#063 Celestia | Saffron

Mając przygotowane Pokemony do walki stawiłaś się na arenie, której liderką była niejaka Sabrina. Co prawda na stadionie panowała dość ponura atmosfera. Nie wiedziałaś tylko czy to sprawa kiepskiego oświetlenia, czy może po prostu sprawka psychicznych Pokemonów?
Po dłuższej chwili zauważyłaś stojącą po drugiej stronie areny dziewczynę, która bacznie Ci się przyglądała.
- Jestem Sabrina, liderka tej sali. Zapewne chcesz wygrać moją odznakę. Nie przedłużajmy więc tylko zaczynajmy, Abra ty pierwszy!

Rozejrzałam się po okolicy. Zanim jeszcze weszłam do środka odetchnęłam głęboko i poklepałam się po policzkach na zachętę. Gdy tylko znalazłam się w środku, poczułam atmosferę, która tam panowała. Nie wiedziałam, czy była to sprawka wystroju, czy psychicznych pokemonów. Zdecydowanie nie chciał tam przesiadywać zbyt długo. Gdy zobaczyłam trenerkę, uśmiechnęłam się tylko i wypuściłam pierwszego pokemona. Wybrałam do walki Scythera i od razu powiedziałam mu, co ma robić.
- Dobrze, Abbadon. Pokaż mi swoją siłę! Zacznij od zwykłego Leer! Obniż obronę przeciwnika, a potem samemu wzmocnij siebie za pomocą Focus Energy! Kiedy już to zrobisz, rozpędź się i zaatakuj przeciwnika swoim Quick Attack! Po tym jak najszybciej wycofaj się do tyłu. Nie daj się trafić, przynajmniej jeszcze nie teraz! Musisz jak najszybciej zacząć okrążać przeciwnika! W tym czasie ładuj Focus Energy jeszcze raz. A potem... Steel Wing! Prosto w twarz przeciwnika! Potem przyspiesz i jeszcze raz Quick Attack! Odbij się od niego, wykonaj salto w powietrzu i ponownie szarżuj na przeciwnika! Tym razem, skup się na tym by użyć na nim Vacuum Wave! Wiem, że dasz sobie radę! Po tym musisz wzbić się w powietrze i z góry zaatakować kolejnym Quick Attack! Jak uda ci się przeciwnika odrzucić do tyłu będziesz mógł zaatakować jeszcze raz! Tym razem  - Steel Wing! Niech poczuje twoją siłę! Potem uderz jeszcze raz swoim Vacuum Wave, po którym uderz Steel Wing! Nie daj mu ani chwili na kontratak! Zakończ serię FOcus Energy, po którym uderzysz jeszcze raz Quick Attack! Dasz radę, wierzę w ciebie!

Wypuściłaś z kuli swojego Pokemona, który rozpoczął od obniżenia obrony przeciwnika. Abra jednak nie czekał i teleportował się zaatakował Fire Puch. Abbadon nie był przygotowany na taki rozwój sytuacji i starał się oddać przeciwnikowi który był znacznie lepiej wyszkolony. Dzięki podwyższonej szansie na trafienie krytyczne, Steal Wing okazał się właśnie takim uderzeniem! Abra jednak nie pozostawał dłużny atakując twojego Pokemona superefektywnymi uderzeniami. Mimo iż twój Scyther dzielnie atakował, to Abra był zwycięzcą.

Cytat :

Abbadon: +80% exp

- Chyba trochę się przeliczyłaś! Abra jest dla Ciebie dużo większym wyzwaniem niż sądziłaś!

Widząc, jak Abbadon przegrywa zagryzłam wargę. Może przyszłam tu za wcześnie? No nic, nie zamierzałam się teraz wycofać! Cofnęłam pokemona do kuli chwaląc go za wysiłek. Po chwili wyciągnęłam kolejny PokeBall i wypuściłam z niego moją małą Ralts. Czas na psychicznego pokemona!
- Do dzieła Leaf. Czas na nas! Zacznij od Growl! To powinno go trochę zmieszać i zmniejszyć jego atak! Wykorzystamy to potem, gdy będzie cię atakował. Teraz jednak, skup się na zadawaniu obrażeń! Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie Ice Punch! Rozpędź się na niego i uderz z całej swojej siły! Wiem, że potrafisz, maleńka. Potem odskocz do tyłu i znowu obniż jego atak. Kolejny Grwol powinien do tego wystarczyć. Cały czas pamiętaj o unikach, bo im rzadziej będzie cię bił, tym lepiej dla nas. Nie przejmuj się jednak, jeżeli oberwiesz - wiele możemy jeszcze zrobić. To dopiero początek walki! Zacznij na niego biec ładując Fire Punch! W ostatniej chwili jednak odskocz na bok i zaatakuj go od tyłu! Na pewno nie będzie się spodziewał, że go okrążysz! Potem odskocz od niego, jak najdalej dasz radę. Przeciwnik może być silny, musisz o tym pamiętać. Póki odległość między wami jest spora, możesz użyć Confusion! Jeżeli uda ci się go zakręcić, być może przestanie być w ogóle groźny. Naszym celem jest, by się zamotał i zaczął ranić sam siebie. Wtedy będziemy na wygranej pozycji! Wykorzystaj też ten czas do kolejnego obniżenia jego ataku. A więc, jeszcze raz - Growl. Staraj się obniżyć jego statystyki jak tylko się da. Wiadomo, że to nam może tylko pomóc! Jeżeli zobaczysz, że już wybudza się z konfuzji, zaatakuj go swoim Confuse Ray! Potem, jeżeli będzie cię atakował musisz go zmylić! Użyj Double Team tak, by nie wiedział, gdzie jesteś naprawdę! Jak zbliży się do ciebie, uderz go wtedy kolejnym Confuse Ray! A gdy będzie się dopiero otrząsał po ataku, wskocz na niego i okładaj go Fire Punch! Jeżeli uda ci się go poparzyć, byłoby naprawdę wspaniale! Gdy zobaczysz, że jest gotowy do kontrataku - odskocz jak najszybciej się da. Z odległości będziesz mogła zaatakować swoim Confusion jeszcze raz! To na pewno go zmiesza i da ci możliwość wykonania kolejnego ataku z bliska. Zacznij biegać wokół niego, jeszcze bardziej go dekoncentrując. Gdy nie będzie się tego spodziewał - wyskocz na niego z Ice Punch! Powinno zaboleć, ale my nie możemy spoczywać na laurach. Znowu odskocz i użyj po raz kolejny Confuse Ray! Niech to będzie twoja zasłona dymna pozwalająca ci się wycofać, jak najdalej tylko będziesz mogła! Z odległości wykonaj jeszcze raz Growl, a gdyby znowu cię atakował - Double Team! Dzięki temu powinno ci się udać uniknąć jego ataku!

Wypuściłaś z kuli kolejnego Pokemona który rozpoczął od uderzenia celnym Ice Punch. Jednak Abra nie zamierzał pozostawać bierny na ruchy twojej Leaf! Ponownie jak podczas walki z Scytherem, Abra używał Teleport by unikać ataków twojej podopiecznej gdy ta była o włos od trafienia swoim atakiem! Jednak dzięki oszołomieniu pod jakiego wpływem była Abra, Leaf radziła sobie znacznie lepiej niż przypuszczałaś! Mimo iż Abra miała obniżony współczynnik ataku, to nie miało to znacznego wpływu na siłę jej ciosów które były atakami specjalnymi. Obserwowałaś jak radzi sobie twoja Ralts, lecz mimo wszystko, ta runda zakończyła się remisem!

Cytat :

Leaf: +1lv 5% exp.

- No, no... Nieźle Ci poszło. Lecz musisz pokonać jeszcze moje trzy Pokemony
Powiedziała wybierając swojego drugiego Pokemona do walki.

Westchnęłam tylko cicho i cofnęłam Ralts do PokeBalla. Spisała się bardzo dobrze i na pewno zasłużyła na nagrodę. Widząc kolejnego przeciwnika, bez wahania wypuściłam Dratini. To będzie jej walka!
- Teraz twoja kolej, Naria! Zacznij od Thunder Wave! Postaraj się go sparaliżować, bo to ułatwi nam sprawę. Jak tylko ci się to uda, od razu użyj Leer! Obniżenie jego obrony tez będzie dosyć przydatne. Potem ześlij z nieba ogromny deszcz meteorytów! Niech Draco Meteor w przeciwnika! Potem użyj Thunderbolt! Zdecydowanie go to zaboli! Potem zastosuj jeszcze raz Thunderbolt! Rażenie go prądem powinno przynieść interesujący efekt! Myślę, że najlepszym rozwiązaniem na kolejną turę będzie Blizzard! Zamróź otoczenie wokół niego, a potem wyceluj w niego swoim Icy Wind! Powinno podziałać! A zanim się podniesie po tym ataku - uderz jeszcze raz Thundeboltem! Potem możesz spróbować także swoim ziemnym Hidden Power! Ale to nie wszystko! Nie damy mu się tak łatwo pokonać, co to - to nie! Atakuj jeszcze raz Thunderboltem! Niech poczuje moc elektryczności! Na pewno będzie go to bolało. Wtedy zaatakuj go śnieżycą powstałą w wyniku Blizzard! Na zakończenie uderz jeszcze raz deszczem meteorytów! Niech Draco Meteor zrówna go z ziemią!

Kolejny twój Pokemon stanął na arenie. Dratini rozpoczęła rundę od sparaliżowania przeciwnika, który najwidoczniej był w swoim własnym świecie i nie zdawał sobie sprawy z tego co dzieje się wokół niego. Dopiero gdy został uderzony elektrycznym ciosem, ocnkął się i oddał w twojego Pokemona Confusion. Dratini bardzo starała się być jak najlepszą podopieczną, oraz wyprowadzać skuteczne ciosy, ale mimo bycia trochę leniwym Pokemonem Slowpoke radził sobie znacznie lepiej niż Naria. Poza tym lodowe ataki nie robiły na nim największego wrażenia. Draco Meteor znacznie poturbował przeciwnika!

Walka jeszcze nie była skończona! A paraliż przeciwnika dział jedynie na naszą korzyść. Postanowiłam odrobinę zmienić strategię. Spojrzałam na swoją Narię i uśmiechnęłam się do niej. Nawet jeżeli przegramy, nie zamierzamy się poddawać. Bedziemy walczyć do samego końca!
- Nie przejmuj się niczym Naria! Damy sobie radę, tylko nie poddawajmy się. Zmieniamy trochę taktykę! Zacznij od Leer! Obniżenie jego obrony będzie działać tylko na naszą korzyść. Jak już to zrobisz, przygotuj się do potęznego Thunderboltu! Niech porazi go prąd, jak tylko się da. Potem ześlij jeszcze raz deszcz meteorytów. Niech Draco Meteor uderzy w arenie i porani przeciwnika! Podczas tego będziesz miała czas zaatakować jeszcze raz Thunderboltem! Potem zaatakuj swoim ziemnym Hidden Power! Ale to nie wszystko! Nie damy mu się tak łatwo pokonać, co to - to nie! Atakuj jeszcze raz Thunderboltem! Niech poczuje moc elektryczności! Na pewno będzie go to bolało. Potem będziesz miała szansę zaatakować swoim Twisterem! Kiedy już oberwie - zaatakuj najpierw Draco Metero, a potem Thunderboltem! Dasz radę, wierzę w ciebie!

Uderzenia elektrycznym atakiem okazały się być dobrym posunięciem w walce z Slowpoke. Jednak nie wszystko było przesądzone zwłaszcza iż wodny Pokemon wziął się za siebie i wykonywał polecenia swojej trenerki. Naria natomiast nie zamierzała oddać walki tak łatwo! Jednak wasza szansa na wygranie tego pojedynku topniała z każdym lodowym atakiem jaki Slowpoke uderzył w twojego smoczka. Mimo wszelkich starań twojego Pokemona, Naria upadła pokonana przez Slowpoke.

Cytat :

Naria: +80% exp

- Czy mi się wydaje, czy został Ci jeszcze tylko jeden Pokemon? Lepiej się postaraj, bo my nie mamy zamiaru odpuścić!

Nadęłam policzki widząc, jak mała Dratini opada na ziemię bezwładnie. Szybko cofnęłam ją do kuli i westchnęłam. Faktycznie, został mi już tylko jeden pokemon. Cóż za pech! Wygląda na to, że jednak nie byłam przygotowana na to starcie. Będę musiała wiele się jeszcze nauczyć, zanim tutaj wrócę. Ale nie przedłużając - wypuściłam Vaporeona gotowa do kolejnego starcia. YOLO, raz się żyje.
- Cronus, atakuj! Zacznij od swojego Sand Attack! Zapyl przeciwnikowi oczy, a potem szybko zaatakuj go swoim Tackle! Odskocz od przeciwnika, jak najdalej potrafisz. Z daleka użyj na nim Tail Whip! Osłab go jak najbardziej się da, a potem zastosuj Water Gun! Kiedy będziesz go oblewać wodą, biegnij na niego jak najszybciej potrafisz. Kiedy już będziesz koło niego, uderz kolejnym Tackle! Staraj się to zrobić jak najmocniej potrafisz! Nadal będąc obok niego zaatakuj Water Gunem! Niech poczuje, co to znaczy ciśnienie wody! Odepchnij go tym od siebie, a gdy będzie daleko, przygotuj się do kolejnego ataku. Teraz przyjdzie pora na potężny Aqua Tail! Wiem, że dasz sobie radę! Postaraj się!

Jako kolejny Pokemon do walki stanął twój Cronus. Zapowiadała się bardzo ciekawa walka! Dwa wodne Pokemony, jednak który z nich wyjdzie zwycięsko z tej walki? Cornus rozpoczął od sypnięcia piaskiem w przeciwnika, przez który jego Water Pulse nie trafił. Twój Vaporeon wykonał zręczny Tackle, jednak przez to uderzenie naraził się na Confusion swojego przeciwnika. Slowpoke mimo uderzeń w swoim własnym tempie był wciąż liderem tego pojedynku. Wodne uderzenia twojego Pokemona nie robiły większego wrażenia na Slowpoke.

Cronus skupił się na ponownym atakowaniu przeciwnika. Slowpoke był już bardzo zmęczony walką z twoim Vaporeonem więc nie było to większym zaskoczeniem iż twój Pokemon wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Jednak musisz się przygotować, bo to nie koniec walki z Sabriną!

Cytat :

Cronus: +80% exp, +10% Sp. Attack Limit

- Całkiem porządnie sobie radzisz w tej walce. Jednak wciaż musisz pokonać moje dwa Pokemony. Drowzee, twoja kolej!
Powiedziała liderka, a przed twoim Pokemonem pozał się kolejny podopieczny Sabriny.

Cóż, poprzednia walka poszła nam całkiem nieźle. Ale to jeszcze nie był koniec i wiedziałam, że musimy się bardzo postarać. Vaporeon i ja byliśmy całkiem nieźle zgranym duetem, więc... Damy radę!
- Dobrze, Cronus! Musisz tak trzymać. Zacznij odSand Attack! Zapyl przeciwnikowi oczy, a potem szybko zaatakuj go swoim Tackle! Odskocz od przeciwnika, jak najdalej potrafisz. Z daleka użyj na nim Tail Whip! Osłab go jak najbardziej się da, a potem zastosuj Water Gun! Kiedy będziesz go oblewać wodą, biegnij na niego jak najszybciej potrafisz. Kiedy już będziesz koło niego, uderz kolejnym Tackle! Staraj się to zrobić jak najmocniej potrafisz! Nadal będąc obok niego zaatakuj Water Gunem! Niech poczuje, co to znaczy ciśnienie wody! Odepchnij go tym od siebie, a gdy będzie daleko, przygotuj się do kolejnego ataku. Teraz przyjdzie pora na potężny Aqua Tail! Wiem, że dasz sobie radę! Postaraj się!

Drowzee okazał się był już znacznie żywszym Pokemonem niż Slowpoke, przez co walka z nim była znacznie cięższa. I choć twój Pokemon sypnął piaskiem w oczy psychicznemu przeciwnikowi, to ten odpowiedział szybkim Thunderpunch jak tylko był dostatecznie blisko Cronusa. Vaporeon przystąpił do uderzania wodnymi atakami, te jednak nie robiły najmniejszego wrażenia na Drowzee.

Cronus nie zamierzał się tak łatwo poddawać dlatego rozpoczął kolejną turę od obniżenia celności przeciwnika. Drowzee jakby świadomy zagrożenia wiążącego się z takim ruchem użył na polecenie trenerki Disable! Jednak twój podopieczny nie zamierzał się poddać uderzając w tapira Tackle. Uderzenie Water Gun niestety zostało przekierowane za pomocą Confusion, a zaraz po tym twój pokemon oberwał Psyshock. Cronusa odrzuciło pod twoje nogi, jednak Vaporeon nie zamierzał się poddawać. Wodny Pokemon dzielnie wykonywał twoje polecenia, jednak zmęczenie dawało mu się we znaki twojemu Pokemonowi przez co jego ataki nie były już tak silne jak przy walce z poprzednim Pokemonem Sabriny. Cronus bardzo starał się wygrac dla Ciebie ten pojedynek, ale ostatecznie musiał się poddać!
- Całkiem nieźle Ci poszło. Jednak żeby mnie pokonać potrzebujesz więcej trenować!

Cytat :

Cronus: +0,80% exp