PIERWSZE I OSTATNIE ROZDANIE ZŁOTYCH MAGIKARPI!

Cytat :

Nadszedł czas, kiedy wiosna dobiegła końca i po długim, deszczowym weekendzie Śwat Pokemon został zalany przez falę żaru, od której uginały się nie tylko łodygi kwiatów, ale i odwodnieni trenerzy, a od prób podniesienia się odwodziły ich zapowiedzi kolejnych wzrostów temperatur. W tak uroczy, zachęcający do życia weekend, rozpocząć się miało wydarzenie niezwykłe, będące na ustach wszystkich mniej lub bardziej zainteresowanych od przynajmniej miesiąca - Gala Rozdania Złotych Magikarpi.

Serdeczne zapraszamy wszystkich użytkowników do wzięca udziału w fabularnej gali rozdania nagród! Zabierzcie swojego ulubionego pokemona, najlepszą kreację, szeroki uśmiech oraz imienne zaproszenie. (Karki na wejściu nie są dla picu.)


Przybywających na wydarzenie, wysiadających ze swoich limuzyn c e l e b r y t ó w witał złoty, ciągnący się aż do wejścia dywan, gdze towarzyszyły im piski fanów i niekończące się błyski fleszy. Ładniejsze panie ochoczo pozowały do zdjęć na tle log sponsorów (gdzie znalazły się między innymi zespół R, laboratorium profesora Oak'a, sklep z rowerami i najpopularniejszy warzywniak w okolicy), a te mniej urodziwe czym prędzej wspinały się po schodach, by zgarnąć kilka pyszności z bufetu i skryć się przed oceniającymi spojerzeniami w przyciemnionej sali, gdzie miała odbyć się gala rozdania nagród. Tam, za wielką, ciężką kotarą zasiada pewien starzec. Mężczyzna wolno sączy trunek z kryształowego kielicha, co rusz gładząc swoją przeplataną siwizną brodę i uśmiechając się do wspomnień. Leniwie podnosi się z miejsca i spogląda w lustro. To Skoczny Mleczarz, największy gałgan regionu Kanto, w swoim unikalnym, ponętnym stroju wieczorowym. Gala zaraz się rozpocznie, a to jemu właśnie przypadło ją poprowadzić.

Drzwi wejściowe otwierały się przed pierwszymi przybyłymi: