Pokemonowe Teorie

Jak wiecie, bądź nie wiecie... Fandom stworzył wiele teorii na temat pochodzenia, czy zachowania Pokemonów. Jaka jest wasza ulubiona? Jakie znacie?

Sama jestem wielką miłośniczką teorii, że Gengar jest złym cieniem Clefable. Chociaż za pierwszym razem kiedy o tym usłyszałam, nie byłam w stanie sobie tego wyobrazić. Jednak po poczytaniu nieco więcej o tej historii, bardzo mi się spodobała!

Chociaż chyba najbardziej popularną opowieścią odnośnie Pokemonów, jest ta, iż Cubone to dziecko Kangaskana, któremu zmarła matka i nosi jej czaszkę na głowie.

Co ten nasz fandom kochany nie wymyśli!

Jeszcze w miarę ciekawa jest historia o zniknięciu Raticate Green'a w grach. Jak coś mi się jeszcze przypomni, to napiszę ;p


W sumie np. ta sprawa z podmianą ewolucji Metapoda, Venonata zawsze ciekawa była xd

Lubię dopasowywanie różnych gatunków Pokemonów. Na przykład niedawno takie coś znalazłam:


A to tak poza tematem nieco : D

Teoria zamienionych ewolucji u Dragonaria czy Bagona mnie nie przekonuje. Aczkolwiek z Venonathem jest nieco... mindfuck. Jeśli spojrzymy na to, że Venomoth wygląda mało... przyjemnie(?) względem Butterfree możemy się tylko domyślać, dlaczego zostały(?) te ewolucje zamienione.

Teoria właśnie podmiany tych ewolucji jest według mnie najbardziej prawdopodobna. Natomiast teorie teorie o śpiączce, w którą zapadł Ash, czy teoria o wojnie, która miała miejsce w Kanto przed podróżą Red'a wyglądają na strasznie naciągane.

Śpiączka Asha? Wojna w Kanto? Streść mi to ktoś ;p O ile to pierwsze jest dziwne, to drugie... W końcu pokemony młode nie są, a II wojna światowa nadal miała jakieś swoje ślady gdzieniegdzie.

Śpiączka: Ash jest w śpiączce po uderzeniu piorunem (drugi odcinek), wszystkie przygody to jego sny. Pokemony symbolizują problemy, jak sobie z nimi poradzi to znajduje nowe. Nowi kompani pojawiają się gdy dojrzewa itp, itd.

Wojna Kanto: W Kanto prawie nie ma ludzi zdolnych do walki. Jest tak bo zginęli w wojnie którą wspomina Surge - ocalały kobiety, dzieci i dziadkowie.

W sumie... Śmigać z Pikachem od nowa i łapać wszystkie poki to byłoby coś ;d

Znaczy, ja znam wersję z tą śpiączką, że Ash to po prostu chory chłopiec, a cały świat Pokemonów to jego sny. Nie wiem jak wam, ale takie historie mnie chwytają trochę za serduszko i podoba mi się ta teoria. Aczkolwiek nie uważam jej za bardzo udaną.

Co do tej z wojną. Chyba jedna z mroczniejszych ale i ciekawych teorii. Pokemony wykorzystywane do walki miedzy ludźmi? Dlaczego miało by to nie być prawdopodobne? Przecież sami dobrze wiemy, że ludzie są w stanie wykorzystać niemalże wszystko do walki o władzę.
Odnośnie tej wojny, słyszałam też wersję że cały świat Pokemon to próba odbudowania świata po wielkiej wojnie, w której ludzie używali Pokemonów do walki między sobą niemalże niszcząc cały znany świat. A ludzie mieszkający w obecnych regionach są potomkami tych, którzy przeżyli i nie chcą by ten scenariusz się powtórzył, dlatego Pokemony są wykorzystywane do walk między sobą, nauki, w życiu codziennym. c:

Dla mnie śpiączka jest trochę naciągana, ale też się spotkałam z tą historyjką. Pełno jest filmików na youtube. Już bardziej przemawia do mnie ten chory chłopiec, szczególnie, że mam kogoś takiego w bliskim otoczeniu .-.

Natomiast wojna mnie zaciekawiła, jak kiedyś tam na nią wpadłam :D Pozwolę sobie przytoczyć cytaty, które są moim zdaniem najbardziej warte uwagi:

mistycyzmpopkulturowy.blogspot.com napisał:

Głównym bohaterem gier z pierwszej generacji serii jest wychowujący się bez ojca dziesięciolatek. Nie wiemy, co się stało z jego rodzicielem, wiemy natomiast, że jego sąsiad ma jeszcze gorzej – nie ma obojga rodziców, wychowuje go dziadek i siostra. Całe miasto wygląda na dziwnie opustoszałe. Dzieciak wyrusza w podróż po kraju (jaka matka pozwoliłaby na to swojemu małoletniemu synowi?). Zwiedzając wraz z nim kolejne miasta dziwne uczucie podsycane jest kolejnymi niepokojącymi szczegółami. Centrum zdrowia w każdej mniejszej wiosce, a częstokroć postawione w szczerym polu?

gameplay.pl napisał:

Wejście do Vermillion City Gym jest niczym brama do innego świata: koniec z dzieciakami i ekscentrycznymi staruszkami; ich miejsce zajmuje prawdziwy żołnierz z krwi i kości. „I tell you what kid, electric Pokemon saved me during the war!”. Jedno zdanie Lt. Surge’a, 17 lat rozważań fanów.

Moją ulubioną teorią na temat wojny w regionie Kanto jest użycie przez jedną ze stron broni chemicznej (lub atomowej), w wyniku której zginęła większość walczących żołnierzy, a część pokemonów uległa mutacji. Koncepcja ta z jednej strony tłumaczy brak trenerów w średnim wieku (większość naszych przeciwników to albo dzieci, albo osoby starsze; Lt. Surge to jeden z wyjątków) – 20- i 30-latkowie stali się głównymi ofiarami działań wojennych. W ten sposób mieliby też zginąć rodzice Blue i ojciec Reda.

Broń chemiczna najsilniejszy wpływ wywiera na rośliny, stąd też w Kanto wyjątkowo duża liczba pokemonów roślinnych, które wykazują pewne właściwości trujące: Bulbasaur, Ivysaur, Venusaur, Oddish, Gloom, Vileplume, Bellsprout, Weepinbell, Victreebell. Z nich mutacje przeniosły się na robaki i owady: Weedle, Kakuny, Beedrille, Venonaty i Venomothy, które są z kolei głównym źródłem pożywienia dla nietoperzy – Zubatów i Golbatów. Pokemony takie jak Grimmer, czy Muk powstać miałyby ze zdeformowanych Geodude i Gravellerów. Autor tej teorii naliczył w sumie 33 pokemony I generacji wykazujące cechy trujące – w wielu przypadkach są to konfiguracje albo w ogóle nie występujące w innych regionach, albo występujące niezwykle rzadko (np. 9 typów trujących robaków w gen. I, przy ich braku w gen. II, 1 w gen. III, i po 2 w gen. IV i V).

Czyli widzę Monia, że odnośnie teorii wojny zgadzamy się z tym, że jest to ciekawa opcja. c:
Na yt jest cała masa filmików dotyczących domniemanej wojny w Kanto. Co mnie nie daje spokoju w tej kwestii to, co działo się z resztą regionów w tym momencie? Odcięły się całkowicie od konfliktu? Czy po prostu nie ucierpiały tak samo?

Jeszcze wrócę do linii ewolucyjnej Magikarp -> Dragonite.
Ja rozumiem, że Magikarp powstał na bazie legendy, wedle której krap który będzie miał dostatecznie dużo woli by płynąć pod prąd zmieni się w smoka, ale bardziej wydaje mi się, że po prostu zawalili z typem Gyaradosa. Lepszy byłby Dragon/Water..

Szkot napisał:

Lepszy byłby Dragon/Water..

Owszem, ale to ma podłoże czysto ingame. Jedyną słabością tego typu do niedawna był Smok. A patrząc, że wtedy jedynym smoczym atakiem był Dragon Rage, czo zabiera zawsze i jedynie 40hp, mamy monstrum, którego nie da się pokonać. Gyarados byłby zbyt op. Dlatego też Kingdra ma słabe staty, żeby nie stała się destruktorem światów.

Ta historia z wojną faktycznie jest ciekawa, chociaż jak już wspominałem wcześniej - mocno naciągana. Niemniej takie teorie są naprawdę interesujące i sprawiają, że na wszystko patrzysz z nieco innej perspektywy.

Prawdopodobnie także twórcy nawiązali do słów jednej z NPC znajdującej się nieopodal jaskini, gdzie można złapać Memtwo. "In Generation I, a NPC speaks of a pink Pokémon with a floral pattern, a description that fits this Pokémon, which was introduced 4 Generations later." Chodzi oczywiście o Munnę.

Berry napisał:

Prawdopodobnie także twórcy nawiązali do słów jednej z NPC znajdującej się nieopodal jaskini, gdzie można złapać Memtwo. "In Generation I, a NPC speaks of a pink Pokémon with a floral pattern, a description that fits this Pokémon, which was introduced 4 Generations later." Chodzi oczywiście o Munnę.

Dla mnie wydaje się to być całkowitym przypadkiem. o:
Chyba, że mieli tam jednego mądrego człowieka który wiedział jak wykorzystać słowa zwykłego NPC ze starej produkcji.

Zapewne większość z was już widziała ten filmik i pewnie znacie te teorie, ale jeśli nie - koniecznie obejrzyjcie.

A naswietlicie tą teorię z raticate?

To że wojna była wiemy ja mam własną teorie polegającą na tym że :
Pokemonów nie było od zawsze na świecie dowód (pokedex np. :Pidgey- tiny bird) teoria polega na tym że kiedyś była wojna atomowa przez co fauna i flora zmutowała przez co powstało trochę pokemonów np.:Celebi który cofną się w czasie i część mutacji cofnęła się razem z nim więc starsze gatunki roślin i zwierząt zmutowały ale normalne zwierzęta nadal istnieją ale zostały wybite do takiego stopnia że są trudno dostępne najpotężniejszym Stworem jest Arceus więc uznano go za boga.

Proszę o komentarz na temat tej teorii.

W jednym z odcinków anime, w akwarium były normalne rybki :P

Czyli podparcie mojej teorii

Bardzo to wszystko ciekawe, coś w sam raz dla mnie ! Uwielbiam wszelakie teorie spiskowe. Uważam że teoria o ashu, który tak naprawde jest w śpiączce, i przeżywa swoje przygody podświadomie jest jak najbardziej trafna w 100%! Dlaczego? Dlatego że to nie jest pierwsze że tak powiem rozwiązanie stosowane przez twórców wszelakich gier, kreskówek anime itd. Trzeba tylko być trochę bystrym, mieć wyobraźnię i wyłapujesz ukryte niuanse. No i zwiedzać internety, a tam bez mapy łatwo się zgubić ..
Teoria o wojnie.. W grach jak najbardziej moim zdaniem, wierzę w to z osobistych powodów i takich na przykład, że nigdy nie wiesz co siedzi człowiekowi pod kopułą. Poza tym przekonują mnie postacie i ich wiek spotykane w grach ( w kolejnych odsłonach mamy już więcej młodych postaci, right? Przypadek? Nie sądzę :D ) Skoro twórcy dali Lurge'a do gry, to znaczy że ta wojna była, racja? Dlaczego w serialu nie ma tego dialogu ? Jeżeli jest to sorry, nie chce mi się sprawdzać, mogę nie pamiętać z racji lat na karku, ale wątpię żeby był tam Lurge mówiący o tym. Może dlatego że serial jest bardziej masowy niż oldschoolowe gry ze starą grafiką, i jeśli jakieś dzieci grały w tą gre czasach premiery, nie zwróciły na ten dialog szczególnej uwagi, a teraz mało kto decyduje się na to, choć mogę się mylić, skoro wszystko poszło do przodu to lepiej mieć fajną nową grafikę niż starą nie ?
Generacje Pokemonów też mogą świadczyć o tym i popierać teorię wojny, aczkolwiek bardziej myślę że to brak pomysłów na nowe poki, lub zmiana kierunku myślenia przy ich kierowaniu. Chociaż może i wszystko naraz, kto to wie xD
Spójrzcie na to oczami twórców. Skoro my wymyślamy jakieś pochrzanione teorie, bo znajdujemy luki, coś czego oni sami nie potrafili przewidzieć, a może potrafili xD oni też mogą te luki wypełniać, znajdować etc.
No bo kto z twórców pomyślał przy tworzeniu, że nie powstanie koncepcja, że ludzie szamią pokemony gdy są głodni. Co oni nei jedzą mięsa? Gdzie do *** są kurczaki? Nie dziwie się że ta trenerka od walczących z plastrem na nosie, jst taka chuda, skoro je tylko zasrane tofu i zero białka, przez co nie może przybrać na wadze!
Wojna.. Może pomyśleli, może nie pomyśleli, wspomniane zostało, więc mogło być, czemu nie ? Pokemony walczą, ludzie walczą...
co do wojny, ciekawa jest teoria ugrupowań terrorystycznych. No bo jak nazwać zapaleńców wierzących w jakieś artefakty, proroctwa... widzisz :D?
Są jeszcze jakieś ciekawe teorie o pokemonach ? Znacie?

Koncepcja illuminati w anime także jest... Zespół R, ich szefostwo.
A co do mutacji i generacji...
Trzeba czekać na człowieka któremu z nudów zechce się sprawdzić czy pokemony z drugiej generacji nie są efektem mutacji lub krzyżowań pokemonów z pierwszej generacji, czy to wyglądem, czy to typami.
Tu teoria z raticatem, pierwszy raz właśnie przeczytałem, i wstrząsnęło mnie że jako dzieciak nie złapałem tego ...
"A ja opowiem wam o teorii, o której chyba każdy słyszał, a mianowcie - śmierć Raticata Greena (tj. naszego rywala z Kanto). Teoria całkiem ciekawa i... uwaga, uwaga... całkiem prawdopodobna. Raticate był jedynym pokemonem rywala (poza pokemonami N-a, ale to już zupełnie inna para kaloszy), który gdzieś "zniknął" pomiędzy jedną a drugą walką. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przed dowiedzeniem się o "zniknięciu", spotykamy go w Lavender Tower (do której przychodzi się, aby uczcić pamięć swoich zmarłych pokemonów lub uratować starego dziadka przez złowieszczym zespołem (z)er, przy okazji zagłuszając po drodze spokój dusz pokemonów i wdając się w walki z opętanymi strażnikami wieży). I tu rodzi się zagwozdka... Po co nasz rywal udał się akurat tam? Wymówka ze złapaniem Cubone (którego ostatecznie i tak nie złapał) jest cieniutka, raczej też nie interesowało go uratowanie Fujiego. Więc po co? Hm..."

Zamieszczam jeszcze linki.
http://gameplay.pl/news.asp?ID=83069
kilka ciekawych tez, większość pewnie znacie ale co tam, łapcie
http://andrzejtucholski.pl/2013/pokemon/

http://forum.pokemony.com/temat-4754-Pokemonowe-miejskie-legendy

Tutaj podparcie tezy, że świat jest po wojnie, ponieważ jest mało zwierząt, no bo gdzie mięso ?oraz że jest coś takiego jak illuminati
https://www.youtube.com/watch?v=ep5Xo7nTnR8

Psychologiczne, popaprne podejście palące mózg, aczkolwiek uważam za teorię na poziomie. Już nie taką papkę wymyślali komuniści i inne gówna, już nie takie gry psychologiczne istnialy i istnieją na tym świecie.
http://pl.creepypasta.wikia.com/wiki/Śpiączka_Asha

Znacie coś jeszcze :D ?