Wojas był trójrudą boginią. Za młodu miał marchewkowe afro, następnie nieco bardziej stateczne, acz niemniej rude warkocze. Na koniec, zanim cykl powtórzył się na nowo przyjął formę półsiwej staruszki. Takim cyklem toczy się boska egzystencja Wojasa, tka jak cykle księżyca <3