Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Klucz do przyszłości!

Go down 
4 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptySro 24 Gru 2014, 09:58

Petalburg Woods wydawał się mniej przyjazny niż zwykle. Mimo, że był środek lata, a po ludziach, którzy przemierzali las, a właściwie po ich ilości można było wnioskować, że jest już południe, albo coś koło tego to aura panująca w lesie wzbudzała niepokój. Inni ludzie nie wyczuwali niczego uważając tą gęstą mgłę jak coś zwyczajnego. Dzięki niej panował tutaj półmrok. Kilkoro z nich spojrzało na Ciebie jak na świra, który uciekł z wariatkowa. To fakt, nie wyglądałeś zbyt dobrze. Twoje ubranie całe było poszarpane. Pokemony natomiast spoglądały na Ciebie z wielkim wyrzutem. Jakby wyczuły to co stało się kilka chwil, albo też i godzin temu. No właśnie. Czy to aby na pewno się wydarzyło? Może to był tylko sen? Albo spadłeś z jednego z drzew i tak mocno uderzyłeś się w głowę, że to wszystko tylko Ci się przywidziało?
- Dalej! Już czas! Pamiętaj co się stanie z twoimi najbliższymi jeśli nie wykonasz zadania. - usłyszałeś głos w swojej głowie. Wywołał on lekkie zaćmienie twojego umysłu. Na dodatek chwilę potem zobaczyłeś przed swoimi oczami wizję śmierci wszystkich, których pojmał Rynato. Nie był to przyjemny widok. Wszyscy byli jakby przywiązani lub przybici do ogromnych kamiennych płyt, a ogromny stwór wysysał z nich stopniowo energię życia posilając się nią, po czym gdy skończył spojrzał na Ciebie i zaśmiał się przerażająco. To, albo coś podobnego stanie się jeśli nie wypełnisz jego rozkazów. Odnaleźć legendarne 18 płyt Arceusa. To wcale nie będzie łatwe zadanie. Ale kto mówił, że będzie łatwo. Na koniec usłyszałeś jeszcze jedno zdanie:
- Pierwszy Strażnik znajduje się w Eclestia Town na północ od Rustboro. Pamiętaj, że czas gra na twoją niekorzyść. - zabrzmiał głos, po czym odzyskałeś swoją świadomość.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPon 29 Gru 2014, 14:11

Coz... Miasto wydawalo sie emanowac jakas dziwna atmosfera. Nie mozna powiedziec by byla ona wroga ani przyjazna jednak czule sie nie porzadanym gościem w tym miejscu. Moje stworki w tym fakcie utwierdzaly. Nim zdarzylem nimi sie zajac cos dziwnego zajelo moj umysl. Jakas dziwna wiadomośc. Nie moglem obudzic sie z tego stanu. No tak, Rynato... Juz wiedzialem co sie wydarzylo. Jednak to co uwazalem za sen, a raczej koszmar okazal sie prawda. Mialem misje do wykonania - uratowac moich bliskich. Gdy "przekaz" sie skonczyl usmiechnalem sie smutno do swojej gromadki i powiedzialem Nie ma czasu do stracenia moi kochani. Musialem dzialac. Odpalilem PokeNava i wpisalem dane miejsca do ktorego mam sie udac. Nim nawigacja sie odpali schowalem wszystkie pokemony zostawiajac tylko Ghastliego,poniewaz on jest najbardziej praktyczny w takiej sytuacji bo ani nie bedzie spowalniac podrozy jak na przyklad Spheal, i nie przyciaga uwagi jak Vulpix swoim nie typowym umaszczeniem. Tak Ghastly byl najlepszy. Pierwsze co mialem zamiar zrobic to znalezc jakies ubranie by samemu nie przyciagac wzroku. Z takim postanowieniem ruszylem ku miastu. Ghastly idziemy do miasta. Nastepnie musialem dogadac sie z nowymi stworkami jakimi sa Vulpix i Ghastly. Ghastly rozgladaj sie uwaznie. Miej oczy dookola glowy i nie daj sie zaskoczyc. Z takim postanowieniem ruszylem do miasta samemu sie rozgladajac.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyWto 06 Sty 2015, 16:34

No tak, Gastly o dziwo przyciągał uwagę przechodniów, którzy byli zaskoczeni widokiem pokemona ducha o takiej porze dnia. No nic, tak czy inaczej nie mając innego wyboru ruszyliście w drogę. PokeNav poinformował was, że do miasta, gdzie mieliście się udać jest 3 dni drogi. Stosunkowo niedługa podróż, lecz któż to wie co wydarzy się w czasie podróży. Przemierzając las w pewnym momencie coś spadło ci na głowę, a potem wylądowało w ramionach. Auć, bolało i to bardzo. Owe 'coś' wyglądało mniej więcej tak Klucz do przyszłości! 204
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPon 12 Sty 2015, 06:03

Fakt. Nieprzemyslane do konca ale lepszy pokemon duch za dnia niz Vulpix e innym kolorze. Jednak nie o tym mowa. Pokazalam swojemu towarzyszowi ile mamy do pokonania i powiedzialem ze to dopiero poczatek podrozy. Mi samemu to nie moze i by podobalo ale nie jest fajne z powodu celu i czasu naglacego. Z moich rozmyslan wyrwalo mnie nagle uderzenie w glowe i ze to coa wyladowalo w moich ramionach. Nie moge nawet tego upuscic by potrzec powstajacego zapewne guza na glowie tak wiec odlozylem cos szyszkopodobnego i zeskanowalem to cos Dexem. Zawsze warto miec jakies dane o nowych stworzeniach. Jednakze pamietalem ze ten pokemon prawdopodobnie ma atak shelfdestruckt (czy jakos tak) wiec odsunalem sie by mie miec za duzysz poparzen w razie czego bo mozna sie w dzisiejszych czasach wszystkiego spodziewac.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyNie 18 Sty 2015, 20:03

Pokedex zapodał ci następujące dane:

Klucz do przyszłości! 204
Pineco
Płeć: Samiec
Natura: Wybuchowa
Poziom: 13
Ataki: Tackle, Protect, Self-Destruct, Bug bite, Take Down, Pin Missile (!)
Ability: Sturdy

- Pineco! - wrzasnął pokemon wyskakując w górę i posyłając w twoja stronę grad pin missile.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPon 19 Sty 2015, 11:11

Z dwojga zlego lepiej w te strone....
Ghastly uzyj telekinezy i oslon nas przed tym. w tym czasie wypuszczam Swablu i nastepne polecenia kieruje do nieg: Swablu uzyj Heat Weave i ogrzej naszego przeciwnika a nastepnie zafunduj mu szok termiczny uzywajac Ice Beam. Ty Ghastly jak bedziesz widzial cos lecacego w nasza strone uzyj Telekinesis.
Przypatrywalem sie walce rozmyslajac co i jak dalej.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyCzw 22 Sty 2015, 15:24

Niestety dla ciebie telekinesis ma nieco inne właściwości. Szpilki poważnie zraniły Gastlyego. W tym momencie na arenie pojawił sie Swablu, który zaatakował heat wave. Pineco był jednak na tyle świadom tego jak duże krzywdy może wyrządzić może mu ten atak, że użył protect, a gdy atak minął uderzył Swablu take downem. Swablu odpowiedział jedynie ice beamem.

Gastly: 60%
Swablu: 82%
Pineco: 75%
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyNie 25 Sty 2015, 13:09

Dobrze moi mili. Oby tak dalej. Swablu wzbij się w powietrze , a ty Ghastly odwróć jego uwagę od Swablu używając Lick. Ty Swablu zleć na naszego przeciwnika używając Peck dzięki prędkości wzmocni to silę tego ataku. TYlke traf celnie. Ghastly odsuń się i daj pole popisu dla Swablu, a ty kochany zaatakuj go wpier Ominus Wind a nastęnie Toxic to jak bedzie celne powinno oslabic naszego przeciwnika, jednakze uzyj tez Heat Wave z Toxic lub bez Toxic ten atak wiele krzywdy mu moze zrobic. Jednakże widać że jest bystry więć musisz markować ataki i szybko je zmieniac. Gdy tylko uzyje Protect ty uzyj Mimic a następnie uzy Ice Beam i szybko zmień atak na Heat Wave. Nalezy pamietac ze to wbrew pozorom nie typ roslinny tylko robaczy więc w następnej kolejności zaatakuj Peck. Pamietaj o unikach i nie daj się zaatakować.
przygladalem sie uwaznie walce i patrzylem na ruchy Pineco oraz swojego Swablu.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyCzw 29 Sty 2015, 18:42

Pineco zaczynał mieć coraz większe kłopoty, ale walka 2 vs 1 była na prawdę nie fair. Gdy Pineco był już blisko przegranej dało się dosłyszeć szelest wśród liści drzew. Swablu pikował na swojego przeciwnika gotów zadać ostateczny cios peckiem, gdy nagle ni stąd ni zowąd oberwał potężnym brick breakiem. Gastly po chwili też oberwał dark pulsem. Obydwa twoje pokemony po tych ciosach leżały pokonane.
Cytat :
Gastly & Swablu: 30% exp
Nie trzeba było długo czekać, aby się dowiedzieć czyja to sprawka. Za całą ta akcją stał pokemon znany jako Król Lasu Klucz do przyszłości! 275
- Shiftry! - wrzasnął pokemon, po czym zabrał ze sobą Pineco i znów zniknął w leśnych gęstwinach. Zostałaś zatem sama ze swoimi dwoma pokonanymi pokemonami. Shiftry musiał być naprawdę silny skoro udało mu się od tak pokonać dwa twoje pokemony i nawet się nie spocił. Dodatkowo zrobił to 2 ciosami. Niezwykłe. Tak czy inaczej znów mogłaś zająć sie swobodnie wędrówką.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyCzw 29 Sty 2015, 18:52

Schowalem pokonane pokemony do balli. Jednak musialem wpierw zamknac szczeke z powodu zobaczenia krola lasu. Piekny pokemon. Zawsze chcialem go miec no ale nie o tym mowa. Podziekowalem swoim dzielnym pokemonom za walke i wypuscilem nowo nabytego pokemona.
Witaj Emma. powiedzialem gdy sie psiak zmaterializowal. Rozgladaj sie uwaznie. Idziemy do miasta Emmo i tam zobaczymy co dalej. poglaskale. psiaka po lbie. Pies diabla ale przyjazny. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Kontynuowalem podroz do miasta. Teraz bylo trzeba obowiazkowo poszukac PokeCentrum. Ghastly i Swablu tego potrzebowaly.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptySob 31 Sty 2015, 18:38

Po dostaniu w skórę od dzikiego Shiftry'ego musiałeś się jakoś pozbierać. Czy będzie ci dane spotkać jeszcze kiedykolwiek tego pokemona? Któż to wie. Na razie nie pozostawało ci nic innego jak udać się w dalszą droge w kierunku miasta. Wcześniej jednak wypuściłeś swojego nowego podopiecznego. Houndour wesoło zaczęła biegać wokół twoich nóg ciesząc się chwilą wolności. Potem na chwilę podbiegła pod jedno z drzew, gdzie załatwiła swoje potrzeby... No cóż, każdy ma swoje i nic tego nie zmieni. W każdym bądź razie po chwili byliście już gotowi do drogi. Ruszyliście więc w dalszą podróż do miasta, skąd już niedaleko miało być do celu waszej podróży. Tego pierwszego z kilkunastu. W pewnym momencie towarzysząca ci Houndour zaczęła warczeć zwracając swój pysk w waszą prawą stronę. Dziwne to było, że sam wcześniej tego nie zobaczyłeś. Znajdowało się tam trzech mężczyzn, a każdy z nich wyglądał zgoła inaczej, a jeden z nich miał całkowicie zakrytą twarz. Obecnie wyglądali oni następująco:
Mężczyzna 1:
Męzczyzna 2:
Mężczyzna 3:
Oni chyba również nie zdawali sobie sprawy z twojej obecności tutaj, gdyż nie przerywali żwawo prowadzonej dyskusji. Houndour jakby coś ją ciągnęło w ich kierunku, puściła się biegiem w ich stronę.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptySob 31 Sty 2015, 19:31

Jak powszechnie wiadomo każdy musi załatwiać swoje potrzeby. Co do jego to warto być czasem facetem. Gdy psiak był już przy nodze chwilę się z nią pobawiłem i ruszyłem dalej. Miło było widzieć tak szczęśliwe stworzenie. Jednak coś przykuło jej uwagę. Starałem się ją utrzymać w miejscu ale jednak była silniejsza a ja za wolny. Dziwne typy. Może by sobie nie zdawali sprawy że tu jest ktoś gdyby pokemon nie pobiegł do nich.
Emma wracaj tu! zawałalem za nią. Może się posłucha może nie. Jednak i tak pewnie już ją zauważyli więc nie ma co sie ukrywać bo nie chce by mi ją zabrali uważając za dzikiego pokemona.
Przepraszam. Już mnie nie ma. powiedziałem cofajac sukę do balla i miałem zamiar iść dalej i tak staram się zrobić.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyWto 03 Lut 2015, 16:32

Cóż, ty na pewno nie zdałbyś sobie sprawy, że ktoś poza tobą znajduje się w tym miejscu. Gdy Houndour ruszyła w stronę trójki zebranych tutaj mężczyzn, również zrobiłeś to samo, ale tylko dlatego, aby powstrzymać swojego pokemona, przed popełnieniem jakiegokolwiek głupstwa. Nie wziąłeś jednak pod uwagę, że i to mógł być też twój błąd. Mężczyźni, gdy tylko się pojawiliście w ich pobliżu urwali rozmowę spoglądając na was nieco tępym wzrokiem. Gdy już miałeś wycofywać się w tył w dodatku z głupim zdaniem 'już mnie tu nie ma' jeden z nich rzekł:
- Jak sądzisz, słyszał coś? - zwrócił się do towarzyszy, którzy tylko lekko wzruszyli ramionami. Szybko podbiegli do ciebie i powalili na ziemię. Jeden z nich za pomocą swojej pięści uderzył cię mocno w tył głowy tak, że odpłynąłeś w siną dal. Gdy się obudziłeś znajdowałeś się w szarym budynku, czy też raczej baraku. Jego ściany były całe szare, a u sufitu wisiała niewielka żaróweczka, z której sączyło się wątłe światełko. Siedziałeś pośrodku tego pomieszczenia ze skrępowanymi rękoma przywiązanymi do krzesła. Kątem oka dostrzegłaś, że pod jedną ze ścian znajdują się wszystkie twoje pokemony pozamykane w klatkach. Waszą całą ekipę pilnowało kilka Mightyen, które na słabe nie wyglądały. Od czasu do czasu powarkiwały w kierunku twoich podopiecznych, którzy próbowali się wydostać z klatek, ale ich próby były bezskuteczne. Klatki były wykonane naprawdę solidnie. Wtem otworzyły się drzwi do baraku i wszedł mężczyzna o srebrnych włosach, którego widziałaś w lesie.
- Mam nadzieję, że dobrze się spało. - zadrwił z ciebie uśmiechając się przy tym ironicznie. Na prawdę bardzo mu było obojętne co się z tobą stanie, ale z jakiegoś powodu nie zdecydowali się ciebie tam zabić.
- No to teraz wszystko mi opowiesz. Czego tam szukałeś? Dla kogo pracujesz? Ktoś ci pomaga? - rzucił pierwsze pytania w twoim kierunku. Zostałeś przyparty do muru, a facet nie zdawał się żartować.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyNie 08 Lut 2015, 17:44

Zagryzłem wargi widząc w jak złym położeniu są moi towarzysze. Nie dość, że dwa z nich były omdlałe po walce to jeszcze zostały zamknięte w klatkach. Z jednej strony dobrze, że nie sama Emma została porwana, bo tego bym sobie nie wybaczył jednak ta całą sytuacja to strata czasu.
Poradzimy sobie. - szepnąłem do swoich podopiecznych by dodać im słów otuchy. Jednak długo sami. Zaraz przyszedł ktoś.
Ależ dziękuję za jakże... miłą gościnę. - powiedziałem do faceta. Cóż pewnie to głupie posunięcie bo to on ma ręce wolne i może mi coś zrobić ale czasem ciężko jest się ugryźć w język.
Byłem na spacerze z psem czytaj Emma. Nie pracuje dla nikogo, bo bezdomnych nie chcą nigdzie przyjąć, a szukałem ścieżki do innej miejscowości bo muszę udać się do PokeCentrum. odpowiedziałem ze spokojem facetowi. Nie wiem czego oczekiwał. Że co? Że niby każda osoba w tamtym miejscu była przeciwko nim? Mogli się spotkać w innym miejscu. Przecież każdy mógł pójść do lasu, nawet na głupie grzyby bądź spotkać jakieś dzikie pokemony.
Coś jeszcze czy moglibyście mnie wypuścić już oraz moich towarzyszy bo śpieszy mi się do PokeCentrum bo Ghastly i Swablu są nieprzytomne.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPon 09 Lut 2015, 17:41

- Jak na kogoś w twoim położeniu jesteś nad wyraz... Hmm... Odważny?! Choć nie wiem, czy można to tak nazwać. - podsumował krótko twoją pyskówkę w jego kierunku i zdjął z rąk swoje białe rękawiczki kładąc je na jednej z klatek. Przyglądał ci się przez chwilę w milczeniu rozcierając sobie dłonie i rozciągając palce. Następnie zbliżył się do miejsca, w którym obecnie się znajdowałeś i obszedł cię kilkakrotnie dookoła.
- Wiesz, twoje pokemony zawsze może spotkać coś gorszego niż zwykłe omdlenie. - wyszeptał ci do ucha, po czym głośno się zaśmiał. Potem znów zaczął się przechadzać z kąta w kąt jakby się zastanawiając co ma z tobą zrobić. Puścić? Co było raczej mało prawdopodobne biorąc pod uwagę to na kogo wyglądał, czy może... Zabić.
- Fakt, my też znaleźliśmy się tam przypadkowo i tak naprawdę jesteśmy z charytatywnej organizacji Centrum Pomocy Pokemonom. - zadrwił z ciebie, a drzwi baraku otworzyły się po raz drugi. Tym razem wszedł jakiś osobnik ubrany cały na czarno i maską na ustach, ciemnych goglach i czapce przywodzącej na myśl beret. Podszedł do siwowłosego i coś mu zakomunikował. Ten zmarszczył brwi jakby nad czymś myśląc. Spojrzał znów na ciebie, po czym podszedł do miejsca gdzie zostawił rękawiczki i z powrotem założył je na swoje ręce. Udał się do drzwi, by opuścić to miejsce. Nacisnął klamkę i zatrzymał się. Nie odwracając się rzucił w kierunku swojego podwładnego.
- Pilnuj jej. Za chwilę przyślę ci pomoc i przyprowadzicie go sam wiesz gdzie.
Po tych słowach pchnął drzwi i głośno je za sobą zatrzaskując opuścił to miejsce. Osobnik, który przybył tutaj z wiadomością trzymał się z daleka od ciebie. Stanął obok drzwi, aby mieć wszystko na oku.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyWto 10 Lut 2015, 16:44

To może sprawdz mnie przez wykrywacz kłamstw jeśli mi nie wierzysz. prychnalem gdy tylko się do mnie jeśli nachylił. Faktycznie mogło to być głupie posunięcie ale dla chcacego nic trudnego. Gdy przyszedł jakiś facet spialem się lekko. Nie wiadomo co za licho go tu przywiało. Facet wyszedl i zostałam sam na sam z tamtym facetem który się jakby wymienił. Spojrzalem na niego starajac się jakoś ściągnąć z nadgarstkow to co mnie petalo. Staralem się jakoś spojrzeć na swoje pokemony i zobaczyć co z nimi się dzieje. Chyba ze wzgledu na nich staram się ugryźć w język. Tak. To dobra myśl. Teraz jak się stąd wydostac? Staralem się rozeznać w sytuacji by znaleźć jakaś luke w zabezpieczeniach. Wszystko mogło się przydać.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyCzw 12 Lut 2015, 16:38

Więzy, które cię pętały były na tyle moce, że aby się z nich uwolnić trzeba by je rozciąć lub... rozwiązać. Obydwa te rozwiązania były jednak niewykonalne. Mimo wszystko zdecydowałeś się rozejrzeć po bunkrze i jak to bunkier oprócz jednych drzwi nie było tu nawet szpary, która mogłaby się przecisnąć mysz. Zbytnio nie miałeś więc co robić. Ucieczka była niemożliwa. Twoje pokemony także straciły jakąkolwiek nadzieję na wydostanie się i bezsilne siedziały w swoich klatkach. Po kilku chwilach, które w twojej sytuacji wydawały się być wiecznością drzwi znów się otworzyły i weszło tam czterech ludzi, którzy wyglądali identycznie jak ten, który cię pilnował. Trzymali w ręku coś na rodzaj pałek, którymi byli gotowi zdzielić każdego kto się im sprzeciwi. Jeden z nich podszedł co ciebie i odwiązał więzy.
- Idziemy. - rzucił rozkazującym tonem popychając cię do przodu. O ucieczce nie było mowy, chyba, że przypłacając to życiem. Opuściliście bunkier i szliście przez obóz. Zauważyłeś, że bunkier z którego wyszedłeś nie był jedynym. Było ich kilkanaście postawionych blisko siebie. Jeden budynek od drugiego dzieliło nie więcej niż 3 metry. Obstawa zaprowadziła cię do drzwi budynku, gdzie się zatrzymaliście.
- Wejdź do środka, tam na ciebie czekają. Nie próbuj uciekać. - wypowiedział te słowa beznamiętnie jakby mu było obojętne co się z tobą stanie. Wskazał jednak przy tym na kilku ludzi, którzy maszerowali po obozie trzymając broń. Na dachach kilku bunkrów byli też snajperzy, a jakby tego było mało pełno było tu Houndoomów i Mightyen, które w błyskawicznym tempie wytropiłyby nawet muchę. Twoi 'ochroniarze' opuścili cię, ale ten, który do ciebie przemawiał jakby się ociągał. Dopiero, gdy tamci nieco się oddalili lekko nachylił się do ciebie i prawie nie ruszając ustami mruknął:
- Nie rób żadnych głupstw jeśli chcesz wyjść z tego żywy.
Po tych słowach i on zostawił cię przed drzwiami.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPią 13 Lut 2015, 20:55

Wszystko ładnie pięknie ale co z moimi pokemonami? Gdy wychodziłem powiedziałem do nich, że wszystko. będzie dobrze i by się nie martwiły. Pokepsy pewnie uslyszaly i przekazaly reszcie. Kolorowo nie jest to fakt. Zostalem gdzieś zaprowadzony. Dobrze było odetchnąć świeżym powietrzem a nie tym z piwnicy i poruszać rękami. Chociaż krew do dłoni doplywa. Szybki rzut oka po terenie i odechciewa się głupich ucieczek. Szkoda że nie miałem jak zeskanowac tych psich straznikow. Na pewno byłyby to imponujace informacje. Wrocmy jednak do miejsca w którym się znajduje. Już miałem wejść gdy uslyszalem słowa straznika. Kiwnalem nieznacznie głowa dziękując za rade. Teraz trzeba się tylko zastosować do niej. Wszedlem do wskazanego miejsca. Szedłem powoli starajac się wyłapać jak najwięcej szczegolow. Wszystko mogło się przydać zresztą niewiadomo czy z cienia za drzwiami nikt mi się nie rzuci z nożem na plecy. Moje myśli zaprzataly jednak moje pokemony. Martwiłem się o nie.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyNie 15 Lut 2015, 15:07

Gdy tylko zbliżyłeś się do drzwi te rozstąpiły się przed tobą niczym Morze Czerwone przez Izraelitami. Z zewnątrz była to sporych rozmiarów kopuła. Miejscami widać było już rdzawe plamy, co oznaczało, że jest ona zrobiona z metalu. Właściwie była to żadna istotna informacja. W środek budynku malował się jednak zupełnie inaczej. Cała podłoga była wyłożona czerwonymi dywanami, a ściany zdobiły liczne obrazy. W porównaniu do pomieszczenia, w którym wcześniej się znajdowałeś było tu znacznie cieplej i przytulniej. Gdy stawiałeś kolejne kroki na mięciutkim materiale wydawało się, że nie masz stałego gruntu pod nogami, ale chmury, które całkowicie tłumią twoje kroki. Po kilku krokach stanąłeś za plecami osobnika, który był czymś zajęty. W zasadzie można by to uznać za doskonałą okazje do ataku. No bo cóż prostszego może być niż chwycenie go od tyłu i skręcenie mu karku lub wzięcie na zakładnika? Sam fakt, że to zapewne pomogłoby ci w wydostaniu się z obozu mógł być kuszący. Jednak nie wszystko jest takie proste jak na pierwszy rzut oka się wydaje.
- Witam cię Cornelu. - rzekł chłodnym głosem odwracając się w twoim kierunku. Teraz mogłeś dostrzec całą jego posturę, a wyglądał on tak:
Spoiler:
- Obserwowałem cię przez cały ten czas, gdy przebywałeś w moim obozie i muszę stwierdzić, że jesteś nadzwyczaj arogancki i bezczelny. Szczególnie, że znajdujesz się w takiej, a nie innej sytuacji. - kontynuował swój monolog opierając się o biurko i popijając coś ze swojej filiżanki.
- Ach, cóż za niemiły gość ze mnie. Wybacz, ale masz może ochotę na herbatkę? - zapytał odstawiając swoją na bok i chwycił za dzbanek, którym ulał herbaty do kolejnej filiżanki. Znajomy zapach dotarł do twoich nozdrzy. Jakby tego było mało gardło także dopominało się czegoś, co mogłoby je choć trochę nawilżyć. Musiałeś zatem przebywać w tym miejscu dużo dłużej niż początkowo mogłoby się wydawać. Mężczyzna zachęcająco skinął głową w kierunku dymiącego trunku zachęcając, abyś skosztował, a sam znów wypił łyk.
- Wiem, że nie jesteś tutaj z własnej woli dlatego może od razu przejdę do rzeczy. Mam pewna propozycję. Oczywiście nie musisz jej akceptować, choć na twoim miejscu mocno bym się nad tym zastanowił. To jak zechcesz mnie wysłuchać?
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyWto 17 Lut 2015, 07:45

Mozna niby zaatakować ale miałem nic głupiego nie robić. Mężczyzna wydawał się jakiś inny w porownaniu do tych co siedzieli w bunkrach. Czyżby ich szef? Takie myśli chodziły mi po głowie gdy facet się obrocil. Dziwne, zaproponowal herbate. Na logike nie chciałem jej ale gardło mówiło swoje. Przelknalem sline zwilzajac gardło jednak to nic nie pomoglo. Siegnalem niepewnie po herbatę i gdy mężczyzna jej upił nabrałem nijakiego wrazenia ze nie jest zatruta. Wszystkiego można było się spodziewać. Pijac napój słuchałem go. Skinalem z wdzięcznością głowa nie mogąc wydusić z siebie słowa. Chwila, on zaproponowal mi coś? To może być ciekawe. Po odstawieniu już pustej filizanki powiedzialem:
Trafilem tu przez pomyłkę. niby powiedzialem to cicho ale myślę że bialowlosy uslyszal to Tak, slucham. odpowiedzialem na jego pytanie dotyczace jego propozycji. Zawsze można odmówić już po usłyszeniu czego ode mnie wymagano jednak jest nadzieja ze się stad wydostane. Patrzylem zaciekawiony na niego i czekałem na to co chce powiedzieć.
Powrót do góry Go down
Wojas021
Mistrz Regionu
Wojas021


Napisanych : 2367
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 29
Skąd : Małopolska

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyCzw 26 Lut 2015, 14:14

- Przez pomyłkę? Hahaha - zaśmiał się odkładając na bok filiżankę na dnie której została jeszcze odrobina herbaty, po czym podszedł do ciebie jakby nigdy nic i szepnął do ucha wskazując ręką na medalion zawieszony na swojej szyi - Przez pomyłkę to ja mogę użyć tego.
Następnie przeszedł się wokoło ciebie oglądając dokładnie od stóp do głów, jakby upewniając się, że będziesz odpowiednią osobą do tego zadania. Zapewne w jego głowie tliły się teraz przeróżne myśli z różnym dla ciebie scenariuszem. Słowa, które jednak usłyszałeś dawały pewną nadzieję, że przeżyjesz. Przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.
- Jesteśmy w lesie Petalburg, jednak w części, której nikt nie zna, gdyż... A to właściwie nie twój interes.[i] - rzekł opryskliwie podchodząc do panelu na którym wcisnął kilka przycisków. Nad twoją głową zalśniło coś w rodzaju lampy, a po chwili przed tobą pojawił się hologram. Przedstawiał on ruiny jakiegoś zamku.
[i]- Tak więc jak mówiłem jesteśmy w lesie. Wbrew pozorom niedaleko od miasta Rustboro, które jest znane z jednej z najlepszych szkół szkolących młodych trenerów, a także z siedziby Devon Corp. Jednak dawno temu, w czasach, których nikt już nie pamięta wznosił się tam zamek króla Hoenn. Pradawne zapiski, które znajdują się w bibliotece mówią o pewnym mistycznym przedmiocie należącym do króla, który trzymał w ładzie cały ten region chroniąc go od różnych chorób, wojen i tym podobne. Gdy król jednak czuł, że jego koniec jest bliski, zapragnął przedłużyć swoje życie. Wydarzyło się jednak... Coś.

Mężczyzna na chwilę sposępniał spoglądając na wirtualne ruiny. Potem jednak pstryknął palcami i przez drzwi wszedł jeden z jego ludzi, który zasalutował przed swoim szefem, a następnie podał mu do rąk kilka pokeballi. Ten na chwilę skupił na nich swój wzrok i po chwili ich czerwona część stała się koloru jego włosów.
- Domyślasz się więc co jest twoim zadaniem? Tak czy inaczej wyjaśnię. Masz udać się do tych ruin, odnaleźć przedmiot i przynieść go do mnie. Nie wiem jak on wygląda, więc zadanie jest nieco utrudnione, wierzę jednak, że dasz sobie radę. A oto twoje pokemony. - powiedział podając po kolei każdą z twoich kul. Oddając ostatnią z nich dodał - Mam nadzieję, że żadne głupstwa nie przyjdą ci do głowy.
Po tych słowach odwrócił się i zniknął za kolejnymi drzwiami. Były to jednak zwykłe drzwi takie jak w wielu domach. Nie dostrzegłeś jednak co się za nimi znajduje.
- Za mną, wyprowadzę cię z obozu. - zwrócił się do ciebie osobnik, który przyniósł twoje balle i skierował się w stronę drzwi.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptySro 04 Mar 2015, 04:57

Mezczyzna zaczal mi grozic ale sam sobie na to zasluzylem. Była realna szansa na wydostanie się stąd. Jednakże czy to jakoś nie będzie kolidowac z moim wlasnym celem? Zastanawialo mnie jednak coś innego. Czy to czego mam poszukać dla niego nie jest również moim celem. Nie ukrywam ze z chęcią wysluchiwalem słów mężczyzny ale coś mi nie pasowalo w tym wszystkim.
- Wszystko ładnie piękne, ale skoro nie wiadomo jak ten przedmiot wygląda to skąd wiadomo że w ogóle istnieje? I czy mógłbym dostać jakieś dane położenia tych ruin. Chcialbym zaznaczyć ze nie jestem stąd. powiedzialem do mężczyzny zapatrzony w ruiny by zapamietac jak najwiecej szczegolow. Czy to wyrwa w murze, czy to coś charakterystycznego. W myslach przeszukiwalem już ten zamek.
-Byloby by milo jakbym jeszcze się dowiedzial co takiego się stalo ze nie przedluzyl życia. To mogloby mi pomóc w znalezieniu tego. - pokazalem reka na ekran pokazujac ze jednak jest on dość sporawy. W wyobrazni staralem sie ulozyc jakiś plan wnetrza by wiedziec od czego zacząć. Jednak w tym momencie dostalem swoje balle, więc mój czas mijal. Kiwnalem w koncu glowa na slowa o glupotach. Taaaak w tym bylem najlepszy. Przypinalem kolejno balle do paska. Swoja droga ciekawe czy je jakos wyleczyli. Mniejsza. Skierowalem się do wyjscia odprowadzany przez straznika. W sumie wyleczone pokemony byłyby dobrym pomyslem bo do poke centrum bym nie musiał się cofać. Gdy wyszedlem na zewnatrz budynku spojrzalem na lokalizacje punktu do którego mialem się udać by uratowac rodzinę i przyjaciół. Miałem zle przeczucia co do tej misji do zamku. Jednak było trzeba ruszać. Spytałem jeszcze straznika czy coś więc na ten temat i byłem gotów. Znaczy powiedzmy ze byłem gotów bo jedzenia to ja dalej nie mialem. A właśnie. Balle ballami. Gdzie moj plecak i moje rzeczy?
Powrót do góry Go down
ReBorn
Mistrz Regionu
ReBorn


Napisanych : 2800
Dołączył : 24/03/2014

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyNie 26 Kwi 2015, 22:05

Sytuacja wydawała się dziwna. Idąc przez mrok słuchałeś dźwięków otoczenia - które w pewnym momencie zaczęły robić się dziwnie...kolorowe. Wydawało Ci się że widzisz to co słyszysz. Czułeś jakbyś poruszał się przez jakąś gęstą ciecz, każdy ruch był cięższy i wolniejszy, świat zwalniał. W pewnym momencie zaczął też wirować - z początku delikatny ruch otoczenia był niemal niezauważalny, aż do czasu. Kiedy zauważyłeś to, było już za późno. Upadłeś na kolana, kurczowo chwytając głowę. Miałeś wrażenie jakby świat uciekał Ci z pod stóp, zostawiając Cię w pustce. Wszystko wokół stało się czarne. Nieprzenikniona ciemność ciągnęła się w nieskończoność. Kiedy podniosłeś wzrok, mignęła Ci para czerwonych oczu i jakiś jaskrawy symbol pomiędzy nimi, usytuowany nieco wyżej. Zdążyłeś tylko je zauważyć, dosłownie przez ułamek sekundy.

Gwałtowny ruch Cię ocucił. Oddychałeś ciężko, starając się złapać rzeczywistość - która do tej pory wydawała się uciekać Ci tuż z przed nosa. Po kilku sekundach doszło do ciebie szeleszczenie pościeli. Mrugnąłeś mocniej i rozejrzałeś się - byłeś w pokoju. Dosyć sporym, czystym i wyglądającym kojąco. Doszedł Cię delikatny zapach kadzidła. Twoje czoło i klatka piersiowa były obandażowane, leżałeś w czystej pościeli - na której jednak widać było mokre ślady potu. Nic dziwnego, całe twoje działo byłe nim pokryte. Promienie słońca wpadały przez okno obok łóżka, ocieplając i osuszając twoją twarz. Za oknem widziałeś ogród, zielony i pełny życia. Z zamyślenia wyrwał Cię dźwięk skrzypiących zawiasów. Drzwi do pokoju otworzyły się i do pomieszczenia weszła  młoda dziewczyna w białych szatach.
- Obudziłeś się.
Powiedziała, z delikatnym uśmiechem.
- Dobrze, przespałeś co najmniej kilka dni odkąd Cię znaleźliśmy. Baliśmy się że to coś gorszego. Jak się czujesz?
Zapytała, podchodząc bliżej. Chwyciła ściereczkę, leżącą koło misy przy łóżku i chłodną wodą otarła Ci twarz, przy okazji sprawdzając reakcję twoich oczu na światło.
Powrót do góry Go down
Cornel
Początkujący Trener
Cornel


Napisanych : 362
Dołączył : 10/07/2014
Wiek : 29
Skąd : Mazowsze

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPon 27 Kwi 2015, 17:00

Musiało mnie ładnie zmulić. Raptem znalazłem się w całkiem nie znanym mi miejscu. A jeszcze nie dawno byłem w podróży. Co się dzieje? Rozejrzałem się dookoła poszukując jakiś znakół gdzie ja jestem i co tu robię. Nic nie mogło do mnie dotrzeć oprócz faktu, że jest tu chole*nie biało. Czyżby szpital? Tak, musiałem się w takim miejscu siedzieć. Szukałem wzrokiem swoich balli i rzeczy. Nie chciałem nic zgubić, a w szczególności swoich kochanych pupili. Moje przemyślenia przerwała kobieta wchodząca do pokoju i zajmująca się mną.
Myślę, że dobrze. powiedziałem starając się rozeznać w tym czy mogę poruszać kończynami.
Kiedy tu przybyłem i gdzie mnie znaleźliście? spytałęm kobiety, gdy już wytarła moje czoło.
Wogóle w jakich okolicznościach tu trafiłem? A najważniejsze.... Gdzie ja jestem? spytałem starając się czegokolwiek dowiedzieć.
Powrót do góry Go down
ReBorn
Mistrz Regionu
ReBorn


Napisanych : 2800
Dołączył : 24/03/2014

Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! EmptyPią 08 Maj 2015, 13:06

- Nie martw się. Wszystko się...wyjaśni, kiedy dojdziesz do siebie.
Przetarła Ci jeszcze raz czoło i odłożyła misę na ziemię.
- Na razie odpoczywaj.
Powiedziała spokojnym, miłym głosem i opuściła salę. Wydawało się że cokolwiek się stało, teraz już jest spokojnie. Pozostawało wiele pytań, ale nie wiele było co mogłeś teraz zrobić. Spokojnie odgłosy życia, dobiegające zza okna, uspokajały i pozwoliły się odprężyć.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Klucz do przyszłości! Empty
PisanieTemat: Re: Klucz do przyszłości!   Klucz do przyszłości! Empty

Powrót do góry Go down
 
Klucz do przyszłości!
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry :: MG Sigma-
Skocz do: