Mhrok vs Leniu

Znaleźliście się na wielkiej polanie, gdzie z rzadka leżały duże, zbutwiałe pnie, które wywróciły się nań. Dookoła, jak to na polanach bywa, rosną wysokie drzewa iglaste. Poza tym, nie ma tu nic o czym warto by wspomnieć.
Zaczyna Leniu

- Growlithe zaczynajmy tą walkę. Nie damy się przecież w naszej pierwszej oficjalnej walce na arenie. Zacznij od szybkiego uskoku za drzewo po czym szybko wyskocz i uderz z mocnego Bite i wskocz za kłodę i szybko się przeturlaj w jej drugi koniec i wyskakując uderz z Ember tworząc wkoło rywala ognisty pierścień podgrzewając temperaturę wokół przeciwka. Zanim zdąży uderz złap go z Bite wskakując do ognia i z bliska szybko uderzaj z Bite. Po czym wyskocz i uderzaj z mocnych Ember nie dając wytchnienia przeciwnikowi - powiedziałem do pokemona.

- Bagon, wychodź. - wypuściłem pokemona. - Gdy tylko Growlithe znajdzie się z drzewem, podpal (Flamethrower) je, aby spadło na psa. Potem podbiegnij do niego i ugryź go (Bite). Dalej, będąc nadal blisko niego, odepchnij go od siebie przy użyciu Brick Break'a. Gdy znajdzie się dalej poślij na niego parę kamieni (Rock Slide). Gdy Growlithe zechce zaatakować, zrób unik, a potem uderz go Brick Break'iem. Oddal się potem od ognistego stworka i uderz w niego gromadą meteorów (Draco Meteor). Zaraz po tym podbiegnij go, złap w zęby (Bite), wyrzuć w powietrze, po czym wyślij w jego stronę ogień (Flamethrower).

Bagon użył Flamethrower gdy tylko przeciwnik wskoczył za drzewo. Jednak trener małego smoka nie przewidział, że pokemon na tak niskim poziomie nie będzie w stanie dostatecznie szybko spalić rosłego pnia. W końcu mokra roślina nie ustąpi tak szybko. Przeciwnik wyskoczył w tym czasie z ukrycia i wykonał Bite. Growlithe wskoczył ponownie za kłodę, po czym wyskoczył zza niej narażając się na atak przeciwnika. Bagon skorzystał z okazji i zaczął okładać przeciwnika różnymi, fizycznymi ruchami. Nie trzeba być specjalistą, aby zauważyć, że to właśnie smok radzi sobie lepiej w tym starciu.

Bagon:

Growlithe:

Ucieszyłem się z sukcesu Bagona. W końcu to jego pierwsza walka, radzi sobie całkiem nieźle. Pochwaliłem go, po czym przystąpiłem do dalszego wydawania poleceń:
Zmniejszyliśmy sobie specjalny atak, więc będziemy musieli skupić się teraz na atakach fizycznych. Zacznij od wysłania kolejnej partii skał (Rock Slide) w jego stronę. Następnie pobiegnij w jego stronę. Wykorzystaj Flamethrower jako zaporę, a gdy będziesz przy nim ugryź go (Bite). Będąc przy nim blisko, uderz go Brick Breakiem. Oddal się od niego poprzez cofanie się. Gdy będziesz już w pewnej odległości od Growlithe'a uderz w niego kolejną serią głazów (Rock Slide). Poczekaj, aż przeciwnik będzie się chciał do ciebie zbliżyć. Postaraj się wtedy ponownie złapać go w swoje szczęki (Bite), lecz teraz po wyrzuceniu nie używaj ognia, lecz przygwóźdź go do ziemi przy pomocy Rock Slide'a.

- Dobra Growlithe nasz przeciwnik nas nie oszczędza ale zaskoczmy go bo wiem że możemy to razem zrobić. Skoro twój przeciwnik zaczyna od uderzenia Rock Slide wskocz na mnie drzew i przemieszczaj się po nich szybko by cię nie trafił. Flamethower to tylko podpucha więc wykorzystaj ją do tego by czekać na jego ruch. Gdy tylko zaatakuj szybko wykonaj obrót i skontruj z Bite po czym zaciśnij wokół rywala pierścień z ognia przy pomocy Ember. Niech temperatura nie da mu zaatakować i osłabi przeciwnika. Po czym znów szybko wskakuj na kłody i skacz po nich czekając na ruch rywala. Nie dawaj mu się zaskoczyć. Gdy tylko pojawi się okazja do ataku uderz z mocnego Bite celując w głowę rywala. Nie odpuszczaj mu ale nie schodź z kłód bo może to okazać się dla nas bardzo niebezpieczne - powiedziałem do pokemona.

Przejęzyczenie drogo kosztowało trenera ognistego stworka. Nie dość, że ten wskoczył na niego, to po chwili obaj oberwali z Rock Slide. Następnie Smok zaczął pędzić na nieszczęsnego pieska z Flamethrower mającym pełnić funkcję zapory, co nie miało sensu, ze względu na zdolność uodparniającą calkowici przeciwnika na ogniste ruchy. Growlithe skorzystał z okazji i ugryzł przeciwnika. Po tym Smok wykonał Druzgocące Brick break, a pierścień ognia nie był dla niego wielkim wyzwaniem, ze względu na wysoką odporność Gibla względem ognistych ruchów. Kolejne Rock Slide chybiło, co pozwoliło na niewielkie zmniejszenie różnicy sił. Teraz czas na ostatnią turę!

Bagon:

Growlithe:

Cytat :

ze względu na wysoką odporność Gibla

sędzia obudź się xd
----------------------------------------------------------
- Growlithe nie możemy się tak łatwo dać pokonać w tym pojedynku. Przecież możemy dać rade naszemu rywalowi. Pokażmy teraz na co nas stać. Z całych siła atakuj z Bite naszego przeciwnika po czym odskocz przed jego ruchem i uderz z Ember ale bardziej jako obrony czyli stwórz między tobą a przeciwnikiem pas ognia po czym szybko się rozpędź i przeskocz nad nim i uderz z mocnego Bite z powietrza by wzmocnić siłę rażenia naszego ruchu po czym odskocz i złap oddech. Nie odpuszczaj rywalowi na długo bo nas zaskoczy. Szybko przystąp znów do walki ostro gryząc z Bite - powiedziałem

Byliśmy już blisko wygranej. Nie mogło mnie to jednak zwieść, bo jeden nie ostrożny ruch mógłby zmniejszyć przewagę Bagona i ostatecznie pozbawić wygranej.
- Bagon, gdy Growlithe będzie blisko ciebie i będzie miał zamiar ciebie zaatakować, uderz (Brick Break) w jego pysk, a następnie sam wbij w niego swoje kły (Bite). Odrzuć go od siebie, abyś później mógł wysłać w jego stronę Rock Slide. Z powodu obniżonego Specjalnego Ataku oraz umiejętności Growlithe'a lista skutecznych ciosów przeciwko jemu się zmniejszyła, ale nadal mamy parę asów w rękawie. Ponownie użyj Draco Meteor. Może nie będzie on taki skuteczny jak poprzednio, ale dzięki zgodności typów zabierze twojemu przeciwnikowi trochę punktów życia. Potem ponownie wyślij w jego stronę parę kamieni (Rock Slide). Największą szkodę może nam wyrządzić jedynie jego Bite, jednak trzymając go ciągle na dystans długo nie wytrzymamy. Postaraj się na niego zaszarżować, aby, gdy będziesz przy nim, uderzyć w jego pysk Brick Breakiem. Na koniec ponownie użyj Draco Meteor.

_______________
* Pewnie nie wyspał się dobrze nasz kochany sędzia ^^

Ugryziony Bagon odpowiedział na wrogi cios silnym Brick Break'iem. Po tym oba pokemony wymieniły po ataku, z których to właśnie smok zadał większe obrażenia. Mimo iż żaden z walczących nie chciał odpuścić, było oczywistym, że to już końcówka. Jako, że nie chce mi isę rozpisywać powiem jedno, Rock Slide zakończyło zabawę powalając ognistego pieska. Zwycięzcą zostaje Mhrok i jego Bagon!

Bagon:

Growlithe: