Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gra Oniyuri

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyNie 14 Gru 2014, 18:46

W głowie kołatały ci się słowa, które przeczytałem na kartce otrzymanej od pewnej dziewczyny. Dodatkowej grozy dodawały głosy, które ciągle szeptały ci w głowie:
- Uwoooolnijjjjjj nassss... Nathaaaanieluuu, synuuu Faaaayaaaa, uwooooolniiiiij naaaass!
Najnormalniejszą rzeczą z tej całej sytuacji był pokemon, który stał na murku biegnącym wzdłuż drogi. Stworek wyglądał jak jasnopomarańczowy stożek z czarnym wnętrzem. Na prowizorycznym płaszczu biegła ciemnopomarańczowa kreska, która oddzielała twarz pokemona od przykrycia. Na czarnym pyszczku osadzone były małe, jasnobłękitne oczka. Jednak, jako że nic co ciebie spotyka nie może być w pełni normalne, stworek posiadał jeden przerażający atrybut - śnieżnobiałe zęby. Nie wiedzieć czemu, ale ta część wydawała ci się być najbardziej niepokojąca ze wszystkich. Snorunt zeskoczył z murku i przytulił się do twojej nogi. Zauważyłeś, że pokemon przymrużył oczki. Po chwili głosy ustały. Snorunt odsunął się od ciebie i spojrzał w twarz, po czym się przyjaźnie uśmiechnął.
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyNie 14 Gru 2014, 19:25

Głosy były nieprzyjemne, głośne i nie pomagały się skupić. Te wszelakie głosy jęczące w jego głowie, były na tyle głośne by rozdrapywać dawne rany i przypominać mu o dawnych kłótniach jego ojca i matki. Obie rzeczy były tak samo bolesne. Podniósł ręce i chwycił się za głowę, patrząc na pokemona, stojącego na murku. Trzeba przyznać, miał dosyć przerażające ząbki, ale nie takie rzeczy Nathaniel już widział. Co go bardziej intrygowało, to fakt, że tego pokemona nie znał, ani trochę, a mimo to, patrząc w jego oczy poczuł jaką więź. Wtedy też ten sam pokemon podbiegł do niego i głosy nagle ustały. Następnie uśmiechnął się przyjaźnie, a Nathaniel uważał, że mimo tych swoich białych kiełków wyglądał całkiem uroczo. Pokemon go zaintrygował, więc pogłaskał jego stożkowatą główkę i odwzajemnił uśmiech, swoim delikatnym, niepewnym.
- Cześć mały... albo mała. Jak się masz? - powiedział nie przestając go/jej głaskać. Taki już miał zwyczaj, że nawijał do wszystkich pokemonów, bez względu na to jakiego typu były. Aczkolwiek musiał przyznać, że rozmowy z pokemonami-duchami były znacznie bardziej pasjonujące, bo nie jednostronne.
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyNie 14 Gru 2014, 22:46

Snorunt ponownie spojrzał na ciebie i kolejny raz się uśmiechnął. Stworek wrócił na murek i zaczął na nim tańczyć. Wyglądało to naprawdę zabawnie. Im dłużej przebywałeś ze Snoruntem, tym mniej dziwny ci się on wydawał. Jego uśmiech zaczynał wyglądać na prawdę słodko. To, że gdy tylko zawiał mocniejszy wiatr, on trzymał łapkami swój płaszczyk również było na swój sposób urocze. Snorunt dalej tańczył swój dziwny taniec. Po chwili ponownie zeskoczył z murka i drugi raz przytulił się do twojej nogi. Wtedy przypomniało się tobie, że twoja... nowa rodzina czeka na ciebie. Miał do was przyjechać z Lumiose jakiś naukowiec, który był znajomym wuja i ciotki, u których aktualnie mieszkałeś. Powinieneś już iść, jednak wtedy musiałbyś zostawić Snorunta, który chyba powoli zaczynał ciebie lubić.

___________
* Nie zapomnij dać w podpisie linków do swojego KP, banku i boxu
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyPon 15 Gru 2014, 17:23

Faktycznie! Mało by brakowało aby zapomniał o czekających na niego krewnych. Nie, że mu się to już nie zdarzało, ale zawsze zapominalstwo kończyło się niezbyt przyjemnie. Teraz musiał przyłożyć naprawdę wielką wagę do swoich zachować, jeśli chciał zostać tu a nie być znów rzucany z rąk do rąk. Z drugiej strony nie chciał się rozstać z intrygującym go pokemonem, szczególnie że ten z minuty na minute wydawał się coraz to słodszy. A trzeba powiedzieć, że Nathaniel miał jakąś słabość do rzeczy słodkich, czy to chodzi o wszelakie cukierki i desery, czy słodkość w pojęciu raczej oznaczającym urok osobisty. Niewiele więc myśląc wziął słodkiego pokemona na ręce, po czym przytulając go do swojej klatki piersiowej ruszył biegiem w stronę domu. Być może nie spotka się z aprobatą ciotki, ale nie musi ona przecież wiedzieć, że zabiera pokemona do domu. Czego nie zobaczy, to jej nie zaboli. Nie przeszkadzało mu też to, że teoretycznie zabiera dzikiego pokemona, tak sobie. Nie łapie go w żadnego pokeballa, czy inną kulkę. On sam jednak spędził tyle czasu z pokemonami duchami, że interakcja w postaci zwyczajnej rozmowy, czy zabieranie nieoswojonych pokemonów z miejsca na miejsce nie wydawała mu się obcym konceptem. Nawet jeśli ten pok zaatakuje go jakimś mocnym atakiem, to przeżyje... chyba.
- Nie przeszkadza ci jak będę cię nazywał Koori-sensei, prawda? - spytał chłopak, zatrzymując się gwałtownie przed swoim domem.
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyPon 15 Gru 2014, 19:55

Te, jak to nazwałeś przerzucanie z rąk do rąk, często odbywało się, gdy budowana przez każdą z rodzin otoczka normalności otaczająca twoją osobę znikała. Czy to przez jakiś incydent z duchami, czy przez jakieś nieprzyjemności związane z innym aspektami zbytniego zainteresowania pokemon typu Ghost.

Snorunt był zaskoczony, kiedy do niego podszedłeś. Gdy wziąłeś go na ręce, stworek uśmiechnął się do ciebie i wesoło... wzdrygnął?? Z resztą nie ważne. Kluczowe było to, że podjąłeś taką decyzję, że i ty byłeś zadowolony, a dodatkowo obniżyłeś szanse na to, abyś ponownie został przerzucony do kolejnej rodziny zastępczej. Gdy Snorunt usłyszał zapytanie, czy możesz go nazywać Koori-sensei ponownie się uśmiechnął.

Po kilku minutach marszu byłeś u celu. Stałeś u progu domu siostry twojego ojca. Margaret i John byli jednymi z lepszych rodzin zastępczych i których mieszkałeś. Twoja ciotka, niska i troszkę przysadzista blondynka z włosami do pasa, pełniła rolę surowego rodzica. Co prawda nie podnosiła na ciebie głosu za byle jakie przewinienie, ale starała się ciebie wychowywać. John, mąż siostry twojego ojca, była dosyć wysokim i chudym brunetem o niesamowitym poczuciu humoru. Wkroczyłeś do domu. Twoja ciotka krzątała się w kuchni, a twój wuj znajdował się w jadalni. Musiał być w trakcie opowiadania jakiegoś kawału, bo po chwili usłyszałeś śmiech. Droga była wolna. Schody prowadzące na piętro, gdzie znajdował się twój pokój, były naprzeciwko ciebie. Wystarczyło przejść kilka kroków i po nich wejść aby...
- Nathaniel, czy to ty? - usłyszałeś głos dobiegający z kuchni.
Po chwili ciotka Margaret przyszła i zobaczyła ciebie... wraz z Snoruntem, którego nadal trzymałeś.
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyPon 15 Gru 2014, 21:36

Będąc Nathanielem, oczywiście musiałeś mieć nieboskiego pecha. Dlatego też droga, kusząca droga która wydawała się tak prosta i w zasięgu ręki, okazała się być nieosiągalną przez szybką reakcje ciotki. Powoli, jakby bojąc się co zastanie na jej twarzy, Nathaniel odwrócił głową i z najbardziej niewinną miną na jaką było go stać zaczął:
- Eeeeeee. - nie było to najlepszy start, ale przynajmniej te "eeeee" dały mu trochę czasu do myślenia. Ciotka nie będzie zachwycona, to pewne. Wuj przeżyje to pewnie lepiej, ale jednak i z nim wolał Nathaniel zbytnio nie ryzykować, szczególnie że w rodzinie tej nie przebywał zbyt długo. Zaczął więc analizować możliwe wyjścia z sytuacji - schowanie Snorunta teraz na pewno by w niczym nie pomogło, a jedynie wzmocniło by podejrzenia ciotki, złapanie go też nie wchodziło w grę, bo nie miał on przy sobie żadnych pokeballi, a powiedzenie prawdy sprawiłoby, że wyszedłby na dziwaka, bo jaki normalny, szesnastoletni chłopak powiedziałby "No wiesz, ciociu poczułem z tym Snoruntem jakąś więź! No i do tego wydawał mi się słodki oraz potrafię się porozumiewać z duchami, więc wiesz, noszenie dzikich pokemonów jest dla mnie całkiem normalneeee-" nie, prawda na pewno odpadała, nawet głowa go już bolała od rozmyślania nad reakcjami ciotki i wuja. Pozostawał bluff.
- Wiesz ciociu, ten tu pokemon to od mojego kolegi ze szkoły! Dowiedział się on, że nie mam pokemona, więc postanowił mi dać jednego ze swoich na dzień. - może i kłamstwo to nie było w każdym razie dobre, to jednak nie było całkowicie złe. Teraz trzeba tylko dodać jakąś sprytną zmianę tematu i voilà!
- Ale nie o tym teraz, naprawdę ciociu. Może porozmawiajmy o tym naukowcu pokemon, który ma tu przyjść. O której on do nas zawita, czy mam w czymś pomóc?
I teraz nastąpiło taktyczne i powolne wycofywanie się w stronę schodów.
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyWto 16 Gru 2014, 18:52

Starałeś się na szybko wymyślić powód, dla którego przyprowadziłeś Snorunta do domu i dlaczego trzymasz go na rękach. Kolejne pomysły pojawiały się w twojej głowie, jednak równie szybko z niej uciekały, z powodu argumentów które sprawiały, że wydawały się one niedorzeczne. Ciotka stanęła przed tobą i się tobie przypatrywała. Wyraz jej twarzy wskazywał, że niezbyt uwierzyła ona w wersję, że Snorunt jest prezentem od twojego szkolnego kolegi. Mimo, że ciotka Margaret zwykle była bardzo stanowcza jeśli chodzi o kwestie związane z pokemona, tym razem ciebie bardzo zaskoczyła.
- Wiem, że pokemon, którego trzymasz na rękach, nie należy do twojego kolegi. - powiedziała ciotka, a w tobie narastała myśl, że będzie musiał pożegnać się ze Snoruntem. - Ale niech ci będzie. Może on tutaj zostać.
Ciotka odwróciła się i ruszyła w stronę kuchni. W ostatniej chwili odwróciła się i upomniała ciebie:
- Jeśli ten stworek coś zniszczy w tym domu, to zostanie ci to potrącone z kieszonkowego. Jeśli chodzi o naszego gościa, to siedzi on w salonie z wujkiem. - po tych słowach ciotka Margaret wróciła do swojego poprzedniego zajęcia w kuchni.
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyWto 16 Gru 2014, 19:53

Trzeba powiedzieć, że Nathaniel był niezwykle rozradowany, jak i zaskoczony ostateczną decyzją ciotki. Jednak, będąc człowiekiem z zewnątrz spokojnym, zachował wybuch radości raczej dla siebie. Uśmiechnął się więc tylko, i lekko pokiwał głową. Sprawa kieszonkowego mu zbytnio nie przeszkadzała - nie, że i tak miał je na co zbytnio wydawać, szczególnie jeśli z przyjaciółmi i "wypadami" z nimi na miasto było u niego ciężko.
Usłyszawszy o położeniu profesora, postanowił że uda się do niego - powiedzieć proste przywitanie i uśmiechać się przyjacielsko przez jakiś czas by zrobić dobre wrażenie. Takie tam pozory towarzyskości. Może coś tam dopowie, ale jakoś nie miał na to dziś sporej ochoty. Chyba, że... zaraz. Profesor pokemon. Ta nazwa wydawała mu się intrygująca już tak jakby od początku. Ale jakoś zbytnio nie przykuwał do niej uwagi, znaczy się do teraz. Profesor pokemon bada pokemony, nieprawdaż? To była chyba podstawowa informacja, o której uczyło się w szkołach. To znaczy, że musi on znać większość, jeśli nie wszystkie, rodzaje pokemonów. Co za tym idzie powinien rozpoznać jednego, gdy go zobaczy. No i oczywiście typy. Pewnie też umiał takiemu pokemonowi przypisać dany typ. Koori-sensei był/a dla Nathaniela gatunkiem całkowicie nieznanym, heh, nawet płci jego/jej nie potrafił określić! Natomiast taki profesor... on się na tym zna, na pewno. Nawet jeśli nie rozpozna pokemona, to jest szansa, że przynajmniej rozpozna płeć. Jego delikatny uśmiech, który był odzwierciedleniem radości jaka w nim bulgotała nieznacznie się powiększył i choć chyba każdy inny chłopak w tym samym stanie okazywałby to rozradowanie w sposób o wiele głośniejszy i... no, bardziej entuzjastyczny, to on wolał pokazywać je tak, jak zresztą wcześniej było wspomniane. Ruszył więc do pokoju obok, gdzie ciotka mówiła, że gość się znajduje i stanął przed rozmawiającym wujkiem wraz z profesorem.
- Dzień dobry wujku, dzień dobry panie profesorze. - powiedział, nie okazując lekkiej nerwowości - Jestem Nathaniel. Nathaniel Yves Fay. - powiedział, w drugiej sentencji dodając jeszcze swoje drugie imię i nazwisko. Choć drugie imię teoretycznie mógł sobie odpuścić, to jednak czuł pewne do niego przywiązanie, bo Nathanieli Fay'ów na świecie mogło być naprawdę dużo, ale Nathanieli Yves Fay'ów na pewno zdecydowanie mniej.
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptySro 17 Gru 2014, 10:37

Zarówno miłe zaskoczenie, jeśli chodzi o decyzję ciotki, jak i również obecność osoby, która mogłaby ci pomóc w kwestii Snorunta, sprawiły, że humor nieco ci się polepszył. Byłeś świadomy tego, że nic nie wiesz o swoim przyjacielu, nie znasz jego typów czy płci, o atakach już nie mówiąc. Obecność dawnego znajomego twojego wujostwa, była ci bardzo na rękę. Dzięki tej wizycie szybko uda ci się uzyskać informację o Snoruncie. Ruszyłeś ze stworkiem w stronę salonu. Ponownie usłyszałeś głośny śmiech, najwyraźniej twój wuj był w dobrej formie. Gdy wszedłeś do pokoju, zaważyłeś siedzącego na fotelu wuja, który rozmawiał z pewnym mężczyzną. Był on bardzo drobny, wręcz wychudzony. Nie wyglądał na starszą osobę, jednak na jego twarzy można było ujrzeć parę zmarszczek, a wśród jego czarnych włosów zauważyłeś kilka siwych. Gdy obaj mężczyźni przestali się śmiać, twój wuj wstał i podszedł do ciebie.
- Poznaj proszę Augustine'ie, to jest mój... to jest Nathaniel. - przedstawił ciebie szczątkowo wuj.
Profesor wstał i zbliżył się do ciebie, tak że teraz mogłeś mu się dokładnie przyjrzeć.
- Witaj Nathanielu. - przywitał się z tobą mężczyzna. - Jestem Augustine Sycamore. Prowadzę laboratorium w Lumiose City. - profesor spojrzał w dół na Snorunta, którego nadal trzymałeś w objęciach. - Widzę, że już masz pierwszego stworka.
- Właśnie, skąd masz tego pokemona? - spytał się ciebie wuj.
- Dostał go w prezencie od kolegi! - krzyknęła z kuchni ciotka Margaret.
- Zatem pewnie już co nieco o nim wiesz, co? - zwrócił się do ciebie profesor Sycamore.
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptySro 17 Gru 2014, 15:30

Chłopak umilkł i przez chwilę zastanawiał się nad odpowiedzią. Mogłoby się wydawać, że jest on onieśmielony, ale nie. Bardziej cisza ta powstała z powodu jego wewnętrznego dziwactwa (i za każdym razem gdy nie wiedział co powiedzieć to żałował okropnie, że zadaje się bardziej z pokemonami typu Ghost niż z ludźmi, jednak jakoś nie kwapił się by sytuacje zmienić), aczkolwiek teraz ta cisza miała jeszcze inny, drugi powód. Mianowicie fakt, że jego własna wymówka się na nim zemściła. Dobrze, że był taki spokojny, a przynajmniej dobry w udawaniu bycia spokojnym, bo inaczej i wuj zacząłby coś podejrzewać. Oh, ciociu, czemu musisz mi dawać taką karę! "Merde" - pomyślał, po czym przystąpił do obmyślania wymówki.
- Eh... nie. Cóż, kolega mówił, że lepiej gdy dowiem się sam... - ta wymówka wprawdzie była gorsza od poprzedniej, ale na szczęście w domu był gość, więc wuj raczej nie zacznie go o to wypytywać. Gorzej jeśli chodzi o profesora, bo jako profesor z pewnością był bystrzejszy. Teraz trzeba było jakąś tą wymówkę ulepszyć.
- Ale z pewnością pan profesor wie o nim wszystko! W końcu jest pan od tego ekspertem. Dlatego niech mi pan powie wszystko o tym pokemonie. - przez chwilę zastanawiał się nad użyciem nadanej owemu pokowi nazwy, ale w końcu stwierdził, że na razie najlepiej pozostać neutralnym.
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyCzw 18 Gru 2014, 12:16

Pierwsza część wymówki nie była zbyt przekonująca, jednak twój wuj najwyraźniej nie zauważył, że mijasz się z prawdą. Profesor zaś widział, że sam niezbyt wierzysz w to, co mówisz, ale najwyraźniej nie chciał mieszać się w sprawy między tobą a wujostwem i całkowicie ten fakt zignorował.
- Niestety jedynie patrząc, nie umiem podać ci wszystkich informacji o danym pokemonie. - odparł gość. - Ale mam inny pomysł.
Mężczyzna poszedł na chwilę na korytarz. Wuj najwyraźniej ta cała sytuacja nie wydawała się dziwna bądź podejrzana, bo po wyjściu gościa z pomieszczenia, nie zaczął ci zadawał żadnych pytań. W między czasie Snorunt zeskoczył z twoich rąk i usadowił się na jednym z foteli. Po chwili profesor Sycamore wrócił. W ręku trzymał on coś na kształt niewielkiego notesu. Było to jednoczęściowe urządzenie z niewielkim ekranikiem.
- To jest PokeDex. Dzięki niemu możesz poznać gatunek, płeć, typy, naturę, ataki oraz zdolność dzikiego pokemona. Jeśli zeskanujesz nim stworka, który należy do jakiegoś trenera, uzyskasz jedynie informacje dotyczące pierwszych trzech wymienionych przeze mnie elementów. - wyjaśnił ci profesor, po czym wręczył ci urządzenie. - Skieruj go Snorunta, a po chwili PokeDex pokaże ci na ekranie jego skan.
Zrobiłeś tak, jak poprosił ciebie prof. Sycamore. Po kilku chwilach urządzenie zaczęło wyświetlać kolejne informacje o Snoruncie:
Gra Oniyuri 361
Snorunt Gra Oniyuri Female 
Lvl. 5
Typ: Gra Oniyuri Ice
Natura: Towarzyska
Ataki: Powder Snow, Leer, Double Team
Zdolność: Ice Body


