Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gra Dramo

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyPią 22 Sie 2014, 18:06

Po kilku męczących, nieprzespanych nocach, nareszcie znalazłeś idealne, spokojne miejsce w lesie, gdzie mogłeś zregenerować siły i wyspać się pod drzewem. Szybko zasnąłeś, ale też szybko się obudziłeś. Nie miałeś żadnego wynalazku, który pokazałby ci, która jest godzina i ile czasu poświęciłeś na odpoczynek, jednak przeczucie mówiło ci, że nie trwało to długo. Nadal czułeś, że oczy same ci się zamykają i najchętniej zostałbyś w tym przytulnym miejscu na dłużej, ale robota wzywała. Zangoose też nie wyglądał najlepiej, ale mimo to stał przy drzewie i uważnie obserwował teren dookoła, jakby próbował obronić swojego opiekuna przed ewentualnym zagrożeniem. Odkąd się tu zatrzymałeś nie widziałeś ani jednego człowieka, a jedyne żywe stworzenia, które przeszły ci koło nosa to nieznane ci gatunki pokemonów. Prawdopodobieństwo przydarzenia się czegoś złego było więc niewielkie, ale Zangoose z natury był niesamowicie przezorny. Z kolei Riolu, twój drugi partner, okazał się być jego całkowitym przeciwieństwem. Jako jedyny spał jeszcze smacznie pod drzewem zwinięty w kłębek.

Mrużąc oczy nagle zatrzymałeś wzrok na jednym punkcie. Było nim drzewo z wydrążoną dziuplą i o ile dobrze ci się wydawało, coś w niej leżało. Nie ruszało się, więc albo to było żywe, śpiące stworzenie, zwane pokemonem, albo jakaś rzecz. Tak czy siak, warto było to sprawdzić.
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyPią 22 Sie 2014, 18:35

Kiedy kolejny dzień z rzędu tułałem się po lesie, myślami znowu zacząłem wracać do zakonu. Nigdy nie przypuszczałem że na jakieś miejsca do spania narzekał będę bardziej jak na moje stare kojo. Sam fakt jak długo szukałem wygodnej kupki trawy pokazuje że na Wzgórzu Duchów przywiązywali największą uwagę do wpajania nam wiedzy o pokemonach. Nie mniej jednak udało mi się znaleźć jakieś w miare wygodne miejsce i kiedy już ułożyłem się do spania zacząłem rozmyślać o ostatnich wydarzeniach. Upadek świątyni, atak Hanka na mistrza Rubena, ataki na byłych Uzdolnionych. Wszystko to sprowadzało się do jednego, wszystko sprowadzało się do Trybu Mędrca. Na ten moment jedyne co o nim wiedziałem, to to że mój pozwalał na zwiększenie więzi między pokemonem. Nie była to najlepsza wersja, w porównaniu do wersji którą władał mistrz, aczkolwiek nie mogłem sprawdzić czy nie jest te najgorsza bo przecież widziałem tylko jeden przypadek jej użycia. Od kilku dni nie wypada mi to z głowy, ale też powoli zaczyna mnie to nudzić co z kolei prowadzi do szybszego zaśnięcia. Jedynym plusem aktualnej sytuacji był Zangoose, okazał się być świetnym partnerem, lojalnym i wytrwałym. Takiego pokemona potrzebowałem. Obudziłem się tuż o poranku, kiedy w lesie jeszcze unosił się przyjemny zapach rosy. Zangoose całą noc trwał przy mnie, przez co sam potrzebował teraz snu, a Riolu jak zwykle miał wszystko w nosie i smacznie spał. Obudziłem więc go, a kiedy się już prostowałem zauważyłem coś w dziupli. Spojrzałem na Zangoose i wskazałem mu palem na ową dziuple, dając mu znak iż trzeba to sprawdzić. Następnie ruszyłem z nim u boku w stronę owej dziupli. Będąc blisko złapałem o to coś i szybko wyciągnąłem z dziupli.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 23 Sie 2014, 11:36

Riolu niespecjalnie przejął się twoją próbą obudzenia go i jedynie mruknął coś pod nosem, jeszcze bardziej wciskając się w trawę, która miała służyć za jego poduszkę. Z kolei Zangoose kiwnął posłusznie głową i ruszył u twego boku w kierunku drzewa z dziuplą o podejrzanej zawartości. Na wszelki wypadek wziąłeś do ręki patyk leżący nieopodal was i nim spróbowałeś wyciągnąć to, co tam siedziało. Nie było to taką prostą sprawą. Z pewnością nie był to pokemon, a jeśli już, to nieżywy. Rzecz okazała się dość ciężka, więc zaraz gdy podniosłeś kijek i chciałeś wyciągnąć go w swoją stronę, ten się złamał. Zangoose okazał się być odważniejszy i bez pytania sięgnął łapą do dziupli i wyjął z niej przedmiot, którym okazał się być stary, podarty plecak, w dodatku skalany zaschniętą krwią. Nie miałeś pojęcia, skąd mógł się tu wziąć. Opcji było wiele. Być może porzucił go jakiś ranny wędrowiec, aby pozbyć się uciążliwego ciężaru, albo ktoś zostawił go tu dla kogoś. Może właściwym zachowaniem byłoby zostawienie nieswojej rzeczy na miejscu, jednak zawartość plecaka była na tyle kusząca, że miałeś mętlik w głowie. W środku znajdowało się kilka pokeballi, o których niejednokrotnie słyszałeś, jednak zdobycie ich nie było takie proste. Dopiero co zostały wynalezione przez naukowców i wprowadzane do obiegu. Ponadto równie nowoczesny pokedex, pieniądze i kilka lekarstw.
Zangoose chwycił do ręki dziwne, czerwone urządzonko i zaczął nieporadnie klikać w przyciski swoimi długimi, ostrymi pazurami. Gdy przez przypadek kliknął przycisk włączający sprzęt, spojrzał na niego jakby zobaczył ducha. Zaczął oglądać go z każdej strony, po czym odrzucił w twoim kierunku, abyś ty również się mu przyjrzał.
Tymczasem Riolu wyszedł ze stanu snu, jednak nadal nie chciał do was podejść. Siedział pod drzewem, wpatrując się w krzaki nieopodal was. Czyżby coś tam zobaczył? A może się po prostu zamyślił?
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 23 Sie 2014, 12:30

Kiedy Riolu po raz kolejny wykazał się arogancją stwierdziłem że długo z nami nie zabawi, no chyba że się zmieni, na co w tym momencie się nie zabierało. Niestety nie było aktualnie czasu na rozterki nad nim, musiałem sprawdzić co takiego kryje się w tej dziupli. Dałem więc znak Zangoosowi, po czym chwyciłem jakiś patyk z ziemi i ruszyłem w stronę owego drzewa. Próbowałem ostrożnie wyciągnąć to podważając to coś patykiem, zasada dźwigni powinna mi tutaj bardzo pomóc, niestety owa zasada wymagała czegoś w miarę twardego jeśli chciało się podnieść jakiś większy ciężar, a ja dysponowałem jakimś na wpół spróchniałym kijkiem, który złamał się już przy pierwszej próbie podniesienia. Lekko zawiedziony zawiesiłem się na chwile, i to właśnie w tym momencie Zangoose wkroczył do akcji i z łatwością wyciągnął, jak się okazało, plecak. Szybko przeleciałem go wzrokiem, zaschnięta krew i widoczne oznaki użytkowania lekko mnie od niego odrzuciły
- Ostrożnie Zangoose, od takiej krwi można się czymś zarazić. - powiedziałem, po czym wspomagając się butem wysypałem zawartość torby na ziemię. Istny raj dla każdego trenera. PokeDex, pokeballe, leki i dużo kasy. Tego aktualnie potrzebowałem, zacząłem dokładnie oglądać pokeballe, mogłem je dowolnie zwiększać i zmniejszać. W tym samym czasie Zangoose sprawdzał pokedex, kiedy nagle się uruchomił, a przestraszony pokemon rzucił go w moją stronę. Nie byłem jakimś ciamajdą więc złapałem go bez problemu i zacząłem czytać opcje tego urządzenia, jedna po drugiej.
- Zobaczmy. Mam tu jakiś skan przy którym jest zdjęcie pokemona, to chyba o Was. Riolu i Zangoose. Sprawdźmy. - powiedziałem nieumiejętnie obracając Dex w dłoniach, po czym skierowałem go na Zangoose i nacisnąłem przycisk skan.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 23 Sie 2014, 14:54

Na ekranie pokedexu pojawiły się następujące informacje:

Gra Dramo 335 Gra Dramo 335
Z A N G O O S E Gra Dramo Male
Typ: Gra Dramo Normal
Lv: 5 (0/100 exp)
Natura: Ostrożna || Ability: Immunity
Ataki: Scratch, Leer, Quick Attack, Water Pulse
Sp. Attack: ? || Sp. Attack Limit: 0%

Dodatkowo z małych głośników umieszczonych po bokach urządzenia wydobył się męski głos:
- Zangoose. Gdy spotka Sevipera jego futro jeży się i przybiera pozycję do walki. Jego najlepszą bronią są ostre pazury.
Gdy tylko ogromna mangusta usłyszała wzmiankę o, zapewne nielubianym przez niego gatunku o nazwie Seviper, zareagowała dokładnie tak, jak przepowiedziało urządzenie. Zmierzyła wzrokiem elektroniczną encyklopedię, po czym zamyślona wstała i odeszła gdzieś w stronę Riolu. Wraz z nim zatrzymała wzrok na kolejnym podejrzanym miejscu, a mianowicie poruszających się krzakach. Z pewnością siedziało w nich coś żywego. Psowaty koleżka jako pierwszy wstał i ruszył w kierunku tego miejsca, jednak przezorny Zangoose postanowił zatrzymać go w połowie drogi i złapał go za ramię, tym samym dając znak, by się zatrzymał. Oba pokemony spojrzały na ciebie pytającym wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 23 Sie 2014, 15:29

Kiedy tylko usłyszałem co dex ma do powiedzenia na temat Zangoose powiedziałem do niego z uśmiechem:
- Też nie lubie węży, to takie zwierze zdrajca, co nie? Ty za to jesteś takim przykładem lojalności, tak samo jak Riolu. Ciesze się że was mam. - ale kiedy skończyłem zorientowałem się że moja publiczność niezbyt mnie słuchała, bo zaciekawiło ich coś ciekawszego w krzakach. Nie ma co ukrywać, mnie też to zainteresowało więc podszedłem do nich i zapytałem
- Co jest? Wyczuwacie coś tam? - po chwili podrapałem się po głowie i dodałem:
- Okey, mam plan. Zangoose bierzesz prawą strone, Riolu lewą. Ja uderze od frontu. Na mój znak wskakujemy w te krzaki lokalizujemy to co tam tak hałasuje. Do dzieła! - i ruszyłem w stronę krzaków. Od tamtej pory komunikowałem się z pokemonami za pomocą języka migowego, wyglądało to jak jakaś akcja komandosów dających sobie znaki do wyeliminowania celu i kiedy już byłem blisko, krzyknąłem
- Teraz! - i wraz z moimi dwoma towarzyszami wskoczyłem w owe krzaki.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 23 Sie 2014, 23:19

Zaraz, gdy podzieliłeś się z pokemonami swoim planem, Riolu wyciągnął entuzjastycznie łapę w górę, zaś Zangoose przemilczał, jakby nie był do końca przekonany, co do skuteczności twoich poleceń. Ostatecznie uśmiechnął się, jakby pobłażliwie, i posłusznie zajął wyznaczone miejsce. Po usłyszeniu sygnału pokemony wystrzeliły jak z procy i całym ciałem rzuciły się na gęsto obrośnięte krzaki. Jak się okazało, w środku siedział jakiś pokemon, przed którym znajdował się stosik uzbieranych przez niego jagód. Mały, niebieski stworek zapiszczał przerażony kiedy was zobaczył i zapominając o swoim pożywieniu, wyskoczył z krzaków, na koniec jeszcze mierząc was głupkowatym spojrzeniem. Zauważyłeś, że koleżka jest bardzo zmieszany. Nerwowo kręcił głową, raz w kierunku krzaków, raz w twoją stronę. Być może nie chciał pożegnać się z zostawionym przez niego łupem. Po jego zachowaniu można było wywnioskować, że usilnie chce wrócić do dawnego miejsca pobytu, jednak nadal wygrzebywały się z niego dwa, większe od niego pokemony, których zapewne trochę się obawiał.
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyNie 24 Sie 2014, 14:42

Reakcja Riolu jak najbardziej mnie zadowoliła, ale reakcja Zangoose wręcz przeciwnie. Ufałem mu bardziej, więc z jego zdaniem liczyłem się bardziej. Koniec końców uznałem że nie ma aż tak wielkiej zajawki do walki co Riolu. Zatem po krótkiej przerwie wypełniłem mój plan, początkowo czas mojej reakcji był na tyle słaby że zauważyłem tylko stos jagód, a pokemona który je zebrał już nie. Dopiero po chwili przerzuciłem wzrok na małego niebieskiego stworka, przekręciłem głowe i lekko pomasowałem ją mówiąc niby do siebie:
- Nie znam tego pokemona. Jak się nazywasz? - oczywiście było to pytanie retoryczne, bo chciałem tylko na chwile zwrócić jego uwagę na siebie, wówczas nieumiejętnie wycelowałem pokedexem w jego stronę i wykonałem drugi skan w życiu.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyPon 25 Sie 2014, 15:23

- Wooper? - odpowiedział pokemon, nieśmiało przekrzywiając główkę na bok.

Gra Dramo 194 Gra Dramo 194
W O O P E R Gra Dramo Male
Typ: Gra Dramo Water Gra Dramo Ground
Lv: 6 (0/100 exp)
Natura: Nieśmiała || Ability: Water Absorb
Ataki: Water Gun, Tail Whip, Mud Sport
Sp. Attack: ? || Sp. Attack Limit: 0%
- Wooper. Ten Pokemon żyje w zimnej wodzie. Opuszcza ją, by szukać pożywienia, gdy robi się zimno - taki krótki opis dobiegł tym razem z czerwonego urządzenia. Od razu pojawiła się w twojej głowie teoria, że maluch przybłąkał się tu z pobliskiego jeziorka i właśnie zrobił sobie przerwę na małe śniadanie.
Zangoose i Riolu wygrzebali się z gęstych zarośli, po wszystkim otrzepując się z przyczepionych do sierści gałęzi i liści. W międzyczasie zmierzyli wzrokiem niebieskiego maluszka, który w końcu z uśmiechem mógł z powrotem zaszyć się w swojej kryjówce i wrócić do jedzenia jagód.
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyPon 25 Sie 2014, 15:41

- Wooper? Huh. - powiedziałem drapiąc się po głowie kiedy ten mnie mijał i wracał do jedzenia.
- Nie wygląda na jakiegoś groźnego, ani też rzadkiego. Myślę że powinniśmy poszukać tego jeziora z którego wyszedł. Jeśli chcecie to poczęstujcie się jedną z jego jagód i lecimy. - powiedziałem do moich pokemonów, po czym pośliniłem palec i wystawiłem go do góry aby zlokalizować owy zbiornik wodny. Następnie rozejrzałem się po lesie wyszukując między drzewami owego jeziora, po czym udałem się tam.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 10:52

Wooper niespecjalnie przejął się brakiem zainteresowania i już więcej nie wyszedł z krzaków. Zangoose i Riolu nie zaprzeczali i również zostawili go w spokoju, przy okazji nie ryzykując niepotrzebnego konfliktu poprzez kradzież jagód. Zaczęliście przedzierać się przez gęsto porośnięty las, co jakiś czas zderzając się z pajęczyną, czy wystającą gałęzią. Ostatecznie Zangoose postanowił wyjść na przód, aby swoimi wielkimi pazurami pozbyć się tych bardziej utrudniających przejście przeszkód.
Po kilkuminutowej drodze w końcu doszliście do celu. Wielkie jezioro z krystalicznie czystą wodą wymalowało ci się przed oczyma, jednak... wokół nie było żadnych pokemonów. Może należałoby poszukać ich na drugim brzegu? Lub zostać tu i spróbować znaleźć je pod taflą wody. Być może tam się zaszyły.
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 11:35

Kiedy moje pokemony odpuściły kradzież jagód, zachowały się bardzo honorowo, ale nie było to podtekstem mojego polecenia. Chciałem zwyczajnie aby coś sobie zjadły bo nawet nie wiedziałem gdzie jest najbliższe miasto, a i nie byłem skory do szukania go, gdyż moim aktualnym celem było jezioro. Zacząłem się więc przedzierać przez las w poszukiwaniu go. Dość frustrujące przedzieranie się przez krzaki, pajęczyny i pokrzywy było dość denerwujące, co zauważył Zangoose i wyszedł na prowadzenie, jego pazury działały jak maczeta i znacznie ułatwił nam tą przeprawe. Kiedy już dotarliśmy nad jezioro, a wokół hulała cisza lekko się zdziwiłem.
- Myślałem że będzie to tętniące życiem miejsce. Myślę że powinniśmy poszukać pod wodą, jest dość ciepło i każdemu z nas przyda się kąpiel, co nie? - powiedziałem i szybko zrzuciłem z siebie tank top oraz spodnie. Włożyłem skarpetki do butów i ruszyłem do wody. Powoli się zanurzyłem, wziąłem głęboki wdech i dałem nura pod wode, rozglądając się za jakimś wodnym pokemonem.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 12:20

Zangoose nie był do końca przekonany, co do wzięcia kąpieli, ale ostatecznie, zobaczywszy, że wszedłeś do wody i wszystko z tobą w porządku, zdecydował się podjąć te same kroki. W pierwszej chwili, gdy zanurzył nogę, jego futro całe się najeżyło, przez co poczuł się trochę nieswojo, ale ostatecznie odważnie wlazł do wody. Już po chwili siedział w wodzie, rękami opierając się o brzeg.
Z kolei Riolu z niespotykaną u niego często radością, wskoczył do jeziora i postanowił wykorzystać chwilę wolnego na zabawę. Nawet próbował zachęcić do niej mangustę, chlapiąc ją wodą, która nadal nie okazywała jakiegoś specjalnego entuzjazmu.
Ty zaś zdecydowałeś się na poszukanie jakiegoś pokemona pod taflą wody. Zaraz, gdy się zanurzyłeś, ryby znajdujące się blisko ciebie uciekły gdzieś na różne strony jeziora, więc aby je złapać musiałbyś się nieźle natrudzić natrudzić. Poza nimi przewinął ci się po drodze jakiś malutki, niebieski konik morski.
Gra Dramo 118
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 13:55

Po szybkim przejrzeniu obecnych w wodzie pokemonów wypłynąłem na powierzchnie aby nabrać powietrze. Spojrzałem na moje bawiące się pokemony, Riolu pierwszy raz od dawna zachowywał się normalnie, a Zangoose nie bardzo lubił zabawy w wodzie.
- Nie widzę tu za dużo ciekawych pokemonów. Chyba będę musiał zejść głębiej. Może w tym czasie sobie potrenujecie? Riolu, chciałbym abyś nauczył Zangoose ruchu jakim jest Dig. Macie tutaj piasek na brzegu więc znacznie łatwiej będzie Ci kopać Zang, a co za tym idzie szybciej się nauczysz. Co Wy na to? - rzuciłem pomysł w stronę moich pokemonów, po czym nie oczekując ich odpowiedzi wziąłem głęboki wdech i zanurkowałem, tym razem głębiej. Zostawiłem moim pokemonom wolną rękę co do ich wolnego czasu.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 14:17

Riolu ucieszył się z twojej propozycji z lekkim zdziwieniem wypisanym na mordce. Na ogół traktował Zangoose'a z wyższością, może dlatego, że jego kolega zachowywał się bardziej odpowiedzialne od niego i nieraz zdarzało się, że traktował go jak młodszego braciszka. Pokemony mimo dwóch innych charakterków były naprawdę dobrymi kumplami i oboje chętnie zabrali się za trening. Niestety nie mogłeś go oglądać, gdyż zdecydowałeś się na dalsze poszukiwania.
Jezioro okazało się bardzo głębokie; za każdym razem, kiedy zdawało ci się, że już jesteś przy dnie, dziwiłeś się, że wcale nie dotykasz stopą podłoża i nadal płyniesz w dół. Woda była czysta, więc nie bałeś się, że później będą cię szczypać oczy. Największym utrudnieniem było to, że często brakowało ci powietrza i w momentach, gdy zdawało ci się, że już coś widzisz, byłeś zmuszony wychylić głowę, by nabrać tlenu do płuc. Miało to swoje plusy, bo dzięki temu mogłeś chociaż przez chwilę popatrzeć na dzielnie trenujące pokemony. Riolu wydawał się być naprawdę szczęśliwy, co trochę cię zdziwiło. Co prawda złapałeś go stosunkowo niedawno, jednak nie zdarzyło się jeszcze, żeby miał tak dobry humor. Właściwie to miejscówka w lesie była na tyle przyjemna, że tylko skończony gbur czułby się tu źle.
Kilkukrotne nurkowanie i odpływanie z powrotem ponad taflę wody zdołało cię nieźle zmęczyć. Jeśli nie chciałeś się przypadkiem utopić, musiałeś udać się na krótki wypoczynek. Wynurzywszy głowę, nagle, gdzieś w oddali, przebłysnął ci przed oczami jakiś różowy punkt. Co to mogło być?
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 15:26

Widząc entuzjazm Riolu ucieszyłem się podwójnie, moje pokemony mogły zacisnąć więzi, a ja mogłem dalej szukać nowych pokemonów. Zostawiłem je więc na brzegu i wróciłem pod wode, niestety po ostatnim nurze chyba wszystkie pokemony pochowały się w podwodnych norach. Ale ja nie odpuszczałem, nurkowałem raz za razem, trenowałem swe płuca równie wytrwale co moje pokemony trenowały nowe ruchy. Niestety jestem tylko człowiekiem i po którymś razie z rzędu po prostu czułem zmęczenie, zacząłem już płynąć powoli do brzegu i zapewne wylądował bym na nim i obserwował trening moich pokemonów, gdyby nie to że na horyzoncie pojawił się jakiś różowy punkt. Bez zawahania ruszyłem ku niemu.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyWto 26 Sie 2014, 18:45

Gdy podszedłeś bliżej mogłeś lepiej przyjrzeć się owemu punktowi. Jak się za chwilę okazało, oczy postanowiły wyciąć ci mały kawał i okazało się, że to coś, a mianowicie pokemon, wcale nie jest różowe, a w jednej połowie czerwone, w drugiej kremowe. Nie był sam. Obok niego siedział osobnik wyglądający niezwykle podobnie, z taką różnicą, że ten urodził się nie z czerwonym umaszczeniem, a z niebieskim. Po krótkiej chwili zauważyłeś też, że jeden ma na policzkach znaki +, zaś drugi -.
Jak się chwilę później okazało, pokemony nie były same. Zza krzaków nieopodal wylazł jakiś młody dzieciak.
- Hej, Minun, Plusle, chodźcie... - przerwał, kiedy zdał sobie sprawę z twojej obecności. Otworzył szeroko oczy, jakby pierwszy raz widział człowieka i zamilkł. Patrzyliście tak na siebie w milczeniu.
Gra Dramo 919aA1A
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyPią 29 Sie 2014, 18:35

Kiedy podszedłem bliżej odniosłem lekki zawód, gdyż widząc taki różowy punkt oczekiwałem jakiegoś pokemona którego mógłbym drogo sprzedać. W końcu odkąd znalazłem torbę z pieniędzmi w drzewie bardzo polubiłem łatwe sposoby na zarobienie dużej gotówki w krótkim czasie. Nie mniej jednak dwa wręcz bliźniacze pokemony również były ciekawym znaleziskiem. Już miałem zaczynać z nimi rozmowę kiedy zza drzewa wyszedł jakiś młody chłopiec. Momentalnie zamknąłem swą buzie i wpatrywałem się w Niego, a On we mnie
- To, to Twoje pokemony? Już miałem je łapać. No nic, poszukam dalej. - i powolnym krokiem ruszyłem na drugi brzeg jeziora, ten którego jeszcze nie sprawdzałem. Oczekując że młody chłopak jakoś mnie zatrzyma czy coś.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 30 Sie 2014, 15:21

- Co ty tu robisz? - zapytał chłopiec, cały czas uważnie wpatrując ci się w oczy.
Faktycznie, w lesie jak dotąd nie spotkałeś ani jednego człowieka, co w sumie było dość dziwnym zjawiskiem. Dzieciak zapewne myślał, że jest tu sam, lecz mimo to jego zdziwienie na twarzy nie wydawało ci się specjalne uzasadnione. To był zwykły las. Każdy mógł tu legalnie wejść. Ale dlaczego nie było chętnych? To pytanie zaczęło trapić cię dopiero teraz.
Dziwaczny chłopiec patrzył na ciebie do momentu, kiedy postanowiłeś odwrócić się i pomaszerować na drugi brzeg jeziora. Już myślałeś, że twoje oczekiwania okażą się próżne, a maluch po prostu odpuści zadawanie głupich pytań. Tak się nie stało. Chłopiec wybiegł przed ciebie i zmierzył cię tymi swoimi błękitnymi oczyma.
- Poczekaj! Gdzieś już cię kiedyś widziałem...
Słysząc jego donośniejszy głos, twoje pokemony zainteresowały się sprawą i postanowiły przerwać trening. Podbiegły do ciebie i z samych siebie ustawiły mur obronny przeciwko dziecku, które na pierwszy rzut oka wcale nie wyglądało niebezpiecznie. Chłopiec jednak w ogóle się nie wystraszył i nie odpuścił zagradzania ci drogi.
- Wiem... Ty jesteś z Uzdolnionych! - dodał po chwili entuzjastycznie.

Zangoose nauczył się Dig
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptySob 30 Sie 2014, 15:35

Kiedy chłopak zadał mi to zwyczajne pytanie ja uznałem je za retoryczne i ruszyłem dalej. Dreptałem sobie już powoli w stronę drugiego brzegu, gdy nagle chłopiec mnie zatrzymał mówiąc że mnie zna. W mojej głowie kłębiły się już najciemniejsze myśli, że może był w jakimś mieście i jestem poszukiwany, a może On sam jest jakoś przewrażliwiony na punkcie Uzdolnionych i na własną rękę ich eliminuje. Oczywiście pod presją większość moich myśli była głupia. Ale reakcja zewnętrzna była znacznie inna, zatrzymałem się w miejscu i patrzałem się na owego dzieciaka.
- Co? - odpowiedziałem głupio, a w tym czasie zastawiły mnie moje pokemony. Ich zachowanie można było w stu procentach uznać za honorowe, bo kryły mnie jak rycerze swego króla. Już miałem je pogłaskać, kiedy chłopak palnął coś o Uzdolnionych. Wytrzeszczyłem oczy i mimo tak widocznej reakcji próbowałem jakoś wyjść z owej konfrontacji, tanio się wykręcając.
- Co? Co to te uzdolnione? Chyba mnie z kimś pomyliłeś, musze już iść - i czym prędzej ruszyłem energicznym krokiem w stronę drugiego brzegu, cicho licząc że mnie już zostawi.
Powrót do góry Go down
Shiny
Początkujący Trener
Shiny


Napisanych : 411
Dołączył : 25/04/2014
Wiek : 25
Skąd : Warszawa

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyNie 07 Wrz 2014, 12:55

- Czyżbym się pomylił? - wymruczał chłopiec, jakby sam do siebie, po czym widząc, że odchodzisz od niego pożegnał cię rozczarowanym spojrzeniem. - Miałeś dużo szczęścia, skoro udało ci się uciec, nie będąc Uzdolnionym! - krzyknął do ciebie, kiedy już znajdowałeś się w sporej odległości od niego. Nie miał zamiaru cię zatrzymywać. Czułeś na sobie jego wzrok jeszcze przez chwilę, aż w końcu odszedł gdzieś w głąb lasu, wraz ze swoimi mysimi przyjaciółmi.
Zangoose kroczył obok ciebie cały czas uważnie ci się przyglądając, zaś Riolu tradycyjnie bujał w obłokach. Wkrótce dotarliście do celu, czyli na drugi brzeg jeziora. Tu także nie widziałeś ani jednej żywej duszy. Ale kto wie? Może pod wodą znajdziesz coś ciekawszego?
Powrót do góry Go down
Dramo
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 134
Dołączył : 21/07/2014
Wiek : 26
Skąd : Malbork

Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo EmptyCzw 11 Wrz 2014, 19:58

- Jakiego szczęścia? O co Ci chodzi? - odpowiedziałem, nadal twardo trzymając się mojej wersji. Nie mniej jednak to co owy chłopiec mi powiedział było bardzo mroczne. Odchodząc od niego jeszcze przez chwile głupio się uśmiechałem, próbując ukryć swój strach, ale kiedy już byłem poza zasięgiem jego wzroku przestałem udawać, a moje przejęcie wzięło góre. Przeczesałem włosy dłonią, zerknąłem na moje pokemony po czym wypuściłem donośnie powietrze z ust. Co takiego mogło się stać, że chłopaczek zazdrościł mi szczęścia? Czyżby w okolicy doszło do jakiegoś mordu, czy łapanki? W sumie wiązałoby się w to jakąś spójną całość, plecak znaleziony w lesie i inne wydarzenia mające miejsce przed moim przybyciem do tego lasu. Starałem się zostawić to za sobą i zwyczajnie nakazałem moim pokemonom zabawe, a sam wszedłem ponownie do wody i zacząłem szukać pokemonów.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gra Dramo Empty
PisanieTemat: Re: Gra Dramo   Gra Dramo Empty

Powrót do góry Go down
 
Gra Dramo
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Gra Dramo
» Gra Dramo
» Karta Dramo
» Bank Dramo
» # 070 Dramo l l Santalune Gym

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry-
Skocz do: