon czekał aż się pozbierasz i ruszycie dalej. Miasto nie powinno być już daleko, nieprawdaż? | |
|