Ostatnio zmieniony przez Mhrok dnia Nie 28 Gru 2014, 17:47, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Oniyuri
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 24
Dołączył : 14/12/2014

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyWto 23 Gru 2014, 22:32

Oh! Więc jego typ to Ice. - pomyślał chłopak - Mimo to, że nie jest typu Ghost, to... czuję do niego dziwne przywiązanie.
Ta... te myśli nawet jemu wydawały się dziwne. To pewnie dlatego uważano go za dziwaka. W sumie dobrze, że jego wuj był na tyle nieświadomy by niczego nie podejrzewać, a Profesor taki taktowny, że nic nie zamierzał powiedzieć. W każdym razie, oprócz typu pokemona dowiedział się jeszcze jego płeć... w sumie pasował mu na dziewczynkę. Towarzyska natura była tu dość łatwa do zgadnięcia. Jej ataki i zdolność mogły również być przydatne, choć sam zbytnio nie interesował się w tym trenerskim mambo-dżambo... w końcu wolał rozmawiać z pokemonami, a nie z nimi walczyć.
- Dziękuje. - powiedział do profesora i lekko skinął głową - Ten Pokedex... wydaję się niesamowicie przydatnym urządzeniem, no?
Chciał być najbardziej subtelnym jak potrafił, bo w końcu to urządzenie niezwykle go kusiło, ale powiedzenie "Chce to." było by zwyczajnie niegrzeczne i niekulturalne! Powiedzenie "Chce to." natomiast ubrane w odpowiednie słowa to zupełnie inna sprawa...
Powrót do góry Go down
Mhrok
Mistrz Regionu
Mhrok


Napisanych : 2928
Dołączył : 02/05/2014
Wiek : 26
Skąd : Białystok

Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri EmptyNie 28 Gru 2014, 18:18

- Zatem jest to samiczka? - odparł profesor Sycamore, spoglądając przez twoje ramię na ekran PokeDexu. - O ile dobrze pamiętam, to samiczki Snoruntów przy jednym z dwóch wariantów ewolucji zyskują typ Ghost. Zdaje mi się, że dzieje się to, po użyciu któregoś z kamieni ewolucji.
Twój wuj wrócił do rozmowy z profesorem, a ty stałeś trochę na uboczu. Gość pierwszy spostrzegł, że nadal trzymasz w dłoni PokeDex. Twoje spostrzeżenie, które go wychwalało, musiało go utwierdzić, że chciałbyś to urządzenie posiadać. Profesor ni stąd ni zowąd spytał się wuja o twój wiek.
- Nathaniel ma 16 lat. - odpowiedział wuj lekko zbity z tropu. - A dlaczego pytasz?
- No cóż... - rozpoczął trochę niepewnie profesor - Jest on już w takim wieku, że mógłby zostać trenerem i wyruszyć w świat. Nie rozważałeś tego?
- Ja to może i bym się zgodził, ale wiesz... - wuj wskazał głową kuchnię. - Margot byłaby raczej sceptyczna, jeśli chodzi o tą kwestię.
Nagle z kuchni wyszła ciotka Margaret.
- Czemu miałabym być sceptyczna? - zapytała, najwyraźniej usłyszawszy rozmowę wuja i profesora. - Szczerze to wolałabym wiedzieć o tym fakcie, niż gdyby Nathaniel miałby uciec z domu. Mimo, że nie mam własnych dzieci, i tak uważam go za swojego syna... Mimo wszystko.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gra Oniyuri Empty
PisanieTemat: Re: Gra Oniyuri   Gra Oniyuri Empty

Powrót do góry Go down
 
Gra Oniyuri
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry-
Skocz do: