Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
The Coon
Początkujący Trener
The Coon


Napisanych : 222
Dołączył : 30/03/2014
Wiek : 30

Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. EmptyWto 27 Maj 2014, 22:50

"Jak się na mnie złościsz KOCHAM CIĘ 
Jak nie masz humoru KOCHAM CIĘ
Kiedy biegasz nago KOCHAM CIĘ
i bez makijażu KOCHAM CIĘ"


Z głośników radia, na cały dom, wydobywała się "piosenka" w jakże popularnego gatunku disco. Choć wyżerała ona cząstkę twej mrocznej duszy, Wilczkowi chyba się podobała, ba, potrząsał nawet wesoło tyłeczkiem i wył w rytmie utworu. Nie ma co, muzykalny towarzysz ci się trafił. 
Za nim zdołał się wygrzebać z domy było już późno, bardzo późno, idealna pora. Noc już zapadła, a księżyc leniwie świecił, ukazując majestatyczną wieżę pokemon, będącą zarazem ogromnym cmentarzyskiem. Wilczek, wciąż podrygując wesoło, ruszył przodem, by zachęcić cię do podjęcia podróży. Co więcej, nawet zaczął wyć, by cię pośpieszył, już chciałaś go kapciem uciszyć, gdy nagle cień spadł na niego prosto z nieba. Bah, jak Wilczek stał, tak Wilczka nie ma. Zniknął nagle i bez śladu, niczym śniadanie zostawione na stole.    
Trzeba było przyznać jedno, idealny początek podróży.
Powrót do góry Go down
Meredith Wynn
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 5
Dołączył : 21/05/2014
Wiek : 33

Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Re: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. EmptySro 28 Maj 2014, 23:03

Faktycznie, początek niezły; najpierw zapomnieć własnego pokemona, a potem go zgubić! Nie dość, że jakiś specjalny się trafił, że mu disco podchodzi do gustu, to jeszcze zachciało mu się w chowanego nocą bawić. Po prostu żyć, nie umierać.
- Ech... - Mer westchnęła ciężko i rozejrzała się dookoła z kwaśną miną. - No, to chyba tyle z mojej "przygody", mogę wracać do domu. - już się odwróciła, gdy usłyszała jak jej w brzuchu burczy. Nie żeby przed chwilą coś jadła, skądże... - Ale najpierw sklep. - ruszyła powoli w stronę marketu z zamiarem zakupienia jakichś przekąsek, może w telewizji akurat będzie leciał ciekawy film? Zniknięcie Wilczka było jej nawet na rękę, miała przynajmniej wymówkę by nigdzie nie iść. I tak to wszystko było pomysłem rodziców, a ona miała studia do ukończenia i książki do przeczytania. Niedługo jej ulubiony autor wyda nową powieść, ach.. Tylko jak wytłumaczyć matce i ojcu zniknięcie zwierzaka? A najbardziej fakt iż go nawet nie poszukała? Dla świętego spokoju zawołała go po imieniu parę razy. Jak nie przyjdzie to trudno, ale może jednak posłucha...
Powrót do góry Go down
The Coon
Początkujący Trener
The Coon


Napisanych : 222
Dołączył : 30/03/2014
Wiek : 30

Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Re: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. EmptyCzw 29 Maj 2014, 21:23

By jakoś zadowolić część twej duszy, która w jakimś stopniu przejmowała się Wilczkiem oraz tej innej, która przejmowała się tym co powiedzą na ten temat rodzice, zawołałaś pokemona kilka razy... i nic. Cicho jakby cały świat zgasił światła i poszedł spać. No nic, chyba już więcej w tej sprawie nie mogłaś zrobić. Ruszałaś więc raźno przed siebie, gdy nagle w krzakach nieopodal usłyszałaś skamlenie. Ucichło tak niespodziewane jak się pojawiło.
- Ty mała k@%&o! - rozległo się soczyste przekleństwo pełne pasji prosto z zarośniętego pola. Coś szło w twoim kierunku, trudno powiedzieć dlaczego tak sądziłaś. Może temu, że gałęzie poruszały się coraz bardziej, a może przez coraz głośniejsze warczenie, choć przyczynną mogły być również coraz intensywniejsze niecenzuralne słowa.
W końcu coś wyłoniło się z gęstej roślinności, to był Wilczek! Ale zaraz, czy on lewitował?
Na własne oczy widziałaś jak pokemon unosił dobry metr nad ziemią. "Na szczęście" okazało się, że ktoś trzyma go za ogon, z czego Wilczek nie był bardzo zadowolony, warczał i gryzł uporczywą dłoń, która nie chciała go puścić. 
- To chyba gdzieś tutaj... - odezwał się zamyślony głos, zapewne posiadacz dłoni, następnie wynurzył się z oceanu liści.
Osoba ta była ubrana dość specyficznie, miała czarny, obwisły kombinezon, gogle na głowie i odkurzacz na plecach. Persona spojrzała na ciebie wymownym spojrzenie i wystawiła w twoim kierunku pokemona.
- Te flądra, to twoje? - spytał się szowinistycznym tonem
Powrót do góry Go down
Meredith Wynn
Dzieciak z PokePluszakiem
avatar


Napisanych : 5
Dołączył : 21/05/2014
Wiek : 33

Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Re: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. EmptyCzw 29 Maj 2014, 21:46

W związku z brakiem odpowiedzi na jakże utęsknione wołania Meredith, dziewczyna wzruszyła tylko ramionami i ruszyła dalej do sklepu. I tak miała teraz ważniejsze sprawy na głowie, np. co kupić; czekoladę czy chipsy? Może oba? Albo zamiast tych drugich wziąć popcorn... Z zamysłu wyrwały ją przekleństwa dobiegające zza krzaków. "Pewnie znowu jakieś pijane drechy idą zdemolować groby w wieży" pomyślała z całkowitą obojętnością, nie odczuwając nawet najmniejszego strachu przed ewentualnymi oprawcami, którzy najwidoczniej zmierzali właśnie w jej stronę. Kolejne, coraz bliższe odgłosy i cóż ujrzały jej piękne oczęta? Wilczka! I trzymające pokemona bezguście z goglami i odkurzaczem. Mer aż uśmiechnęła się szyderczo.
- Zależy kto pyta, z akwizytorami nie rozmawiam. - rzuciła obcemu krytyczne spojrzenie. - A tobie co? Halloween jest dopiero za kilka miesięcy. - powoli wyjęła z kieszeni pokeball i wystawiła go w stronę zwierzaka z zamiarem przyzwania go z powrotem. Skoro nie umie się słuchać, to będzie ślęczał w ballu.
Powrót do góry Go down
The Coon
Początkujący Trener
The Coon


Napisanych : 222
Dołączył : 30/03/2014
Wiek : 30

Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Re: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. EmptyPon 02 Cze 2014, 21:36

- To takie zabawne, że zapomniałem się śmiać - odparł dziwoląg, patrząc jak Wilczek znika w obłokach czerwonego światła.
Gdy jego dłoń została pusta, jeszcze przez chwilę gapił się na nią, jakby próbował zrozumieć co się właśnie stało. Nagle machnął z obrzydzenia ręką, jakby coś potwornego właśnie się na niej znajdowało. Dziwadło dopiero po dobrej sekundzie przypomniało sobie, że nie jest jedyną żywą istotą na tej ulicy i był ci w pewnym sensie winien przeprosiny, za to, że "porwał" twojego podopiecznego. 
- Nazywam się Wiktor Frankenstein, gdybym miał przyjaciół nazywaliby mnie pewnie Franek... W każdym razie jest profesjonalnym łowcą duchów - rzekł, pokazując dumnie odznakę wyciętą z płatków śniadaniowych - więc na twoim miejscu liczył bym się ze słowami.
W tym momencie na jego ramieniu usiadł mały, brązowy ptaszek.
- To Zea, jest Pidgeyem i to ona hmmm... pomyliła twojego szczura z mroczną istotą. Zea przeproś.
Jednak ptak ani myślał przeprosić, zamiast tego odwrócił głowę, oznajmiając focha na trenera. Wiktor nie był z tego zadowolony, ale nie tracić swojego profesjonalizmu, wiec nie zareagował.
- W takim razie my idziemy ratować świat przed duchami, a ty wracaj do środka i ciesz się, że to nas spotkałaś.
Oznajmił wywyższającym się tonem i odwrócił się w stronę wieży pokemon.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty
PisanieTemat: Re: Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.   Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn. Empty

Powrót do góry Go down
 
Meredith Mroczna. Gra Meredith Wynn.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Meredith Wynn

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry-
Skocz do: