Breeding - Hodowca

Tak więc. Praktycznie każdy MG ma u siebie w zapisie pole "Profesja", prawda? Tylko że to [cenzura] znaczy. Nadajmy temu znaczenie. Przy okazji dodajmy Breeding, ale bez przywracania Day Care które totalnie nie miało sensu i jest chyba najbardziej zbędnym dodatkiem jakie można dodać na forum.

Chodzi o to żeby wybór profesji miał znaczenie. Bo co z tego że napiszę historię jakim to jestem zajebistym hodowcą, skoro to i tak nic nie zmienia? Czas aby to miało sens!

Dwie główne profesje: Trener i Hodowca. Wybór miałby znaczenie, każda profesja miałaby swoje zalety i wady, co sprawiłoby że ludzie zaczęliby myśleć nad tym co robią i piszą (chociaż troszkę).

A więc, zaczynam grę i wybieram Trenera. Co mi to daje?

- Spędziłeś ze swoim małym przyjaciele dużo czasu, bawiąc się z nim i trenując go. Nie mogłeś się powstrzymać, chcąc aby twój pokemon był najsilniejszy! (Starter zaczyna mając 1-3lvl wyżej. Tutaj albo adminki ustaliłyby "sztywną" wysokość bonusa, albo mogłoby to być zależne od jakości zapisu/historii, co mogłoby sprawić że zapisy byłyby bardziej przemyślane i ciekawe)
- Nauczyłeś się wyciągać wnioski, zarówno z pechowych porażek, jak i z wielkich wygranych. Zrozumiałeś że doświadczenie bitewne to klucz do wygranych (Pokemony trenera otrzymują bonus za walki z dzikimi pokemonami (5% za przegraną/10% za wygraną) oraz za walki z innymi trenerami (10% za przegraną/20% za wygraną). TYLKO WALKI FABULARNE.)
- Zostanie mistrzem pokemon to wszystko o czym marzysz. I jesteś zdeterminowany aby osiągnąć swój cel. (W wypadku wygranej w gymie, to kolejnego można ruszyć po 3 dniach, zamiast 4)
- Dobrze wiesz że odpowiedni pokemon to ważna rzecz i dobrze wiesz że warto mieć go pod ręką (Limit pokemonów które można mieć przy sobie wzrasta z 15 do 20)

A więc zaczynam grę i wybieram Hodowcę. Co mi to da?

- Od małego studiowałeś pokemony i czytałeś o nich, po czym wreszcie przekułeś wiedzę w praktykę. (Starter otrzymuje 1-3 ataki dodatkowe. Tak jak u trenera - albo adminki ustalą ile, albo może to być zależne od zapisu/historii)
- Wiesz o pokemonach wiele, ale nie tylko o nich. Pokemon potrzebuje PC? Nie, tam jest jaskółcze ziele! Jest zatruty? Zostaw to antidoum, przyda się później, podaj mi tylko tamte kwiatki i daj trochę wody. (Z pobliskich roślin Hodowca może robić leki jednorazowego użytku dla swoich pokemonów. Nie może ich nosić, musi ich od razu użyć)
- Twoje pokemony są cudowne, zadbane i uwielbiają cię. Naprawdę znasz ich gust i upodobania, prawda? (Hodowca może tworzyć/modyfikować specjalne karmy, które zwiększają możliwości pokemona w kolejnej, nadchodzącej walce. Wysokość "boost'u = 3 levele na czas walki. Pokemon NIE dostaje dzięki temu żadnych ataków na czas walki. Karma Safari starcza na 50% czasu więcej)
- Dbasz o pokemony od małego, dobrze wiesz jak dbać o ich rozwój i populację. (Możliwość Breedingu, czytaj niżej)


A teraz ciekawsze rzeczy.

A więc zaczynam grę i wybieram Trenera. Jak bardzo mam w plecy?

- Nie do końca ogarniasz ten proces, prawda? Niby ci się udało...ale dlaczego? Nie masz pojęcia. (limit Move Tutora zmienia się z 1 użycia na 10 stron, do 1 użycia na 12-15. Zależne od woli adminek)
- Potrafisz walczyć, ale jeśli chodzi dbanie o swoje pokemony...cóż...jakby to ująć...STARASZ SIĘ! (Pokemony które kończą walkę mają HP poniżej 50% nie mogą ponownie walczyć w fabule dopóki się ich nie uzdrowi w PC)
- Przeczytałeś instrukcję użycia? I jesteś pewny że to ma iść...tam gdzie to włożyłeś? (Itemki leczące działają 50% słabiej a itemki leczące statusy mają 50% szans na niepowodzenie.)

A więc zaczynam grę i wybieram Hodowcę. Jak bardzo mam w plecy?

- Cóż, nie ukrywajmy...jesteś pacyfistą i nie lubisz widzieć rannych pokemonów. Dlatego starasz się kończyć walki możliwie szybko i zapomnieć o nich (Pokemony otrzymują 10% mniej expa za walki, porażki i wygrane. TYLKO WALKI FABULARNE)
- Tak...zdecydowanie starasz się o nich zapomnieć. I nie dawać sobie możliwości do ich ponownego toczenia. Wymówki? (Do gymów można iść co 5-6 dni - zależne od adminek - nie ważne czy wygra czy przegra)
- Pokemony przyzwyczaiły się do tego że się nimi zajmujesz. Cóż, tak je sobie wychowałeś... (Co najmniej raz na 5 stron gry, musisz opisać "sesję" podczas której zajmujesz się każdym swoim pokemonem, żeby nie czuły się zaniedbane. Jeśli MG uzna że zrobione to było "na odwal", może nie uznać tego i kazać napisać kolejną sesję. W razie braku takowej sesji, pokemony są smutne i nie chętne do walk, co obniża im statystyki o połowę do czasu udanej "sesji".)


Breeding. Czyli to co ucieszy kilka(naście) osób na forum. Na starym Lazure było to popularne, więc przywróćmy to. Ale w nowej formie.

- Stworzony zostanie nowy dział w PokeCentrum - Ogrody Hodowców. Userzy będą wybierać któremu hodowcy oddadzą pokemony do rozmnożenia a hodowca sam ustali cennik za swoje usługi.
- Aby uniknąć sytuacji typu "rozmnóż mi Eevee za 500$, bo przecież mnie lubisz", Hodowca będzie ponosił koszty związane z każdym osobnym breedingiem. Chodzi tu o utrzymanie posesji, prąd, bieżąca woda, zakupy etc. W sumie wychodzi 1 000$ za każdy POJEDYNCZY Breeding (nie ważne czy udany czy nie. Tak. Może się nie udać. Czytaj niżej)
- Hodowca może zakupić "Breeding Teacher Machine" i użyć jej aby pokemon otrzymał po wykluciu dodatkowy atak z tabelki Egg Moves. Jednak maszyna nie jest tania - to wydatek rzędu 5 000$. W dodatku nie chodzi ona na wodę, więc rachunek za prąd idzie w górę - a co za tym idzie, koszty hodowcy wzrastają o 500$ za każde użycie. Pokemon co prawda nie może mieć więcej niż 1 Egg Moves po wykluciu, ale kolejne użycia maszyny zwiększą szanse na to że taki atak się pojawi. (Tabelka poniżej)
- Stworzono także "Technical Breeding Teacher Machine" - dodatkowy osprzęt do "Breeding Teacher Machine" który daje szansę że pokemon po wykluciu będzie również znał losowy atak z TM (BEZ HM). Jednak tego można użyć TYLKO RAZ a rachunek za prąd wzrasta o 1 000$.
- Pisałem że breeding może się nie udać, prawda? Ano prawda. Cała procedura będzie trwała 7 dni. W tym czasie Hodowca musi 3 razy napisać post w swoim ogrodzie w którym zajmuję się parą pokemonów które otrzymał, oraz dba o swój ogród - żeby nic nie było popsute, brudne, zanieczyszczone itp. Od jakości tych postów i zaangażowania hodowcy będą zależały szanse na udany breeding.
- O tym czy breeding się udał czy nie, o tym czy "Breeding Teacher Machines" zadziałały czy nie i o skanie decyduje osoba której powierzono to zadanie (najpewniej będzie to Szkot). Wyśle ona skan pokemona do MG na PW a ten przekaże go graczowi po tym jak jajko wykluje się fabularnie. Jeśli breeding się nie udał, jajko pęknie ale w środku nic nie będzie. Jajka breedingowe wykluwają sie po 3 stronach gry fabularnej.

Teraz wasze szansę na udany breeding/dodatkowe ataki:

- Podstawowe szanse na udany breeding 50%.
a) Hodowca zaniedbujący KOMPLETNIE ogródek (od 0 do 7 postów w ciągu całego procesu) - 45% szans.
b) Hodowca częściowo zaniedbujący ogródek (od 8 do 18 postów) - 25% szans
c) Hodowca dbający o ogródek (od 19 do 20 postów) - bez zmian
d) Hodowca dbający w pełni o swój ogródek (21 postów) + 25% szans
e) Hodowca przesadnie dbający o swój ogródek (22 posty i więcej) - bez zmian (szansa wraca na 50%)

- Podstawowa szansa na "Egg Move" - 10%
a) Jedno użycie "Breeding Teacher Machine" + 10% szansy na atak, - 10% szansy na udany breeding
b) Dwa użycia "BTM" + 15% szansy na atak, - 15% szansy na breeding
c) Trzy użycia "BTM" + 25% szansy na atak, - 25% szansy na udany breeding
d) Cztery i więcej użyć +50% szansy na atak, - 50% szansy na udany breeding

- Podstawowa szansa na atak z TM - 0%
a) Użycie "Technical BTM" + 10% szansy na atak, - 25% szansy na udany breeding

- Za Breeding user płaci Z GÓRY. Hodowca pokrywa koszty na koniec procesu, kiedy przychodzą rachunki. Jednak jeśli opłaty za breeding wyrzucą hodowcę na ujemny stan konta, nie może on prowadzić działalności przez 14-30 dni (niech Szkot ustali ile będzie lepiej). Więc pilnujcie tego! Po przyjęciu przez hodowcę pokemonów do breedingu, osoba sprawująca pieczę nad breedingiem, dodaje post w specjalnym temacie ze spisem Hodowców w którym zamieszcza:
a) Kto i jakie pokemony oddał, kiedy i któremu hodowcy
b) Ewentualne użycia BTM/TBTM i ich ilość
c) Szansa na udany breeding/poznany Egg Moves/poznany TM
d) Koszt Hodowcy/Opłata Usera
e) Data zakończenia breedingu.

Breeding jest fajny, ale nie może być kopalnią pieniędzy, jaką był dawniej, gdzie ludzie oddawali Eevee i Ditto, tylko po to żeby potem sprzedawać Eevee, albo inne rzadkie pokemony - w zależności co akurat mieli.

Przejrzalem szybko post i powiem, ze co do ograniczen w zwiazku z wyborem profesji [trener/hodowca] jestem raczej na nie. Nie ograniczajmy pola manewru mg wprowadzajac tego typu ograniczenia. Zreszta na forum gra chociaz jeden hodowca? Nawet jesli tak, to musial zawrzec jakies informacje w historii, co sie do tego przyczynilo itp. Myslacy MG na pewno nie poprowadzi takiemu uzytkownikowi gry na takich samych zasadach, co trenerom. Tak wiec co do tego pomyslu - jestem na NIE. Znowu mam wrazenie, ze jest to pomysl, ktory ma za zadanie jakies zmechanizowanie PBFow - cos, czego bardzo nie lubie. Dajmy sie wyszalec naszym MGom. Kazdy z nich jest doswiadczony, nie sprawia jakichs problemow, nie ma na nikogo zadnych skarg o niesprawiedliwosc.

Natomiast co do breedingu - to sam nie wiem. Wlasciwie pomysly sa nawet dobre, ale jest to powiazane z pierwszym pomyslem [tylko hodowcy moga breedowac; tu powtorze swoje pytanie - kto gra tutaj jako hodowca?] Zreszta nie kazdy uzytkownik ma czas, zeby codziennie nawet napisac tego jednego posta czasami, bo ma obowiazki etc..
I jeszcze jedna moim zdaniem wazna kwestia:

ReBorn napisał:

Breeding jest fajny, ale nie może być kopalnią pieniędzy, jaką był dawniej, gdzie ludzie oddawali Eevee i Ditto, tylko po to żeby potem sprzedawać Eevee, albo inne rzadkie pokemony - w zależności co akurat mieli.

OK zgadzam sie, ale jak zaradzic temu jednemu problemowi?? Na forum wielu uzytkownik ma niestety parcie na jak najwieksza liczbe kasy i leveli Pokemonow w jak najmniejszym czasie i breedning tylko by ku temu sprzyjal.
Po zastanowieniu dluzszym jestem na NIE - Pokemony mozna lapac w fabule, w safari, mozna takze zakupic je na targu, wiec kolejna opcja ich lapania jest niepotrzebna.
Ewentualnie jesli znajdzie sie paru hodowcow; wtedy bedzie zastanowic sie nad wprowadzeniem breedingu, ale hodowcy nie zajmuja sie tylko breedingiem.

Berry napisał:

Przejrzalem szybko post i powiem, ze co do ograniczen w zwiazku z wyborem profesji [trener/hodowca] jestem raczej na nie. Nie ograniczajmy pola manewru mg wprowadzajac tego typu ograniczenia. Zreszta na forum gra chociaz jeden hodowca? Nawet jesli tak, to musial zawrzec jakies informacje w historii, co sie do tego przyczynilo itp. Myslacy MG na pewno nie poprowadzi takiemu uzytkownikowi gry na takich samych zasadach, co trenerom. Tak wiec co do tego pomyslu - jestem na NIE. Znowu mam wrazenie, ze jest to pomysl, ktory ma za zadanie jakies zmechanizowanie PBFow - cos, czego bardzo nie lubie. Dajmy sie wyszalec naszym MGom. Kazdy z nich jest doswiadczony, nie sprawia jakichs problemow, nie ma na nikogo zadnych skarg o niesprawiedliwosc.

Natomiast co do breedingu - to sam nie wiem. Wlasciwie pomysly sa nawet dobre, ale jest to powiazane z pierwszym pomyslem [tylko hodowcy moga breedowac; tu powtorze swoje pytanie - kto gra tutaj jako hodowca?] Zreszta nie kazdy uzytkownik ma czas, zeby codziennie nawet napisac tego jednego posta czasami, bo ma obowiazki etc..
I jeszcze jedna moim zdaniem wazna kwestia:

ReBorn napisał:

Breeding jest fajny, ale nie może być kopalnią pieniędzy, jaką był dawniej, gdzie ludzie oddawali Eevee i Ditto, tylko po to żeby potem sprzedawać Eevee, albo inne rzadkie pokemony - w zależności co akurat mieli.

OK zgadzam sie, ale jak zaradzic temu jednemu problemowi?? Na forum wielu uzytkownik ma niestety parcie na jak najwieksza liczbe kasy i leveli Pokemonow w jak najmniejszym czasie i breedning tylko by ku temu sprzyjal.
Po zastanowieniu dluzszym jestem na NIE - Pokemony mozna lapac w fabule, w safari, mozna takze zakupic je na targu, wiec kolejna opcja ich lapania jest niepotrzebna.
Ewentualnie jesli znajdzie sie paru hodowcow; wtedy bedzie zastanowic sie nad wprowadzeniem breedingu, ale hodowcy nie zajmuja sie tylko breedingiem.

Po kolei :)

To nie ma zmechanizować forum. Są osoby na forum które mają w historiach że są hodowcami [np. Cel] i to ma tylko w pewien sposób "wymusić" aby oni tymi hodowcami byli. Bo teraz możesz wpisać sobie w profesję "hodowca" ale to NIC nie zmienia. Skoro chcesz być hodowcą, to proszę bardzo - ale BĘDZIESZ nim. I nie, nie zajmują się tylko breedingiem - zajmują się pokemonami, czego teraz nikt prawie nie robi (dlatego w minusach hodowcy jest punkt o tej "sesji" gdzie się nimi zajmuje), ale do walk hodowcy też się zbytnio nie pchają - bo to nie ich brożka ;)

Hodowcy mają ogródki breedingowe, ale userzy mogą z nich jak najbardziej korzystać. To hodowcy się na tym znają, nie trenerzy, więc to oni sprawują nad tym pieczę ;)

Pokemony z breedingu były wcześniej i teraz też byłyby na levelu 5. Nie widzę żeby poki na 5 lvlu generowały mega kasę na straganach, szczególnie że breeding trwa tydzień, wyklucie jajka to 3 strony gry fabularnej I NIE ZAWSZE breeding musi się udać, więc nie każdy breeding da pokemona ;)

Rozmawiałam już z Cel na temat pomysłu Borna i szczerze mówiąc sporo rzeczy nam się podoba, ale są i też takie które jesteśmy skłonne wprowadzić po pewnych modyfikacjach.
Jak dotąd wypowiedział się tylko Berry co sądzi o tym pomyśle, a nie będziemy nic wprowadzać bez opinii userów. Więc czekamy na wasze opinie, co robimy z tym dalej. c:

No cóż, ja również jestem na nie. Pomysł z tym, żeby profesje coś znaczyły nie jest zły, nie mogę powiedzieć, jednak idee:

"Pokemony które kończą walkę mają HP poniżej 50% nie mogą ponownie walczyć"
"Itemki leczące działają 50% słabiej a itemki leczące statusy mają 50% szans na niepowodzenie."

I cała reszta tych złych mi się nie podoba, nie mam nic przeciwko temu z Tutorem, ma to sens.

Bonusy są okej, nie przełamują struktury forum jakoś dramatycznie (sam bym je chętnie przygarnął), jednak nie można ich dać za darmo, więc trzeba dać minusy, naturalnie. A jednak mi się to nie widzi, wolę nic nie dostać, niż dostać i stracić. No po prostu nie.


Co do ogródków, mówiłem już jakie jest moje zdanie na ChatBoxie. Jeśli Hodowca ma dostać możliwość korzystania z ogródka - proszę, niech ją dostanie i to będzie wszystko co dostanie. Jest to za duży bonus, żeby szedł w parze z kolejnymi kilkoma. Mi osobiście nie podoba się samo założenie, że będzie ogródek, bo jest z nim dużo roboty, nie ukrywajmy tego, więc jest to też promujące osoby, które są bardziej aktywne niż inne. Więc moje zdanie jest takie: W tej formie jaka jest przedstawiona, NIE ma mowy. Jeśli będzie to wprowadzone równolegle z bonusem dla Trenerów i Koordynatorów (nie podoba mi się dyskryminowanie nas :< #coordynatorism)

Vebre napisał:

No cóż, ja również jestem na nie. Pomysł z tym, żeby profesje coś znaczyły nie jest zły, nie mogę powiedzieć, jednak idee:

"Pokemony które kończą walkę mają HP poniżej 50% nie mogą ponownie walczyć"
"Itemki leczące działają 50% słabiej a itemki leczące statusy mają 50% szans na niepowodzenie."

I cała reszta tych złych mi się nie podoba, nie mam nic przeciwko temu z Tutorem, ma to sens.

Bonusy są okej, nie przełamują struktury forum jakoś dramatycznie (sam bym je chętnie przygarnął), jednak nie można ich dać za darmo, więc trzeba dać minusy, naturalnie. A jednak mi się to nie widzi, wolę nic nie dostać, niż dostać i stracić. No po prostu nie.


Co do ogródków, mówiłem już jakie jest moje zdanie na ChatBoxie. Jeśli Hodowca ma dostać możliwość korzystania z ogródka - proszę, niech ją dostanie i to będzie wszystko co dostanie. Jest to za duży bonus, żeby szedł w parze z kolejnymi kilkoma. Mi osobiście nie podoba się samo założenie, że będzie ogródek, bo jest z nim dużo roboty, nie ukrywajmy tego, więc jest to też promujące osoby, które są bardziej aktywne niż inne.  Więc moje zdanie jest takie: W tej formie jaka jest przedstawiona, NIE ma mowy. Jeśli będzie to wprowadzone równolegle z bonusem dla Trenerów i Koordynatorów (nie podoba mi się dyskryminowanie nas :< #coordynatorism)

I dlatego właśnie są dobre - one MAJĄ się nie podobać. Co to za wady które się podobają? Więc mówisz ze minusy muszą być, ale...nie mogą nic zabierać? Co to za minusy które nic nie odbierają? X.x

Co do koordynatorów - mówiłem już że też o tym myślałem, ale musielibyśmy mieć poza fabularne pokazy na zasadzie gymów - wtedy koordynatorzy nie walczyli by o odznaki w gymach, tylko o wstążki w pokazach. I to miałoby sens.

Co do ogródków...dalej jednego nie czaję. Hodowcy by je prowadzili, ale nie dla siebie, tylko dla userów. I racja. Jest tam dużo roboty - a zyski z tego małe. Jedno zlecenie = najwyżej w okolicy 1 000$ zysku. A zleceń dużo nie będzie dużo. Pokemon z breedingu (nawet jeśli będzie, bo nie koniecznie MUSI być) będzie jak zwykle na 5 lvlu - więc na straganach dla graczy i tak wiele nie bedzie wart. Nawet nie starczy na pokrycie opłaty za breeding (przy 1 000 zysku dla hodowcy, user będzie musiał zapłacić 2 000 za podstawowy breeding bez ataku). Dalej nie do końca widzę dlaczego ogródek jest taki MEGA OP I WGL .-.

Reborn, co do wad: Napisałem coś innego :) Ale wytłumaczę Ci, żebyś miał szansę się wypowiedzieć.
1) Wiadomym jest, że nie można dać nic za darmo, więc muszą być wady. - chyba jasne.
2) Nie podobają mi się te minusy które są, więc wolę nie dostać bonusów, żeby nie przyszły w pakiecie z wadami. - jasne.

Co do koordynatorów: To jest żart. Z resztą, była już na ten temat rozmowa, więc...

Co do ogródków: Przeczytaj jeszcze raz, następnie jeszcze raz, kolejny i potem znowu. W telegraficznym skrócie: Jestem zwyczajnie na nie.

Vebre napisał:

"Pokemony które kończą walkę mają HP poniżej 50% nie mogą ponownie walczyć"
"Itemki leczące działają 50% słabiej a itemki leczące statusy mają 50% szans na niepowodzenie."

Akurat po porozumieniu z Celestią te dwa punkty mają ulec zmianie.

Co do podziału na Trener/Hodowca. - Ponownie zgadzam się z Bornem. Nie mamy poza fabularnych atrakcji przygotowanych bezpośrednio dla Koordynatorów. Poza tym wybór Trenera/Hodowcy nie wyklucza Cię z bycia Koordynatorem w grze.
Jako Trener pomiędzy walkami ćwiczysz także do pokazów zdobywając kolejne wstążki.
Jako Hodowca, pomiędzy treningami do pokazów siadasz sobie ze swoimi podopiecznymi i dbasz o ich kondycję.
Jedno nie wyklucza drugiego.

Ale popieram ReBorna. Co to za wady, które się komuś podobają? Główną cechą wad jest to, że w pewien sposób one uprzykrzają nam życie, ale dzięki nim mamy dostęp do innych bonusów (Jak w przypadku wybrania trenera +1lv dla startera.).

Pierwotnie miałem nie cytować, ba nawet nie wypowiadać się w temacie, ale jednak zmieniłem zdanie. A więc po kolei...

Spoiler:

To chyba jedyna rzecz, która mi się podoba jeśli chodzi o zalety bycia trenerem, bo jeśli chodzi o ten bonus od walk to... Prawdę mówiąc kto ma dobrą fabułę nie toczy zbyt wiele walk, chyba że ma cel bycia mistrzem, czy jakiś tam lub MG po prostu nie ma pomysłu na grę chwilowo. Do tego jestem nastawiony neutralnie, ale ten bonus z gymami na +

Spoiler:

W sumie to mi też obojętne, mimo że lubię mieć więcej pokemonów przy sobie to jednak zawsze wydawało mi się, że to hodowca jest tym który posiada większą liczbę pokemonów, bez względu na to czy różnorodnych czy nie. Na przykład ranczerzy hodują bydło, czyli są hodowcami, a im więcej bydła maja tym lepiej dla nich i też starają się o to by mieć tego bydła więcej.

Spoiler:

Te dwie zalety jak dla mnie są na -, bo są najbardziej takie... Bonus lvlowy... jeszcze by uszedł. Starter otrzymujący 1-3 ataki dodatkowe... To dla mnie z deka za dobre. Zakładając, że weszłoby 3 ataki, a nawet niech będzie to jeden atak, a co tam, to znając niektórych i samego siebie to będzie działać na zasadzie "Daj mi ten i ten atak". I dajcie sobie spokój z mową, że byłyby losowane, bo w niektórych sytuacjach losowanie jest takim kitem wciskanym, że głowa mała.

Spoiler:

1. Na + jak najbardziej.
2. Karma dla pokemonów i boost 3 lvl'e w czasie walki? Really? Bez jaj, toć to już gorsze od samej ideii dawania pokemonowi na start dodatkowego lvlu czy ataków (no może te ataki jednak gorsze). Uprzedzę od razu obronę stwierdzeniem, że to tylko fabularnie (a jak nie to jeszcze gorzej), ale jak to robienie karmy odbywałoby się w grach na zasadzie "lecę zbieram ziółka i mam karmę", a w walce daje to bonus 3 lvl to naprawdę trochę to takie nudne jest. Karma w safarii ok (choć, czy ktos wgl zwraca na to uwagę?), ale karma boostująca nie.

Spoiler:

To w końcu mamy do czynienia z trenerem czy wojownikiem? Rozumiem, że utarło sie powszechne stwierdzenie, że trener poza walkami nic nie umie, ale... Bez jaj. Trener to trener, on uczy wszystkiego swoje pokemony, instruuje je jak mają wykonać daną rzecz jest po prostu specjalistą od walk i ataków jak dla mnie. Co to za trener, który nie ma bladego pojęcia o jakichkolwiek atakach. Wojownika to rozumiem, że mógłby nie wiedzieć jak jego pokemon poznał atak, ale trenerzy sami uczą swoich pokemonów ataków. To tak jakby murarz robił tylko zaprawę, bo nie wie jak się muruje.

Spoiler:

Tego punktu to ja w ogóle nie rozumiem. Co ma dbanie o pokemony do walk nimi? Trener zmotywuje pokemona to ten będzie walczył niezależnie jak silny jest do momentu w którym nie zemdleje. To dla mnie bezsensu jest.

Spoiler:

Tu to może być. W końcu trener to nie lekarz, ani hodowca.

Spoiler:

Czy tylko mnie to śmieszy? Już teraz większość ma po te minimum 3 pokemony, a jak dojdzie ich dwadzieścia? Można odwalić wszystko w jednym poście, że wypuszczam pokemony i zaczynam się nimi zajmować w ten czy inny sposób. Post wyjdzie nieziemsko długi, a do tego jak MG wymyśli, że dany pokemon ma problem to hodowca będzie chciał go rozwiązać. Minie strona lub co gorsza 5 na rozwiązanie problemu i jedziemy z resztą pokemonów od nowa. W przypadku gdy jest jakaś fabuła to 'musimy' ją przerwać bo pokemony będą smutne... Szczególnie jeśli głaskanie pokemona uznawano by za udaną sesję to tym bardziej traci to sens.

Jeśli chodzi o breeding... Niech wchodzi i to niezależnie kto będzie mógł w nim cokolwiek robić. Bo jak czytam sobie to wszystko, to dochodzę do wniosku, że chyba nikt by z tego nie korzystał. Cena za breeding + hodowca chce zarobić, szansa na udany breeding, jakiś dodatkowy atak (niektórzy by chcieli, a nawet jeśli nie to mniejsza) to wychodzi taki hajs, że się w głowie nie mieści i nikomu nie będzie się specjalnie chciało poka breedować ryzykując, że się nie uda. To będzie juz wolał doładować startera, czy innego poka z KP jakimś TM'em. Nie mówiąc już o tym, że ktoś komu pokemon nie wyjdzie, będzie marudził na tego co decyduje, czy jajo się dostanie, czy nie jeśli go nie dostanie. Ale tak jak mówię pomysł z ogródkiem mógłby być mi tam lotto.

Spoiler:

Dałoby się koordynatorów zrobić bez takich bajerów jak gymy itp. W końcu te zalety do trenera nie mają praktycznie nic wspólnego z gymami oprócz tam jednego punktu. Koordynator mógłby mieć przecież bajery jak np. obniżoną cenę za balle w sklepie czy cos takiego.

Szkot napisał:

Co do podziału na Trener/Hodowca. - Ponownie zgadzam się z Bornem. Nie mamy poza fabularnych atrakcji przygotowanych bezpośrednio dla Koordynatorów. Poza tym wybór Trenera/Hodowcy nie wyklucza Cię z bycia Koordynatorem w grze.

Vebre napisał:

Co do koordynatorów: To jest żart. Z resztą, była już na ten temat rozmowa, więc...

+ napisałem "I cała reszta tych złych mi się nie podoba"

Szkot napisał:

Co to za wady, które się komuś podobają? Główną cechą wad jest to, że w pewien sposób one uprzykrzają nam życie, ale dzięki nim mamy dostęp do innych bonusów

Dlatego właśnie napisałem, że jeżeli mam dostać takie wady to nie chce bonusów.

Vebre napisał:

Nie podobają mi się te minusy które są, więc wolę nie dostać bonusów, żeby nie przyszły w pakiecie z wadami.

Vebre, zauważ że dodałam posta minutę po tobie i nie czytałam tego co napisałeś. Więc nie zaraz, że Cię olewam czy jak :c

Jak napisałam wcześniej, jeśli ludziom by się to podobało zostanie wprowadzone po MODYFIKACJACH. Prawdopodobnie na dniach, zmienię to co napisał Born, i wkleję razem z ankieta i wtedy zobaczymy jak to się rozwinie.

Wojas021 napisał:

Spoiler:

Czy tylko mnie to śmieszy? Już teraz większość ma po te minimum 3 pokemony, a jak dojdzie ich dwadzieścia? Można odwalić wszystko w jednym poście, że wypuszczam pokemony i zaczynam się nimi zajmować w ten czy inny sposób. Post wyjdzie nieziemsko długi, a do tego jak MG wymyśli, że dany pokemon ma problem to hodowca będzie chciał go rozwiązać. Minie strona lub co gorsza 5 na rozwiązanie problemu i jedziemy z resztą pokemonów od nowa. W przypadku gdy jest jakaś fabuła to 'musimy' ją przerwać bo pokemony będą smutne... Szczególnie jeśli głaskanie pokemona uznawano by za udaną sesję to tym bardziej traci to sens.

Zapewne tylko ciebie. Zajmowanie się pokemonami jest istotą bycia hodowcą. Jeśli śmieszy cię bycie hodowcą, to sorry ale jesteś jedyny X.x Zrozum, że tu chodzi o to żeby WYMUSIĆ na graczach i MG to żeby ten kto chce być hodowcą, to był nim. A wg mnie zajmowanie się pokemonami to główne zajęcie hodowców.