Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Aedan Bates

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyCzw 30 Cze 2016, 23:58

Stojąc na granicy Alabastii, a mianowicie na szerokiej ścieżce, oznakowanej jako Droga numer 1, obserwowałeś swoje rodzinne miasteczko. Małe, skromne domki, ustawione w szeregach, całą swą duszę uzyskiwały dzięki pięknie urządzonym ogródkom. W dalszym, za to najbardziej przykuwającym uwagę, planie, zobaczyłeś wzgórze, na którym, niczym bajkowy pałac, wznosiło się laboratorium profesora Oaka, zdobywające sławę na całym świecie. Wszystko to dzięki niesamowitej wiedzy i doświadczeniu profesora, który pokemonom poświęcił większość swojego życia. I ten właśnie mądry staruszek wręczył ci pierwszego pokemona. I to nie takiego klasycznego! Mogłeś czuć się poniekąd wyróżniony, że tak wybitny człowiek zaufał ci i powierzył w opiekę bardziej wymagającego pokemona. Ten oto pokemon kroczył wówczas obok ciebie, z głową podniesioną ku górze, zainteresowany pokeptaszkami, które kręciły nad wami piruety, uroczo poćwierkując. Zdawał się nie przejmować tym, co znajduje się przed nim na drodze. Przyniosło to taki skutek, że kilka kroków później na coś wpadł. Zaszczekał, wyraźnie zdziwiony i troszkę przestraszony. Tym czymś okazał się mały robaczek, który uciął sobie drzemkę na środku ścieżki. Wystraszył się zdecydowanie bardziej niż Houndoor - gdy usłyszał głośne i nagłe szczeknięcie, podskoczył aż i popełzał czym prędzej w przydrożne krzaki.
Aedan Bates Caterpie
Piesek popatrzył na ciebie głupkowatym, ale pociesznym wzrokiem. Zaszczekał wesoło i biegiem ruszył przed siebie. Wyglądał na podekscytowanego podróżą. Nic dziwnego - pogoda dopisywała. Grzało słońce i wiał przyjemny, wiosenny wiaterek.
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyPią 01 Lip 2016, 14:27

Bates był podekscytowany na myśl o podróży, chociaż musiał przyznać, że trochę się jej obawiał. Nie mógł być przecież w stu procentach pewien czy razem z Houndourem poradzą sobie z przeciwnościami losu. Aedan nigdy nie opuszczał przecież Alabastii, a już na pewno nie na tak długo. Nic więc dziwnego, że gdy wkroczył na Drogę nr 1 nadal tęsknym wzrokiem spoglądał jeszcze w kierunku rodzinnego miasta. Z oddali widział swój dom, a także laboratorium profesora Oaka. Nie tak łatwo było pożegnać się ze swoją małą ojczyzną.
- Poradzimy sobie, prawda? - Mruknął cicho do Cerbera, a na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Trzeba było przecież myśleć pozytywnie. W końcu poza granicami Alabastii na Aedana i jego psiego pupila czekało mnóstwo przygód. Zresztą Houndour już teraz wydawał się niezwykle szczęśliwy. Cały czas kroczył dumnie obok swojego trenera wielce zaaferowany latającymi wokoło ptaszkami. Ten widok zdecydowanie poprawił Batesowi humor. Problem tkwił w tym, że chyba trochę się zagapili. Cerber wpadł na coś i zaczął gromko szczekać, a następnie... uciekł? Szesnastolatek westchnął ciężko, stwierdzając, że on i jego kompan potrzebują jeszcze wielu treningów. I chociaż chłopak nie był zadowolony z tego, że został sam z niezidentyfikowanym obiektem, popatrzył w jego kierunku. Domyślał się, że ten mały robaczek to jakiś pokemon, ale nawet nie miał pojęcia jaki - nigdy wcześniej takiego nie widział. Dlatego wyciągnął swój PokeDex, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o napotkanej na drodze istocie.
- Cerber, chodź tutaj! Mieliśmy przecież razem stawiać czoła problemom... nie pamiętasz? - Krzyknął za swoim pokemonem, chcąc dodać mu otuchy. Ten zielony stworek nie wyglądał przecież groźnie (chociaż Aedan zdawał sobie sprawę z tego, że pozory mogą mylić), a kto wie, może właśnie z tego względu była to dobra okazja do sprawdzenia swoich umiejętności i stoczenia pierwszej walki?
- Sprawdzimy się? Z pewnością jesteś od niego silniejszy. - Dodał zaraz, kierując swoje słowa do Houndoura. Wiedział, że jego pokemon jeszcze nigdy nie brał udziału w prawdziwym pojedynku, dlatego miał nadzieję, że swoim pochlebstwem uda mu się wzbudzić drzemiące w nim ambicje.
- Zrobimy to razem? - Zapytał, dając psiakowi chwilę do namysłu. Naprawdę wierzył w to, że jego Houndour będzie chciał udowodnić swoją siłę i pokazać, że nie tylko wygląda na mocniejszego od Caterpie przeciwnika, ale że naprawdę takim jest.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyPią 01 Lip 2016, 18:49

Choć robaczek oddalił się od was na tyle, że straciliście go z oczu, bez trudu go odnaleźliście, gdy zapuściliście się nieco w głąb lasu. Stworek usłyszał kroki i odwrócił się, by zobaczyć co jest ich źródłem. Gdy zobaczył, że to wy, na jego mordce wymalowało się przerażenie i natychmiast zaczął pełznąć w przeciwnym kierunku. Niestety poruszał się bardzo wolno i choćby bardzo się starał, nie był w stanie uciec. Sam szybko to zauważył i się poddał. Zatrzymał się, odwrócił twarzą do was i obrzucił wyzywającym wzrokiem.

Cytat :
Aedan Bates Caterpie Aedan Bates Caterpie
Caterpie Aedan Bates Male
Aedan Bates C4XaUyj (1)
Natura: Tchórzliwy | Typ: Aedan Bates Bug
Ataki: Tackle, String Shot
Ability: Shield Dust

Houndour wydawał się podekscytowany faktem zbliżającej się walki. Gdy zobaczył wyzywające spojrzenie Caterpie, wyskoczył przed ciebie i groźnie zawarczał na niego. Robaczek aż skulił się ze strachu, ale postanowił dumnie zostać na polu walki. Zresztą i tak nie miał innego wyjścia.
Pies odwrócił się do ciebie i zaszczekał zniecierpliwiony. Wyglądało na to, że nie mógł się doczekać usłyszenia poleceń.
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyPią 01 Lip 2016, 19:29

Aedan musiał się jeszcze wiele nauczyć, to było pewne. W końcu chciał zawalczyć razem ze swoim Houndourem u boku, a póki co nawet nie znał umiejętności swojego pokemona. Miał chociaż więcej szczęścia niż rozumu, zważywszy na to, że trafił na powolnego Caterpie, który mimo jego nieudolności był zbyt wolny, żeby uciec z pola bitwy.
- Dobrze, Cerber. Jeżeli Caterpie zaatakuje, spróbuj uniknąć jego ciosu. - Rzucił do swojego psiaka taką komendę tylko dlatego, że nie był pewien jakiego ataku Houndoura powinien użyć. Póki co domyślił się tylko, że jego warczenie wyraźnie podłamuje morale tchórzącego pokemona-robaka.
Bates, korzystając z chwili wytchnienia, postanowił przeskanować za pomocą swojego PokeDexa również Houndoura. Chciał dzięki temu dowiedzieć się do czego zdolny jest jego towarzysz, jakimi rodzajami ataków potrafi się posługiwać. To była podstawa tej walki. Dopiero później Alabastianin mógł pomyśleć nad prawdziwą taktyką i doprowadzić swojego Cerbera do zwycięstwa.
- Warknij na niego, Cerber. Niech zobaczy z kim ma do czynienia. - Dodał jeszcze do Houndoura, czekając na informacje z PokeDexa, bo zdawał sobie sprawę z tego, że jego pokemon jest zniecierpliwiony i naprawdę chce walczyć.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyPią 01 Lip 2016, 19:53

Caterpie zrobił zdziwioną minę, gdy usłyszał twoją komendę. Spodziewał się raczej, że karzesz Houndourowi od razu przystąpić do ataku. Tymczasem ty popełniłeś pierwszy błąd w karierze trenera. Na szczęście okazał się on błędem ostrzegawczym, dzięki któremu powinieneś zapamiętać na przyszłość, że zanim przystąpisz do walki, musisz znać swojego pokemona. Przypomniałeś sobie o wymogu przeskanowania dopiero wtedy, gdy bitwa się rozpoczęła.

Cytat :
Aedan Bates Houndour Aedan Bates Houndour
Houndour Aedan Bates Male
Aedan Bates C4XaUyj (0)
Natura: Odważny | Typ: Aedan Bates Fire Aedan Bates Dark
Ataki: Inferno, Thunder Fang, Leer, Smog
Ability: Early Bird

Teraz, gdy uzyskałeś wszystkie niezbędne informacje, mogłeś przystąpić do bitwy. Pokemon wydawał się zniecierpliwiony, gdyż kilka razy pytająco spojrzał na ciebie, ale cały czas pozostawał czujny. Robaczek jednak nie był taki głupi i zauważył wasze potknięcie. Gdy Houndour odwrócił na chwilę wzrok, wypuścił z ust wiązkę jedwabiu, która otoczyła i oblepiła ciało psa. Cios ten nie zadawał obrażeń, ale za to obniżał prędkość pokemona. Drugim efektem było rozdrażnienie Houndoura. Pies wyraźnie się zdenerwował, że robak wykorzystał chwilę jego nieuwagi i porwał się na niego, by przycisnąć go łapami do ziemi.
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyNie 03 Lip 2016, 00:27

Był początkującym trenerem i to właśnie z tego względu zdarzało mu się jeszcze popełniać błędy. Chłopak wierzył jednak, że ciężka praca pozwoli mu wznieść się na wyżyny swoich możliwości, a zacieśnienie więzi z pokemonami da im siłę do walki w lidze pokemon. Przecież każdy wiedział, że do realizacji marzeń, poza odrobiną szczęścia, potrzeba było jeszcze dużej dawki determinacji. Batesowi zdawało się jednak, że tej mu akurat nie brakuje. Choćby miał się potykać i kilka razy na tej samej drodze, cały czas wstawałby tylko po to, żeby się otrzepać i brnąc dalej ku swoim celom.
Dzięki zeskanowaniu PokeDexem swojego Houndoura Aedan wiedział już znacznie więcej o możliwościach swojego psa i dzięki temu mógł zastanowić się nad tym jak poprowadzić swoją pierwszą walkę. Chyba to był jeszcze zbyt wczesny moment na rozbudowane strategie, ale chłopak nagle wpadł na pewien pomysł. Ten Caterpie przypominał robaka, czyż nie? Natomiast żaden robak nie powinien być chyba zdolny do przeciwstawienia się potężnej sile ognia?
- Dobrze, Cerber. Nie przejmuj się atakiem Caterpie. Teraz zaatakuj go z pełną siłą za pomocą Inferno. - Tym razem komenda płynąca z ust chłopaka brzmiała pewnie i stanowczo, zupełnie tak, jakby Bates doskonale wiedział, co robi i miał ogromne doświadczenie w walkach. Prawda była zgoła inna, ale przecież trzeba było zgrywać obytego w temacie. Taka postawa zawsze działała na wroga deprymująco.
- Postaraj się także unikać ciosów przeciwnika. Wiem, że jesteś szybki i sprawny. Na pewno sobie poradzisz. - Znów starał się dodać Houndourowi wiary w samego siebie, jak i serca do walki. Aedan wierzył w swojego pokemona, a co za tym idzie w spektakularne zwycięstwo w pierwszym ich pojedynku.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyNie 03 Lip 2016, 16:59

Pokemon pies wykorzystał moment przytrzymywania Caterpie do ziemi, by zaatakować go z bardzo bliskiej odległości. Gdy tylko uzyskał polecenie ataku, kiwnął posłusznie głową i wykonał ognisty atak. Skierował swoje rogi wprost na wystraszoną mordkę robaka i wypuścił z nich, ku zdziwieniu, nie pomarańczowy, ognisty promień, a błękitny. Był to atak potężny i złym pomysłem było wykonywanie go z tak bliskiej odległości. Atak bowiem wystrzelił z taką siłą, która odrzuciła samego Houndoura do góry, przez co uderzył głową w grubą gałąź, złośliwie wyrastającą ze starego dębu. Upadł na ziemię z hukiem, skrzywił się z bólu, ale ostatecznie podniósł się i dumnie uniósł łeb do góry. Nie był zadowolony z obrotu wydarzeń. Zawarczał groźnie na robaczka, który dotkliwiej poczuł efekt ataku. Podniósł się mozolnie i popełznął do Houndoura. Chciał użyć Tackle, ale pies uniknął. Dopiero za drugim razem udało mu się go uderzyć. Normalnie miałby z tym większy problem, ale tym razem udało mu się to bez problemu, gdyż pieskowi zakręciło się w głowie i nie był w stanie odeprzeć ataku.
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyNie 03 Lip 2016, 21:44

No tak. Ta pierwsza walka w wykonaniu Aedana i jego pokemona z pewnością nie należała do najskuteczniejszych czy najbardziej widowiskowych. Chłopak mimo paru niepowodzeń nie zamierzał się jednak poddawać. Tym bardziej byłoby to nie na miejscu, zważywszy na to, że również Houndour, niezależnie od okoliczności, dalej rwał się do walki. Bates miał szczęście, że trafił na pokemona o takim zapale.
- Dasz radę, Cerber. - Krzyknął do swojego psa, żeby pokrzepić jego serce i zachęcić do dalszego wysiłku. Jakby nie patrzeć, Houndour oberwał, a Aedan musiał przyznać, że Caterpie, który wyglądał mu na słabego przeciwnika, udowodnił, że rozmiar niekoniecznie musi mieć znaczenie.
- Odskocz trochę dalej i zbierz siły, a następnie zaatakuj go za pomocą swojego Smogu. - Rzucił pierwszą komendę i odczekał krótką chwilę, żeby jego pies zdołał wszystko zapamiętać. Na tyle jednak krótką, by zapewnić płynność ruchów Houndoura. Nie chciał przecież, żeby jego pokemon w którymś momencie po prostu stanął zdezorientowany i czekał na zagładę.
- Następnie ponownie użyj Inferno, ale trzymaj odpowiedni dystans. Spróbuj przy tym zatoczyć wokół Caterpie koło, tak aby ten nie mógł się ruszyć poza ognisty obszar. - Dodał wreszcie, tym razem decydując się na nieco dłuższy rozkaz. Miał nadzieję, że Cerber szybko przetrawi ten nawał informacji i zrozumie o co dokładnie chodziło jego trenerowi. W końcu nie można było się oszukiwać, to była ich pierwsza walka, więc nie można było tutaj jeszcze mówić o jakimkolwiek zgraniu. Aedan wierzył jednak, że któregoś dnia on jego Houndour będą się dogadywać niemalże bez słów.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyWto 05 Lip 2016, 22:29

Wydałeś polecenie, by Houndour zaatakował przeciwnika Smogiem. Dało to taki efekt, że psiak rzucił się na robaczka, przycisnął go do ziemi i wypuścił z pyska chmurę fioletowego dymu. Caterpie wydał z siebie dziwny odgłos, przypominający ludzkie kaszlnięcie. Widziałeś po nim, że jest już wyczerpany. Nawet przez chwilę zrobiło ci się go żal. On - mały, niewinny, zaatakowany przez agresywnego psa, który bez trudu przypierał go do gleby. Choć tak właściwie już się poddał, to pies dobił go, tym razem prawidłowo wykonanym, ciosem Inferno. Caterpie zemdlał.
Oznaczało to pierwszą wygraną walkę Houndoura! Byłeś z siebie dumny, psiak zaszczekał triumfalnie. Podbiegł do ciebie i podskoczył wesoło.

Spoiler:
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyCzw 07 Lip 2016, 02:16

Już sam atak Smogiem wystarczająco wykończył małego Caterpie i Aedan nawet zastanawiał się czy nie powstrzymać Houndoura przed kolejnym atakiem. Było mu szkoda dzielnie walczącego robaczka, ale chyba było już nawet za późno, żeby wycofać skorego do walki psiaka. Ostatecznie Caterpie zemdlał, ale Bates musiał przyznać, że i tak należał mu się szacunek za ten bój, zważywszy na to, że robaczek nieźle radził sobie z o wiele większym od siebie przeciwnikiem.
Alabastianin pogłaskał po łebku swojego Cerbera, uśmiechając się do niego szczerze. Cieszył się, że jego towarzysz jest taki odważny i że nie brakuje mu zapału do walki. Wyglądał na naprawdę silnego kompana, być może w przyszłości czempiona w lidze pokemon.
- Spisałeś się świetnie, Cerber. Jesteś naprawdę silny. - Powiedział mu z dumą, żeby połaskotać jego ego. W końcu Houndour wykonał wspaniałą robotę i należała mu się taka pochwała. Zresztą, w tym pojedynku pokazał coś więcej niż swoją moc - serce do walki. Dlatego, nawet gdyby ta bitwa potoczyła się nie po jego myśli, Aedan z pewnością nie szczędziłby miłych słów pod jego adresem.
- Na pewno wygramy jeszcze mnóstwo walk, a kiedyś zostaniemy mistrzami! Co o tym myślisz, Cerber? - Zapytał swojego psiaka, po czym odwrócił swoje spojrzenie na małego Caterpie. Może nie wyglądał wcale na silnego, ale w tej walce był niezwykle zdeterminowany. Właściwie... gdyby pomóc mu w treningu... Bates wyciągnął z kieszeni pokeballa i rzucił w kierunku robaczka. W sumie, nawet jeżeli Caterpie okazałby się "niebitewnym" pokemonem, to jednak był pierwszym przeciwnikiem Aedana i Cerbera, toteż na pewno zasłużył sobie na to, by dołączyć do drużyny.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyNie 10 Lip 2016, 15:32

Pokemon dumnie uniósł głowę, gdy usłyszał komplement z twojej strony. Spojrzał na zemdlałego robaczka i lekceważąco kiwnął łapką, jakby chciał rzec, że to nie było nic trudnego. Dobrze, że Caterpie tego nie widział, bo pewnie zrobiłoby mu się przykro. Trzeba przyznać, że robaczek był słabszy, lecz mimo to dawał z siebie wszystko. I to było jego zaletą. Determinacja. Przy dobrym trenerze mógłby wyzbyć się tchórzliwej natury i uwierzyć w siebie.
Postanowiłeś, że złapiesz robaczka, więc rzuciłeś w niego pokeballem. Kula uderzyła nieprzytomnego stworka prosto w głowę i, wbrew oczekiwaniom, odbiła się od niego. Nie wiedziałeś, dlaczego tak się stało. Czyżby...?
- Ha! - usłyszałeś głos nad sobą! Odruchowo uniosłeś głowę i zobaczyłeś dzieciaka o jasnych, utrzymanych w nieładzie włosach. Miał na sobie zieloną koszulkę i krótkie, czarne spodenki. Sprawnie zszedł z drzewa przeskakując z gałęzi na gałąź i upadł przed tobą. Podniósł się szybko na równe nogi i zmierzył cię wzrokiem. - Wybacz, kolego. To mój Caterpie. Szukałem pokemonów z góry, a gdy chciałem wrócić do niego, zobaczyłem, że z tobą walczy. Stwierdziłem, że nie będę ci przerywał.
Chłopiec uśmiechnął się z nutką złośliwości, ukazując rząd prostych, białych zębów.
- Rozczarowałem cię trochę, a? Wybacz. Nie chciałem - z twarzy chłopaka nie schodził uśmiech.
Powrót do góry Go down
Aedan
Dzieciak z PokePluszakiem
Aedan


Napisanych : 26
Dołączył : 30/06/2016

Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates EmptyPon 11 Lip 2016, 22:37

Houndour zdecydowanie powinien popracować nad tą swoją dumną postawą, bo w tym momencie wydawał się chyba... trochę zarozumiały? Mimo wszystko, to była jego pierwsza walka, do tego zwycięska. Właśnie z tego względu Aedan postanowił mu odpuścić i tym razem go nie strofować.
- Świetnie się spisałeś, Cerber. - Potwierdził jeszcze raz jego postępy, po czym zaskoczony spojrzał na pokeballa, który odbił się od Caterpie. Jak to? Czy ten robaczek nie był już wystarczająco wyczerpany pojedynkiem, by po prostu dać się złapać? Chłopak złapał swojego pokeballa i schował z powrotem do kieszeni. W innych okolicznościach pewnie spróbowałby rzucić go po raz kolejny, ale w tym samym momencie dojrzał nieznajomego przybysza, który skupił na sobie jego uwagę.
- Przepraszam, że próbowałem go złapać. Nie wiedziałem, że ma już swojego trenera. - Odpowiedział również z uśmiechem, wymownie drapiąc się przy tym po głowie. Poczuł się trochę zakłopotany tą sytuacją. Zdążył jednak przy tym zauważyć, że nieznajomy jest całkiem sympatycznym jegomościem i chyba nie było sensu przejmować się tą pomyłką.
- Nie rozczarowałeś. Właściwie to nawet trochę żałuję, że ten Caterpie nie będzie mój. Może i przegrał, ale muszę Ci powiedzieć, że ma niezwykłe serce do walki. Jeszcze kiedyś będzie zwycięzcą. Poza tym pewnie w tym boju brakowało mu wskazówek trenera. - Dodał po chwili, chwaląc pokemona swojego rozmówcy. Nie musiał przy tym kłamać, ani niczego koloryzować. W końcu, gdyby Caterpie był beznadziejny, czy rzucałby w jego kierunku pokeballem?
- Ah, swoją drogą. Aedan. - Przywitał się z niemałym opóźnieniem, podając chłopakowi rękę. Cóż, obaj tak naprawdę skoncentrowali się na swoich stworkach i zapomnieli o dobrych manierach.
- Dokąd idziesz? - Zapytał wreszcie, ciekawy czy może nieznajomy nie zmierza czasem w tym samym kierunku. Prawdę powiedziawszy, dobrze by było mieć jakiegoś kompana. Porozmawiać z innym trenerem i wymienić się swymi spostrzeżeniami. A kto wie, może ten gość widział gdzieś uprowadzonego Charmandera? Cóż, to oczywiste, że taka wersja zdarzeń była mało prawdopodobna, ale Bates stwierdził, że zaraz o to zapyta. W końcu nie zaszkodzi spróbować, czyż nie?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Aedan Bates Empty
PisanieTemat: Re: Aedan Bates   Aedan Bates Empty

Powrót do góry Go down
 
Aedan Bates
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Aedan Bates

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry :: MG Shiny-
Skocz do: