ReBorn vs. Ajana

Witam wszystkich, bez zbędnych ceregieli - przejdźmy do rzeczy :D

''Arena'' to tak naprawdę kawałek terenu pod gołym niebem. Od reszty świata oddziela ją bardzo wysoki, kamienny mur. Na samym środku jest sporawe, okrąglutkie jeziorko. Właściwie zajmuje ono większość przeznaczonego do walki placu. Zaledwie metr dzieli go od wspomnianego wcześniej muru. Sto centymetrów szerokości ziemi, pokrytej króciutką trawą, na której Pokemony mogą się swobodnie poruszać ''w kółko''. Oprócz tego tylko woda, woda i woda. No i jeden ogromny głaz na środku jeziora, do którego można doskoczyć po nieco mniejszych skałkach, również lekko wystających nad wodą. Jest to jednak dosyć ryzykowne posunięcie. Jezioro ma niecałe dwa metry głębokości.

A więc do dzieła! Walkę zaczyna ReBorn.
100%vs.100%

Litleo zaczęła od wypuszczenia Fire Spin, które otoczyło używającego Growl liska. Embery nie przebiły się dodatkowo przez wir, co nie zmienia faktu, że przyzwoicie ranił on Eevee. Leer też nie miały racji bytu, bo przeciwnika nadal otaczał ogień i nie było kontaktu wzrokowego. Gdy jednak wir zanikł, Diana podbiegła do lwicy, używając przy tym Tail Whip. Statystyki po raz kolejny uległy zmianie. Gdy Eevee dobiegła, zaczęła atak Tackle, który Litleo kontratakowała Flame Charge. Następnie ognisty Pokemon odskoczył i tym razem skutecznie użył kilka razy Leer. Nie miał jednak zbytnio okazji do wykonania ataków dystansowych (Mimo to zdarzały się Ember, które trafiały), bo skoczna przeciwniczka trzymała się w pobliżu, cały czas usiłując zaatakować Tackle. W końcu cios okazał się celny, w dodatku zgodny z poleceniami trenerki. Litleo wpadła do wody i jak oparzona wskoczyła na pierwszą lepszą skałkę, wystającą z jeziorka. Ach, ogniste ataki w niektórych miejscach wypaliły trawę, ale jest ona króciutka, więc jakiś większych efektów to nie dało.

Kolejną rundę zaczyna Ajana.
60%vs.70%

Eevee znowu zamachała ogonkiem, skacząc po skałkach w kierunku swojego przeciwnika. W tym czasie lew osuszył się Flame Charge. Diana użyła natomiast Growl i ponownie Tail Whip. Akcja rozpoczęła się dopiero, gdy Litleo zaczęła strzelać Ember, od czasu do czasu używając Leer. Eevee sprytnie unikała większości ognistych kulek, chowając się w wodzie. Mimo wszystko część trafiała. W dodatku dużo ciężej było jej się poruszać z mokrym futerkiem, które jest dosyć gęste. Po jakimś czasie udało się jakoś dostać do przeciwnika i atakować Tackle. Wtedy Litleo użyła Fire Spin... Ogólnie oba Pokemony stoją teraz na skałkach wystających z jeziora. Eevee razem ze swoją jest otoczona ognistym wirem. Natomiast Litleo znajduje się niecały metr dalej, na nieco nierównym i śliskim od wody kamieniu. Wygląda niepewnie na takiej powierzchni.

Kolejną rundę zaczyna ReBorn.
45%vs.60%

Litleo za pomocą Flame Charge wysuszyła skałę. W tym czasie Diana użyła Growl i Tail Whip, już niemal maksymalnie obniżając statystyki przeciwnika. Następnie chciała powstrzymać go przed wejściem na ląd za pomocą Tackle... No, najpierw musiała wyskoczyć z ognistego wiru. Faktycznie mokre futro było tutaj przydatne, ale nie zniwelowało ran całkowicie. Lwica zeskoczyła ze skały na ląd, otoczona ogniem Flame Charge. Eevee zdołała uderzyć ją w bok Tackle, jednak nie zrzuciło to Kiry do wody. Ognisty Pokemon użył kilkukrotnie Leer, które maksymalnie obniżyło już obronę przeciwnika. Diana też cały czas używała Growl i Tail Whip, więc statystyki Litleo również zostały poważnie obniżone. Lwica strzelała trochę Ember, ale lisek rzucał się na nią z Tackle, które zgodnie z poleceniami odbijała za pomocą Flame Charge. I tak też się wasze Pokemony mocują, próbując wrzucić się nawzajem do wody.

Kolejną rundę zaczyna Ajana.
30%vs.40%

Cóż, Kira chciała wykonać Fire Spin, ale była trochę za blisko przeciwnika i równie dobrze mogła sama znaleźć się w tym wirze... Za to za pomocą Flame Charge udało się powstrzymać atak piaskiem na jakiś czas. Lwica odskakiwała do tyłu i atakowała Ember, a lisek przybliżał się do niej, sypiąc cały czas piaskiem. Chcąc nie chcąc Sand Attack w końcu trafiło, ''obezwładniając'' na chwilę przeciwniczkę Eevee. Dzięki temu Diana mogła przejść do ataku. Po jakimś czasie lisek użył wyjątkowo silnego i celnego Tackle, które odrzuciło Litleo na jedną z ''jeziorkowych'' skałek. Lwica uderzyła o nią, w połowie zanurzając się w wodzie. Szybko wspięła się jednak na szczyt i atakowała z dystansu. Kamień jest nieco mokry, ale większy i bardziej gładki od tamtego, więc dużo dogodniejszy.

Kolejną rundę zaczyna ReBorn.
20%vs.25%

Diana próbowała zbliżyć się do przeciwnika zgrabnie skacząc po kamieniach. Przed atakami (Ember) chowała się w wodzie, jednak nie zawsze to wystarczało. Ciosy były osłabione przez mokre futerko, ale znacznie utrudniały dotarcie do Litleo. Gdy jakoś udało jej się dostatecznie zbliżyć, lwica zaczęła uciekać w stronę lądu. Eevee goniła ją ze swoim Tackle i obie w tym pośpiechu niezdarnie ślizgały się po kamieniach. W końcu jakoś doskoczyły, pierwsza Kira, a tuż za nią lisek, na przywitanie wgniatający ją do muru Tackle. Następnie szybki rzut Sand Attack. Jak wcześniej mówiłam, użycie Fire Spin na tak małej powierzchni było średnio możliwe. Ale Pokemony znowu zaczęły ''wymieniać'' się swoimi atakami - Tackle i Flame Charge. Żaden nie wpadł do wody. Za to Eevee może by się to przydało, bo została podpalona.

Kolejną rundę zaczyna Ajana.
Podpalenie 7%vs.10%

Cóż, co tu dużo mówić, Pokemony były już wyczerpane. Kira strzelała Ember, a Eevee próbowała ją zepchnąć Tackle. Trochę za późno zdecydowała się wskoczyć do wody, by zgasić płomienie i zaniechać dalszych ognistych ataków. Podpalenie ostatecznie ją znokautowało. Diana niezdolna do walki.

Wygrywa ReBorn i jego Litleo!
0%vs.6%

Cytat :

Litleo: +1 lv
Eevee: +50% exp.
ReBorn: +2 punkty respektu.
Ajana: -1 punkt respektu.