#027 Cerulean Gym | Celestia

Weszłaś na ogromny basen, który należał do Misty. Liderka stała na swoim miejscu, odwrócona do ciebie plecami, tylko w dolnej połowie bikini. Kiedy się odwróciła...Horsea wyskoczyła z basenu, lądując koło liderki a kiedy woda opadła, Misty miała już na sobie górę od bikini. Fuck.

- A więc jesteś, Celestio. Dawno Cię tu nie było, prawda?

Uśmiechnęła się, podczas gdy Horsea sobie podskakiwała obok niej.

- Gotowa na starcie?

Zapytała, przypinając odznakę Kaskady do góry swojego bikini.

Wizyta w moim rodzinnym mieście była czymś, czego potrzebowałam. Ale prawda była taka, że obecnie nie miałam czasu na to, by sobie odpocząć. Wizyta u mamy musiała poczekać, bowiem Gym Misty na mnie czekał! Miałam już jedną odznakę, od Brocka. Walka była trudna, ale dałam sobie radę. Dlatego też nie bałam się starcia z rudą trenerką pokemonów wodnych. Znałam ją z widzenia i wiedziałam, że jest naprawdę świetna w tym, co robi. Nie przedłużając jednak, weszłam na arenę i uśmiechnęłam się na widok Liderki.
- Oj, dawno. I zapewne na długo tu nie zostanę. Przybyłam po odznakę Misty, potem ruszam w dalszą drogę. - Powiedziałam zadowolona i spojrzałam na jej małą Horsea. Może i wyglądała niepozornie, ale na pewno była silna i gotowa do walki! Po dłuższej chwili namysłu wypuściłam moją małą Eevee. Niech ona rozpocznie walkę!
- Gotowa, jak nigdy! Nie przedłużajmy tego. - Zaśmiałam się do Misty i kiwnęłam głową do mojej małej Nessie. Lisiczka była przygotowana do tego starcia, byłam tego pewna.
- Dobrze Nessie! Czeka nas kolejny pojedynek. Tym razem walczymy o drugą odznakę! Poprzednim razem nie walczyłaś ze mną w Gymie, dlatego to będzie twój pierwszy raz. Wiem jednak, że dasz sobie radę! Zacznij rundę od Baby-Doll Eyes, żeby obniżyć atak przeciwnika! Potem wskocz na pierwszą platformę i użyj Swift! Pamiętaj, że Horsea może chować się pod wodą, więc bądź cierpliwa. Jak się pokaże atakuj Sand Attack, żeby zapylić jej oczka. Przez chwilę pewnie nie będzie zbyt wiele widzieć, więc wykorzystaj to na zaatakowanie Iron Tail. Wiem, że to ciężki atak, ale wieżę, że co się uda. Gdyby jednak nie poszło po naszej myśli, odskocz zanim cię zaatakuje i uderz Tackle! Potem przeskocz na kolejną platformę i jeszcze kolejną. Wyceluj w nią Shadow Ballem! Potem przeskocz na prawo i kolejny Shadow Ball! Następnie wskocz na jedną ze środkowych platform i Swift! Wskocz na gwiazdki starając się zbliżyć do przeciwniczki i zaatakuj Iron Tail! Potem odskocz jak najdalej i Tail Whip!

Horsea z początku nie doceniła Eevee i nie chowała się pod wodą, pewna tego że da sobie radę. Myliła się. Początek walki należał zdecydowanie do Eevee, jednak sytuacja nieco zmieniła się kiedy Horsea użyła Dive a zaraz za nim Bounce - dosyć ładnie kiereszując lisiczkę...

Eevee 55%
Horsea 45% 90% Ataku

Bardzo dobrze. Pierwsza runda poszła lepiej, niż mogłabym się tego spodziewać. Znałam Misty odrobinę, tak samo jej pokemony. Ale nigdy nie widziałam ich podczas walki. Dlatego nawet trochę nie mogłam przewidzieć, jak się zachowają. Jak postąpią w danej sytuacji. Jedyne, co mi pozostało to obserwować i działać. Nessie też trochę oberwała, ale to raczej normalne w każdej walce. Teraz naszym zadaniem jest utrzymanie prowadzenia. Potem stopniowe go zwiększanie. Czy nam się uda? Musiałam być dobrej myśli. Nessie miała już trochę doświadczenia w walce, dlatego nie miałam się czego obawiać.
- Bardzo dobrze Nessie! Oby tak dalej, idzie nam świetnie. Tym razem zacznij od Baby-Doll Eyes. Już raz udało nam się obniżyć atak Horsea, tym razem też powinno. Im mniejsze będzie zadawać obrażenia, tym lepiej. Tymczasem użyj Swift! Zaatakuj ją serią gwiazdek tak, żeby przesłonić jej widok. Zza nich uderz Sand Attackiem, żeby zdekoncentrować ją jeszcze bardziej. A potem Iron Tail! Odskocz i Tackle! Znowu odskocz, tym razem na prawo i zaatakuj Shadow Ball, przeskocz na kolejną platformę i jeszcze raz Shadow Ball! Skacz z jednej platformy na drugą, tak żeby nie była w stanie cię zaatakować. Musisz być od niej szybsza. Jeżeli schowa się pod wodą, cierpliwie czekaj. A gdy tylko wystawi łepek uderz Iron Tail! Potem znowu serią Swift i Shadow Ball! Nie zapominaj używać Tail Whipy, żeby zdezorientować przeciwnika.

Obniżenie celności kunika tylko pogorszyło jego sytuację...but who cares? Misty starała się jakoś wybrnąć z tej sytuacji, jednak Horsea odmówił posłuszeństwa...That Horse Just Went Full Hard... B)

Eevee 10% Atak 90%

exp:

Misty nawet nie odezwała się i wypuściła drugiego poka.

To była dobra walka. Musiałam to przyznać. Eevee zrobiła wszystko tak, jak chciałam. I choć była już bardzo zmęczona, nie mogłabym być z niej bardziej dumna! Wiedziałam, że będę musiała ją jakoś za to nagrodzić. Teraz jednak nadszedł czas na kolejną część pojedynku. Bo walka o odznakę jeszcze się nie skończyła!
- Bardzo dobrze Nessie! Jestem z ciebie dumna. Teraz na spokojnie, damy radę kolejnemu przeciwnikowi! - Powiedziałam zdając sobie sprawę z tego, że teraz musimy z Nessie ułatwić walkę Dratini jak najbardziej się da. Eevee bowiem nie była w stanie dotrwać do końca walki z Staryu.
- Zacznij standardowo od Baby-Doll Eyes. Obniż jego atak, jak najbardziej się da! Potem Swift, a zza gwiazdek postaraj się zaatakować serią Shadow Balli. Cały czas przeskakuj z platformy na platformę. Gdy Staryu będzie zajęta unikami użyj Sand Attack, żeby jak najbardziej poprzeszkadzać przeciwnikowi. Następnie użyj Iron Tail, odbij się od niej i odskocz na jak najdalszą platformę. Potem znowu Shadow Ball, a zaraz za nim Swift. Potem znowu Baby-Doll Eyes i Tail Whip. Obniż jej statystyki jak najbardziej. Naria będzie musiała dokończyć tą walkę, więc niech ma jak najłatwiejsze zadanie! Potem znowu Swift! Wskocz na gwiazdki i skacząc po nich zbliż się do Staryu. Gdy będziesz już blisko użyj Iron Tail rozbijając gwiazdki, żeby pył z nich zdekoncentrował Staryu. Potem zaatakuj Tackle. Gdy przeciwnik będzie leżał na ziemi zaatakuj Shadow Ballem!

A więc...zaczęło się. Eevee zaczęła dzielnie, ale tak jak Elmo - głośno zaczęła i szybko skończyła.

Eevee + 0.1 lvl

Fioletowa Gwiazda Misty 90% 90% Atak 90% Celność

No i stało się. Wiedziałam, że Nessie nie wytrzyma zbyt długo, ale tak jak przewidziałam - była w stanie ułatwić sprawę Dratini. I choć mogło być lepiej, zapowiadało się całkiem nieźle. Cofnęłam moją małą lisiczkę do PokeBalla chwaląc ją przy tym za dobrą walkę. Tak samo jak Misty wypuściłam kolejnego pokemona.
- Naria, idź! - Uśmiechnęłam się do mojej małej Dratini. To była nasza pierwsza wspólna walka i odrobinę się denerwowałam. Dostałam ją całkiem niedawno, od ojca. Kto wie, co potrafi?
- Naria, to nasza pierwsza poważna walka! Nessie zrobiła nam ogromną przysługę i odrobinę pomogła. Nie możemy jej zawieść! Wierzę w ciebie, dasz sobie radę. Zacznij od Wrap! To powinno odrobinę unieruchomić przeciwnika. W tym czasie użyj Leer, by obniżyć jego statystyki! Potem już bez zbędnych ceregieli, zaatakuj Icy Wind! Zamroź wodę i otoczenie Staryu razem z nią! Następnie Thunder Wave! Staraj się sparaliżować przeciwnika, to atak elektryczny, więc powinien działać! Potem Draco Meteor! Zmasakruj go tym. Jak już będzie po wszystkim, spróbuj jeszcze raz Icy Wind. Nie zapominaj o unikach, w razie czego wskakuj do wody!

Walka szła dosyć dobrze - do czas aż Starmie użyła Ice Beam. Lodowe ataki nie wiele robiły Starmie, za to Dratini był na nie wrażliwy, co wyrównało walkę mimo zmienionych statystyk. Bywało lepiej, ale Dratini dzielnie się trzymał.

Dratini 65%
Starmie 60% 90% Atak 90% Celność 85% obrona

Walka okazała się trudniejsza, niż się spodziewałam. Pierwszy raz podczas tego pojedynku pomyślałam sobie, że mogę przegrać. Jednak nie zamierzałam się poddawać. To zdecydowanie nie było w moim stylu. Miałam swoje cele, marzenia. A zdobycie tej odznaki było jednym z kroków, które musiałam wykonać, by spełnić swoje marzenia. Nie mogłam w tej chwili się poddać, zawrócić. Nie mogłam w tej chwili pozwolić sobie na jakiekolwiek opóźnienie. Zmarszczyłam brwi i przybrałam powazny wyraz twarzy. Koniec zabawy, czas na poważne starcie. Dratini i ja musiałyśmy wygrać ten pojedynek, nie było innej możliwości!
- Bardzo dobrze Naria! Tak trzymać. Zaatakuj go Thunderwave, teraz! Musisz go sparaliżować, jak najszybciej się da. Potem Wrap, będzie działało przez jakiś czas, a nam chodiz o to, by zabrać jak najwięcej obrażeń! Gdyby atakował, wskocz do wody robiąc unik. Wypłyn po chwili i zaatakuj Draco Meteor! Zrzuć na niego masę meteorytów, niech to poczuje! Nie daj się zaatakować, pamiętaj! Rób uniki i cały czas ataków Wrapem i Thunderwavem. Do skutku! Jak juz uda ci się go sparaliżować, jeszcze raz Draco Meteor!

Dratini złapał przeciwnika Wrap'em nim ten wskoczył do wody, Thunderwave nie miał wtedy szans się nie udać i wszystko zaczęło się sypać dla gwiazdki, zmagającej się teraz z paraliżem. Walczyła dzielnie, choć momenty kiedy paraliż uniemożliwiał jej ruch były widoczne i były krytyczne...

Dratini 35%
Starmie 20% - 90% Atak - 90% Celność - 85% obrona - Paraliż

Tak jest! Strategia wreszcie się powiodła i mogłam dokończyć walkę. Teraz znowu nabralam pewności siebie. I choć przewaga nad Staryu wcale nie była taka duża mogłam liczyć na wygraną. Uśmiechnęłam się pod nosem i kiwnęłam do Dratini głową. Chciałam, żeby wiedziała, że jestem z niej zadowlona. Bo to była bardzo dobra walka, jak na jej peirwszy raz.
- Bardzo dobrze! Teraz Naria zaatakuj Draco Meteor! Potem znowu Wrap i jeszcze raz Draco Meteor. Możesz spróbować też Fire Blastu, ale myślę, że to nie da zbyt dużego efektu! Powstarzaj kombinację Draco Meteor i Wrap! Korzystaj z tego, póki jest sparaliżowany. Myślę, że czas zakończyć tą walkę! Draco Meteor jeszcze raz, a na zakończenie Icy Wind!

Tsa...Fire Blast był genialnym pomysłem xD Ogień szybko zniknął, tworząc ogromną chmurę pary wodnej, która zasłoniła wszystko. Słyszałaś tylko swojego Dratini, będącego brutalnie obijanym przez rywala, kiedy nic nie widział. Nagle Dratini wyleciał z pary wodnej i uderzył w ścianę, ześlizgując się po niej jak glut po ślizgawce. Para opadła...i zobaczyłaś nieprzytomną gwiazdkę na jednej z platform, podczas gdy Dratini - ledwo bo ledwo - ale podniósł się. Misty pogratulowała ci, wręczyła nagrodę, podniosła swoją gwiazdkę, wzięła ją pod pachę i poszła sobie.

exp: