#016 ReBorn | Geosenge Gym

Wierząc w swoje siły, oraz możliwości swoich Pokemonów byleś gotowy by rzucić wyzwanie kolejnemu liderowi sali! Wiedziałeś, gdzie znajduje się owa sala więc nie miałeś problemu by do niej dotrzeć. Kiedy zaś wkroczyłeś do budynku, twoim oczom ujrzała się najzwyklejsza sala do pojedynków, jedyne co wyróżniało ją to dwie podwyższone platformy - stanowiska dla trenerów. Nagle zapaliło się światło, a ty ujrzałeś blondynkę stojącą na podwyższonej platformie.
- Witaj, jestem Korrina, liderka tutejszej sali! Specjalizuję się w Pokemonach Walczących. Życzę powodzenia! Lucario, zaczynaj!
Powiedziała dziewczyna wybierając swojego pierwszego Pokemona, twojego przeciwnika.

- Strzała. Miło poznać.
Powiedział, poprawiając włosy i przeciągając się.
- Czas zaczynać, prawda?
Wyrzucił ball z Pidgey'em
- Nie będzie łatwo, mały, ale musimy dać radę. Nie możemy odejść z niczym. Zacznij od kilku Sand Attack żeby osłabić jego celność, potem latając zygzakiem zbliż się do niego i atakuj Tackle'ami. Pamiętaj tylko że w bliskim kontakcie ma przewagę, więc staraj się nie spędzać tam zbyt wiele czasu. Atak, odleć i znowu atakuj, nie pozostawaj za długo w jego zasięgu, bo to tylko kuszenie losu. Następnie spróbuj latać w okół niego, wzdłuż różnych płaszczyzn, tak żeby nigdy nie wiedział gdzie jesteś i korzystaj z tego, atakując go Tackle'ami. Dodaj znowu kilka Sand Attack, po których znowu atakuj Tackle'ami. Gdyby atakował, spróbuj użyć czegoś jako zasłony - jeżeli jest tam coś co się do tego nada - przelecieć za nią żeby uniknąć ataku, po czym wróć do atakowania go Tackle'ami. Jeżeli jego celność jest wciąż na poziomie odpowiednim do atakowania cię, dodaj znowu kilka Sand Attack, po których wykorzystaj swoją szybkość, lataj wokół niego i atakuj go Tackle'ami w plecy, po czym wróć do latania wokół niego i tak cały czas. Gdyby cię wyczuł i zaczął się przed tym bronić, postaraj sie to powtórzyć ale zamiast atakować go w plecy w ostatniej chwili skręć i zaatakuj go od przodu. Nie ma wyjścia, musimy wykorzystać naszą szybkość, zwinność i umiejętność latania jak tylko się da. Gdyby za bardzo się rozpędził z atakami, postaraj się wznieść wyżej, poza jego zasięg i odczekać tam trochę, atakując go Sand Attack'ami, żeby dobić jego celność. To chyba najlepsze co możemy zrobić żeby zwiększyć nasze szanse na wygraną z nim. Następnie spróbuj latać wokół niego sferycznie i atakuj go Tackle'ami. Musimy sprawić żeby nie wiedział gdzie jesteś, więc możesz spróbować użyć Sand Attack'u tuż przed swoim atakiem, żeby wykorzystać to do rozproszenia jego uwagi na chwilę, która powinna pozwolić nam skutecznie zaatakować kilka razy i uciec, zanim zdąży nas skontrować. Spróbuj też wykorzystać swoją zwrotność, kiedy zaatakuje zrób szybki i krótki obrót żeby przelecieć tuż obok jego łapy którą zaatakuje i nie tracąc prędkości zaatakuj go Tackle'em i odleć. W podobny sposób możesz unikać jego ataków dystansowych - po prostu wykonaj beczkę i leć dalej na niego. Dzięki temu zejdziesz z linii ataku, jednocześnie nie tracąc pędu potrzebnego do zaatakowania go. Możesz również próbować go nieco zmęczyć i przez jakiś czas skupić się tylko na unikaniu jego ataków, tak żeby marnował siły. Kiedy zobaczysz że jest zmęczony i potrzebuje chwili przerwy - szybko zapikuj na niego i atakuj Tackle'ami. Jeżeli to jeszcze nam coś da, to pamiętaj żeby w między czasie używać też Sand Attack'ów do obniżenia jego celności. Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że Lucario też jest dość szybki, więc miej to na uwadze. Postaraj się nie dać zaskoczyć a jeśli się to stanie - szybko użyj Sand Attack, celując w jego oczy. To powinno skutecznie zatrzymać jego defensywę i dać ci okazję do zwiększenia dystansu. Musisz próbować robić co się da żeby unikać otwartej walki z nim, próbuj jak najczęściej atakować jego plecy, robić uniki z pomocą beczki i nie tracąc pędu atakować go zaraz po uniku, kiedy nie będzie miał czasu na reakcje - no i oczywiście musisz obniżyć jego celność Sand Attack'iem. To podstawa w tej walce, więc uważaj na siebie i pamiętaj o tym. Może udałoby ci się trafić go w nogi? To mogłoby pomóc - gdybyś z pełną prędkością trafił Tackle'em w okolice jego uda czy kolana, mogłoby go to też spowolnić i ograniczyć jego ruchy. Postaraj się mały, tylko uważaj żeby nie kopnął cię przy tym - bo taka sytuacja mogłaby się naprawdę źle skończyć.

Wypuściłeś na stadion swojego Pokemona, a w pierwszym momencie Liderka popatrzyła na ptaszka jakby nie dowierzając. Nie miałeś pojęcia kto był bardziej zaskoczony twoim wyborem, Korrina czy jej Lucario. No nic! Czas się zabrać do roboty! Twój Pidgey szybko podleciał pod przeciwnika sypiąc mu w oczy piaskiem, wywołało to chwilową dezorientację walczącego Pokemona, jednak nie mimo to nie wyglądał na szczególnie przestraszonego. Pidey wykonał zwrot uderzając w Lucario Tackle, ujrzałeś tylko błysk w oku przeciwnika, a po chwili twój mały ptaszek został już odrzucony pod twoje nogi przed atak Close Combat! Musiało go to zaboleć, zwłaszcza że takie uderzenie miało przewagę typu nad Pidgeyem. Jednak twój malutki podopieczny nie zamierzał się poddawać, dlatego szybko pozbierał się by mój z większą werwą zaatakować kolejną serią Tackli. Lucario wyglądał trochę jakby bawił się z twoim Pokemonem bo użył Extremee Speed do unikania ciosów, by ostatecznie uderzyć w latającego ptaszka Aura Sphere! Tym razem Pidgey zatrzymał się na ścianie stadionu. Jeszcze ostatnimi siłami udawało mu się uniknąć paru jasnych kul energii jednak ostatecznie, po kolejnym Close Combat upadł na arenę Pokonany. Lideka pokazała swojemu Lucario kciuk w górze.

Cytat :

Pidgey: +75% exp

- No dalej! Ja i Lucario dopiero się rozgrzewamy!

- Świetnie, mały, dzielnie się spisałeś.
Powiedział, wypuszczając Litleo.
- Twoja kolej, Kira. Zacznij od kilku Ember'ów, żeby wyczuć jego styl poruszania się, żebyśmy później mogli łatwiej przewidzieć jak będzie unikał ataków i lepiej wymierzyć nasze ataki. Potem wykonaj Fire Spin, otoczmy go ogniem - to powinno go zatrzymać i porządnie rozgrzać. Uważaj na jego ataki, użyj też Flame Charge - otocz się ogniem tego ataku i przeskocz przez zaporę Fire Spin, atakując go bezpośrednio. Może uda się też wepchnąć go w ogień Fire Spin, który was otacza. Próbuj też wykorzystywać arenę - chowaj się za potencjalnymi osłonami na polu walki kiedy zaatakuje, po czym kontratakuj Ember'ami z dystansu. Wykorzystuj też Leer'y żeby obniżać jego obronę, oraz Work Up żeby podnieś swój atak - takie połączenie powinno nam zdecydowanie pomóc. Staraj się wplatać je często w kombinacje, tak żeby maksymalnie obniżyć mu obronę. Gdyby poprzedni Fire Spin nie zadziałał, lub gdyby wyrwał się z niego - powtórz go. Staraj się utrzymywać go wewnątrz tego ataku cały czas. Jeżeli teren na to pozwala, postaraj się zmylić go, biegać za różnymi zasłonami i schować się. Kiedy się zbliży, wykorzystaj Ember do ataku z zaskoczenia, po którym dodaj kolejne Leer'y i Work Up'y, oraz postaraj się odbić od czegoś w górę i zaatakować go Flame Charge'em. Staraj się wykorzystywać otoczenie do wspierania własnej defensywy i unikania ataków. Możesz też wykorzystywać do obrony Flame Charge - kiedy będzie chciał zaatakować fizycznie, po prostu otocz się ogniem Flame Charge, tak żeby nadział się na płomienie i poparzył. Wykorzystaj moment kiedy to się stanie i zaatakuj go z bliska kolejnym Flame Charge'em w brzuch i nie przestawaj go atakować, w tej chwili powinien być na naszej łasce. Nasze ataki z pewnością będą bardziej dotkliwe teraz i musimy to wykorzystać. Wiem że nie będzie łatwo, ale damy radę! Postaraj się zmusić go do poruszania się tak jak ty tego chcesz, przede wszystkim staraj się utrzymywać go na odpowiednim dystansie, żeby był bardziej w naszym zasięgu ale żebyś miała też czas na uniki. Kontynuuj używanie Leer, trzeba postarać się żeby bardziej odczuwał nasze ataki. Jeżeli znowu spróbuje się zbliżyć do ciebie i zaatakować, podskocz szybko i zaatakuj Flame Charge'em - jeśli nie sięgniesz, to zamiast tego wykorzystaj Ember kiedy będzie szykował swój atak, nie powinien być w stanie wtedy tego uniknąć, więc wykorzystaj to i atakuj ile się da. Kiedy się wycofa, nie pozwól mu nic zrobić - biegnij za nim i strzelaj Ember'ami, zmuś rywala do ciągłej obrony a kiedy nadarzy się dobra okazja, zaatakuj Flame Charge'em, żeby zadać jak najwięcej obrażeń. Dalej korzystaj z Leer'ów, szczególnie kiedy się zbliży - zaraz po nich wymierzaj serię Ember. Jeżeli zaatakuje czymś mocniejszym, schowaj się za osłonami - jeżeli jeszcze jakieś tam są - i kontruj Ember'ami zza nich. Przy każdej nadarzającej się okazji wykorzystuj Ember, może uda się go podpalić. Gdyby udało ci się zbliżyć, to zamiast Ember'ów wykorzystaj Flame Charge. Spróbuj też użyć Fire Spin, otocz go ponownie ogniem a potem rozpędź się i dopóki będzie uwięziona, zaatakuj Flame Charge'em, tak samo jak poprzednio. Jednocześnie musisz pamiętać że ma kilka niezłych ataków dystansowych - więc nie rozluźniaj się, nawet jeśli będziesz z dala od niego. Postaraj się wykorzystywać elementy areny jak osłon, jeśli coś tu jeszcze zostało. Pamiętaj też aby zmieniać jej i swoje statystyki z pomocą Leer i Work Up. Wierzę ciebie, Kira, damy radę!

Szybko wypuściłeś kolejnego Pokemona, a twoja dumna lwiczka zaryczała głośno gotowa do ataku. Zanim Lucario zdążył zaatakować, Kira uderzyła w przeciwnika swoim Ember. Atak okazał się być bardzo skuteczny! Lucario uderzył w twoją lwiczkę Force Palm, niestety celnym. Jednak Kira nie zamierzała zostać dłużna i przed uderzeniem Flame Charge otoczyła przeciwnika ognistym kręgiem. W tej turze zdawało się, że miałeś znacznie więcej szczęścia niż w poprzedniej bo gdyby tego wszystkiego było mało, Lucario został poparzony! Litleo zacięcie atakowała przeciwnika, dodając do swojej przewagi zmniejszoną obronę Lucario. Kiedy walczący Pokemon chciał uderzyć po raz kolejny jednym ze swoich ataków, spudłował! Kira zwinnie omijała kolejne uderzenia Lucario, atakując go swoimi ognistymi uderzeniami. Mimo iż Pokemon Liderki wyprowadził parę celnych ataków nie mógł dłużej opierać się przewadze twojego Pokemona oraz poparzeniu.

Cytat :

Kira: +1lv 10% exp

- Nieźle... ale tym razem nie pójdzie Ci tak łatwo! Mienfoo!

Zaczęła się druga runda jakże zaciętego pojedynku. Podobnie jak w walce z Lucario, twoja mała Kira uwięziła walczącego Pokemona w ognistym kręgu. Lwiczka uderzyła silnym Headbutt, wpychając tym samym przeciwnika na ogień. Poparzona Mienfoo zapiszczała głośno z bólu, a kolejny ognisty atak nie dość że okazał się być uderzeniem krytycznym to także spowodował poparzenie! Naprawdę miałeś szczęście w tej walce! Nawet kiedy ognisty pierścień zgasł, dzięki obniżonej obronie przeciwnika oraz podwyższonym własnym ataku świetnie radziła sobie z przeciwniczką. Liderka jednak mimo wszystko była twardą zawodniczką, a walka była doprawdy zacięta! Ani Litleo ani Mienfoo nie zamierzały się poddać, a wynikiem walki był spektakularny remis!

Cytat :

Kira: +75% exp

- No nieźle sobie poradziłeś... ale jeszcze musisz pokonać Machokea!
Powiedziała liderka wypuszczając swojego ostatniego Pokemona.

- Cóż, nie poddajemy się. Jest jeszcze nadzieja. Pokaż się, Fletchling. Pokażmy na co na stać. Zacznij od kilku Growli żeby osłabić go osłabić, potem lataj w różne strony, zbliżając się do niego - możesz do tego wykorzystać Quick Attack żeby latać szybciej - i atakuj Tackle'ami. Nie spędzaj przy nim za dużo czasu, z pewnością nie jest nam to na ręke. Atak, odleć i znowu atakuj, nie pozostawaj za długo w jego zasięgu. Następnie spróbuj latać w okół niego, wspomagając się Quick Attack'iem, tak żeby nigdy nie wiedział gdzie jesteś i korzystaj z tego, atakując go z pomocą Acrobatics. Dodaj znowu kilka Growl'i, po których znowu atakuj Tackle'ami. Gdyby atakował, odleć do góry i wciąż używaj Growl'i. Musimy obniżyć jego atak możliwe jak najniżej, tak żeby jego ataki przestały nam tak bardzo zagrażać. Wykonaj kilka Quick Attack'ów, po których wykorzystaj swoją szybkość, lataj wokół niego i atakuj go Acrobatic'sami w plecy, po czym wróć do latania wokół niego i tak cały czas. Skup się na połączeniu Quick Attack i Acrobatics, tak żeby atakować go tym jak najczęściej a jednocześnie jak najszybciej odlecieć od niego na bezpieczną odległość, tak żeby nie zdążył skontrować twoich starań. Gdyby cię wyczuł i zaczął się przed tym bronić, postaraj sie to powtórzyć ale zamiast atakować go w plecy w ostatniej chwili skręć i zaatakuj go od przodu. Musimy zrobić co się da, żeby tylko zyskać przewagę w tej walce. Skoro to pokemon walka, może postaraj się skupić na jego nogach. Mięśnie ud są największe i najbardziej widoczne - postaraj się to wykorzystać. Atakuj Acrobatics'ami jego uda, tak żeby spróbować je uszkodzić. Gdyby nam się to udało, z pewnością nie będzie miał jak nas atakować. Dasz radę, mały. Gdyby za bardzo się rozpędził z atakami, postaraj się wznieść wyżej, poza jego zasięg i odczekać tam trochę, atakując go Growl'ami, oraz obserwuj jak się porusza i co chce zrobić. Musimy przygotować coś mocniejszego. Spróbuj też zrobić to co Pidgey - wykorzystuj beczkę do uniknięcia jego ataku, wspomagając swój lot na niego Quick Attack'iem i zaraz po uniku zaatakuj z pomocą Acrobatics. Z dużą prędkością zyskasz pęd potrzebny do mocnego wzmocnienia swojego ataku. Zawsze kiedy walczysz z kimś dużym i silnym jak Machoke, musisz postarać się zabrać mu podpory - więc pamiętaj żeby atakować jego nogi. Spróbuj też wykorzystać swoją zwrotność, kiedy zaatakuje zrób szybki i krótki obrót żeby przelecieć tuż obok jego ręki czy nogi którą zaatakuje i nie tracąc prędkości zaatakuj go Tackle'em i odleć, używając na odchodnym kilku Growl'i. Możesz również próbować go nieco zmęczyć i przez jakiś czas skupić się tylko na unikaniu jego ataków, tak żeby marnował siły. Kiedy zobaczysz że jest zmęczony i potrzebuje chwili przerwy - szybko zapikuj na niego i atakuj Acrobatics'ami. Jeżeli to jeszcze nam coś da, to pamiętaj żeby w między czasie używać też Growl'u do obniżenia jego ataku, jeżeli możemy go jeszcze bardziej obniżyć. Ktoś taki jak Machoke nie jest szybki, ale jest silny. Ma też z pewnością dobry refleks, więc uważaj żeby nie dać się złapać na jakiś atak kiedy będziesz się do niego zbliżać. Najlepiej użyj Quick Attack kiedy będziesz blisko niego, będzie cię widział i szykował atak - tak żeby w ostatniej chwili zmienić pozycję i zaatakować Acrobatics'ami z innej strony niż się szykował. Musimy maksymalnie wykorzystać naszą przewagę szybkości, mały. Postaraj się nie dać zaskoczyć a jeśli się to stanie - szybko użyj Quick Attack, żeby odlecieć w bok i skontrować z pomocą Acrobatics. Musisz próbować robić co się da żeby unikać otwartej walki z nim, próbuj jak najczęściej atakować jego plecy, robić uniki z pomocą beczki i nie tracąc pędu atakować go zaraz po uniku, kiedy nie będzie miał czasu na reakcje. Nie możemy pozwolić mu przewidywać tego co planujemy zrobić, więc możliwie często używaj Quick Attack żeby w ostatniej chwili zmienić tor lotu i zaatakować z innej strony niż się tego spodziewa. Przechytrzenie go z pomocą naszej szybkości i zwinności powinno nam pomóc. Postaraj się też ciągle atakować jego uda, gdyby choć jedno z nich nie nadawało się do szybkiego poruszania się i szybkich zrywów - wtedy zabierzemy mu możliwość reagowania na nasze ataki, więc postaraj się żeby jego nogi odmówiły mu posłuszeństwa. Wykorzystuj do tego Acrobatics, to nasz najskuteczniejszy atak więc powinien go najbardziej odczuć. Wykorzystaj też swój rozmiar, wątpię że dałby radę złapać czy uderzyć tak mały cel przy dużej prędkości, więc poruszaj się przy nim jak najwięcej z pomocą Quick Attack. On do swoich ataków potrzebuje też odpowiedniego ustawienia się, więc przy uniku jego ataku możesz spróbować szybko zrobić unik w dół, przelecieć między jego nogami i zaatakować serią Acrobatics w jego plecy, dopóki nie będzie wiedział co się dzieje. Poza tym staraj się utrzymywać dystans kiedy nie atakuje, nie ma sensu dawać mu szansy do ataku kiedy nie będziesz w stanie atakować. Możesz też próbować mierzyć w tył jego głowy z Acrobatics - tego typu uderzenia w tył głowy nie są ani przyjemne, ani bezpieczne - więc dla nas są idealną taktyką do walki z nim. Spróbuj też go skołować, z pomocą Quick Attack lataj jak najszybciej wokół niego, tak żeby sam nie wiedział gdzie jesteś i żeby go zdezorientować. Wtedy wyrwij się prosto na niego i atakuj serią Acrobatics, żeby wykorzystać swoją okazję. Możesz próbować tego co jakiś czas, byle nie za często - nie chcemy żeby się do tego przyzwyczaił i znalazł sposób na kontrowanie tego. Musimy trzymać się wszystkiego co może nam dać przewagę w tej walce, więc skup się, mały. Dasz radę, jesteś szybszy i zwinniejszy, uniki przed jego wolnymi atakami nie powinny być dla ciebie trudne, więc postaraj się to wykorzystać i kontrować Acrobatics'ami po unikach, kiedy nie będzie miał okazji do reakcji. Pamiętaj aby wykorzystywać swoje przewagi szybkości i zwinności. Jeżeli cię uderzy, szybko zrób nagły zwrot i nie czekając na nic oddaj mu serią Acrobatics. To powinno go mocno zaboleć. Musisz próbować robić co się da żeby unikać otwartej walki z nim, próbuj jak najczęściej atakować jego plecy, robić uniki z pomocą beczki i nie tracąc pędu atakować go zaraz po uniku, kiedy nie będzie miał czasu na reakcje. Nie możemy pozwolić mu przewidywać tego co planujemy zrobić, więc możliwie często używaj Quick Attack żeby w ostatniej chwili zmienić tor lotu i zaatakować z innej strony niż się tego spodziewa. Gdyby jednak znowu za bardzo się rozpędził z atakami, wracaj pod dach areny, żeby nie mógł cię sięgnąć i odczekać tam kilka chwil, odpocznij i atakuj go Growl'ami. Może uda nam się obniżyć jego atak jeszcze bardziej. Pamiętaj o sztuczce Pidgey'a - która jemu pomogła - wspomagając swoją szybkość Quick Attack'iem leć na niego i zaraz po uniku zaatakuj z pomocą Acrobatics. Ten atak to podstawa naszej ofensywy, więc postaraj się trafiać nim jak najczęściej. Wykorzystuj też swoją zwrotność, kiedy zaatakuje zrób szybki korkociąg żeby przelecieć wokół jego ataku i nie tracąc prędkości zaatakuj go Acrobatics'em i odleć. Pamiętaj też żeby próbować go męczyć, lataj wokół niego we wszystkie strony z Quick Attack i skup się tylko na unikach, tak żeby on się jak najbardziej męczył, próbując cokolwiek zrobić. Potem sam atakuj serią Acrobatics, kiedy rywal będzie chciał złapać oddech i odzyskać nieco sił. Nie pozwól mu na to, nie dawaj mu nawet chwili na zaczerpnięcie oddechu. Trzymaj go cały czas pod seriami Acrobatics, tak żeby był zmuszony się bronić - wtedy na pewno też nimi oberwie a sam nie będzie w stanie zaatakować, nie narażając się na jeszcze większe obrażenia. Tego na pewno nie będzie chciał, nie otworzy się i nie przyjmie serii naszych ataków, więc staraj się utrzymywać go non stop pod presją, tak żeby nie miał ani ochoty, ani czasu czegokolwiek zrobić jeśli chodzi o ofensywę. Może uda ci się go przewrócić, jeżeli będzie się cofał to jest szansa że się o coś potknie - a jeśli nie, to staraj się atakować jego nogi Acrobatics'ami - może to wymusi na nim upadek. Jeżeli udałoby się go przewrócić, to nie czekaj na nic tylko atakuj go bez przerwy seriami Acrobatics, tak żeby nie dać mu wstać i ciągle go atakuj. Jeśli zobaczysz że się podnosi, to szybko odleć i zaleć go od tyłu z pomocą Quick Attack i bez przerwy atakuj go Acrobatics'ami w plecy. Staraj się utrzymywać cały czas za nim, przelatując za jego plecy za każdym razem kiedy będzie się obracał i nie przestawaj atakować jego pleców Acrobatics'ami. Musi nam się udać mały, nie wyjdziemy stąd z pustymi rękoma...a nawet jeśli, to na pewno nie bez walki.

Wypuściłeś z PokeBalla swojego ostatniego Pokemona. Nie można było powiedzieć, żebyś nie pokładał w nim swoich nadzieji na wygraną! Jednak miałeś przed sobą wiele do zrobienia zwłaszcza, że przewaga poziomów działa na korzyść liderki. Wydałeś polecenia swojemu Pokemonowi, który dzielnie zaczął wykonywać ataki jakie chciałeś. Co prawda twój ptaszek był mały w stosunku do Machoke, ale umiałeś wykorzystać to na jego korzyć! Widać, że liderce zaimponował sposób w jaki wykorzystałeś atuty swojego Pokemona. Mimo tego, jako prowadząca salę dała się nieźle we znaki twojemu małemu Pokemonowi. Na stadionie niemal zawrzało, od wzajemnej wymiany ciosów, a bardziej od ciągłych uników małego latającego Pokemona i prób trafienia w szybszego przeciwnika przez Machoke. Jednak nawet ta walka nie mogła trwać w nieskończoność i po kolejnym uderzeniu... Machoke upadł na ziemię! Jednak Fletchling sam wylądował na arenie ledwo trzymając się na swoich cienkich nóżkach.

Cytat :

Fletchling: +2lv 10% exp
Fletchling poznaje Peck!
Respekt +5ptk

Zaskoczona liderka wróciła swojego Pokemona i podeszła do Ciebie podając Ci twoją małą nagrodę, w postaci odznaki.
- Świetna walka! Na miarę Ligii Kalos! Gratuluję wygranej, no i powodzenia!