#011 Vebre | Cyllage Gym

Przybyłeś do kolejnej sali treningowej gdzie już czekał na Ciebie lider ze swoim Pokemonem gotowy do walki.
- Nie traćmy czasu. Amaura, walczymy!

-Charmander! Zaczynamy. Twoim przeciwnikiem jest lodowa panienka odzyskana ze skamieliny, cóż.. nie oszukujmy się, lód przegrywa z ogniem, a umiejętność specjalna twojej rywalki daje o sobie znać poważnie, przemawia znacznie na naszą korzyść. Pole bitwy też nie jest jakimś wielkim majstersztykiem, więc nie mamy zbyt wiele możliwości co do wykorzystania go. Ale zacznijmy walkę, na sam początek użyj Fire Pledge, poślij ognistą kolumnę naszej nowej koleżance - Amaurze. Możliwym jest, że lekko się zdziwi mocą, którą w sobie trzymasz, nie pozwól jej zacząć analizować czegokolwiek, użyj SmokeScreen i ogranicz jej pole widzenia. Gdy Smokescreen będzie w akcji, użyj Ember, którym zza zasłony dymnej atakuj prosto w swoją rywalkę, następnie szybko wyskocz w powietrze i tworząc zasłonę ze swift spróbuj odeprzeć atak. Gdy wyskoczysz zacznij obracać się i używaj Swift, którym nie tylko osłoń się, ale również użyj tego ataku obracającego się razem z tobą, do utrzymania się w powietrzu, a raczej spowolnienia spadania. Nie możesz oczywiście wirować tak bez końca, ale z racji tego, że aspirujemy do bycia duetem Superkoordynatora i jego pokemona musimy zaprezentować wyborną kombinację. Jako, że fundament jest już zbudowany, oczywiście w postaci wirujących gwiazdek i wirującego Ciebie, trzeba dodać tutaj troszkę aromatu. Użyj Smokescreen i zmień się w ciemną chmurę, gwiazdki miejmy nadzieję szybko zaabsorbują przynajmniej część tego ruchu, następnie puść zadymione gwiazdki z ruchu swift w Amaurę i dołóż to tego wszystkiego Ember! Podgrzej atmosferę, która na pewno po drugiej stronie pola bitwy będzie gorąca, twój oponent nie spodziewa się czegoś takiego, miejmy nadzieję. Skoro jesteśmy już przy obniżaniu celności twojego przeciwnika.. czemu by nie skorzystać z tego po raz kolejny? Smokescreen nadaje się do tego idealnie, użyj więc tego ruchu już trzeci raz w tym starciu. Cała walka wyglądała będzie dla Amaury nie ciekawie, jeśli nie trafi w Ciebie żadnym ruchem, użyj więc Smokescreen jeszcze raz, prosto w mordkę tego stworzenia. Skołowanie twojego rywala będzie dla nas rozkoszą, a jakże by inaczej! Dawno nie zaprezentowaliśmy jej twojego ulubionego, praktycznie rzecz ujmując Sygnaturalnego już ataku, Fire Pledge! Uwięź więc Amaurę w więzieniu z potężnych i groźnych słupów ognia, a następnie wyceluj kolejnym Fire Pledge tak, by przysmażyć swojego rywala, nie miejmy litości tam, gdzie jej nie potrzeba. To starcie nie będzie najłatwiejszym dla żadnego z was, pamiętajmy o tym, że lodowy stwór należy do lidera, więc nie można ich lekceważyć, pamiętajmy również o tym, że jestesmy świetnym duetem! Pamiętasz Vivillona Violi, którego udało Ci się ostatnio pokonać? Powtórzmy to.  Mówię oczywiście o miażdżącym zwycięstwie, na które liczymy. Czas na jeszcze jeden pokaz mocy, ognistej mocy jak się domyślasz. Tym razem czysto ognisto-ognista kombinacja, przepełniona ciepłem, liczmy na to, że uda się podpalić twojego przeciwnika, to było by dla nas najlepszym co może się zdarzyć. Ale powróćmy do kombinacji, bo teraz, po obniżeniu celności i lekkim, nie ukrywajmy wykiwaniu Amaury, czas na kolejny potężny atak. Zacznij od przygotowania ognistego Ember, nie wypuszczaj go jednak, pamiętaj by mieć na uwadze, że musisz je wypuścić. Użyj Fire Pledge i wyślij w stronę Amaury serię ognistych, tłuściusieńkich kolumn ognia, pilarów ognia! Przez które przepuść Ember, znikające powoli słupy ognia będą oddawały powoli ciepłą energię, którą powinien się nasycić Ember, gdy tylko dojdzie do celu ze zwiększoną mocą i poszarga wszystko co związane z twoim przeciwnikiem, może dojdzie do uaktywnienia się twojego Blaze na tym etapie, to będziemy już na zupełnie wygranej pozycji. Do boju Charmander! Daj z siebie wszystko.

Wypuściłeś swojego Pokemona na arenę gdzie już czekała wasza przeciwniczka. Dinozaur jak tylko zobaczył Charmandera na polecenie trenera uderzył Stone Edge co okazało się być trafieniem krytycznym! Mimo rozpoczęcia walki w ten sposób twój mały Pokemon użył ognistego ataku na przeciwniczce, co okazało się być celnym posunięciem. Jednak było to za mało by pokonać lidera sali. Twój Pokemon zadymił całą arenę, jednak Amaura nie zaatakowała dopóki trener nie był pewny, że widzi w co atakuje. Charmander uderzył w dinozaura Ember, jednak ta użyła Attract rozkochując w sobie Charmandera! Lider był delikatnie mówiąc zaskoczony przyjętą przez Ciebie taktyką. Jednak nie okazała się być ona aż tak efektywna jak chciałeś, gdyż Charmander zakochany w przeciwniczce nie mógł wykonać żadnego ruchu. Silny Stone Edge zniszczył gwiazdki a odłamki raniły twojego Pokemona. Jednak kiedy Charmander się opanował zaatakował ognistym atakiem, na który Amaura odpowiedziała Dark Pulse. Walka była zacięta, jednak widać było iż straciłeś sporo starając się prowadzić walkę koordynatorską.

-Rip. Trzymaj się dzielnie, otrząśnij się z tego przeklętego zauroczenia, które spowodowała ta parówka z tęczowymi wachlarzami na szyi. Ta runda będzie dla nas o wiele lepsza, gdyż znamy już naszego rywala, znamy go o wiele lepiej i wiemy do czego jest zdolny. Amaura ma w bardzo dobry sposób obniżoną celność, użyj więc Smokescreen i ogranicz ją jeszcze bardziej, teraz nie będzie szans na to, że trafi w Ciebie jakimś silnym, niestabilnym przez ładunek mocy, atakiem. Ale nie zasypiajmy na tym, że używasz jednego ruchu statusowego, przejdźmy do ataku, wyciągnijmy ciężką artylerię, a dokładniej Ember. Tak, użyj Ember i staraj się zrobić wszystko, żeby tym cudownym atakiem podpalić Amaurę. Następnie użyj Ember jeszcze raz, właściwie w tym samym celu, dodatkowo, ogniste ataki będą dobrze kontrowały lodowe ciosy amaury, czemu by więc nie skorzystać z możliwości pozbycia się ich przynajmniej częściowo? Użycie kombinacji pokazowej w gymie nam nie wyszło, nasze intencje niestety nie wyszły, ale to nie powód do załamywania się. Pamiętaj o tym, że amaura ma obniżoną celność, a ty jesteś od niej szybszy, więc uniknięcie Stone Edge, które już na samym początku miało jedynie jedną piątą szansy na trafienie będzie dla Ciebie łatwiejsze, albo przynajmniej mniej kłopotliwe. Ale do rzeczy, musimy w końcu skorzystać z mocy ognia czyli zaczerpnąć do samych czeluści piekielnych i ogniem samego lucyfera. Sprowadź go na amaurę używając Fire Pledge i przypal jej ten dziwny cosik z którym wozi się na karku. Jestem prawie pewien, że teraz Blaze już działa, z jednej strony to nie powód do zadowolenia, gdyż oznaczała to, że twoje punkty zdrowia spadły poniżej jednej trzeciej z tego, co miałeś na początku. Z drugiej strony jednak jest to powód do nie małego zadowolenia, bo właśnie teraz możesz pokazać amaurze co to prawdziwa, bezkresna i goźna siła ognia. Czas więc zasięgnąć po twoją moc, zbierz ją z całego ciała i wyślij w postaci krwiożerczego Ember'a, podpalenie było by dla nas wyborne, ale cóż. Nie oszukujmy się, nie decydujemy o tym, a więc dobrze będzie jak użyjesz Ember raz jeszcze, ten atak jest charakterystyczny dla twojego typu, więc zada więcj obrażeń niż jakiś tam inny. Skup się, skupienie i spokój, zachowanie trzeźwego myślenia i ład, to to, czego teraz potrzebujemy. Zarówno potrzebujesz tego ty, jak i ja, nie daj się opętać niechlujstwu wynikającemu z presji, której obaj jesteśmy tutaj poddani. Wszystko jest dobrze, idzie nam coraz lepiej, zwłaszcza, że mamy za sobą nieprzyjemną część, czyli obniżanie celności amaury, co kosztowało nas sporo czasu i punktów zdrowia. Nareszcie jednak mamy przed sobą moment, gdy możesz wziąć oddech i odsapnąć, odsapnij więc w Amaurę Emberem! Teraz, gdy ataków amaury, które trafią będzie znacznie mniej i ty masz swoją umiejętność specjalną, Blaze tam gdzie być powinna, jesteśmy w domu. Użyj Fire Pledge i skołuj swoją przeciwniczkę, nie bawmy się w kurtuazję i piękno, chociaż wiem, że to lubisz i ja też to lubię. Potrzebujemy mocy, mocy.. moc da nam Ember! Jeśli nie jest jeszcze podpalona, teraz jest najlepszy moment, żeby zacząć się palić, nie uważasz? No to jak już jesteśmy przy temacie ognia, palenia i ciepła, pokaż Amaurze swoje ogniste pilary uformowane atakiem Fire Pledge. To jest twój najsilniejszy atak, po tych wszystkich zabiegach, których tutaj dokonaliśmy, nie widzę powodu, by bawić się w używanie czegokolwiek innego. Użyj więc Fire Pledge znowu i uwięź amaurę w więzieniu z wysokich kolumn ognia, a następnie jeszcze raz używając tego ataku wyślij jej dużą kolumnę, połączoną z mniejszymi tak by zaabsorbowała ich moc i wbiła się w ciało tego małego paskudnika. Niech to właśnie będzie nasze Grand Finalé w tej rundzie, możliwe też, że w tym starciu. Trzymaj się dzielnie i mocno. Dasz radę!

Mimo iż twój Pokemon był poddany urokowi małego dinozaura nie zamierzał się poddać! Kolejny Dark Pulse uderzył w Charmandera jednak Pokemon oddał mu celnymi Ember. Co prawda nie udało mu się poparzyć Amaury, jednak zostawiło to na niej nieco obrażeń. Przez zmniejszoną celność kolejny Stone Edge okazał się nie być tak celny jak powinen. Na całe szczęście darowałeś sobie kolejne ruchy pokazowe i wziąłeś się porządnie za walkę. Efekt był oczywisty, ataki Charmandera były dużo celniejsze. Mimo iż Amaura starała się jak mogła, ostatecznie to ona pierwsza upadła na płytę stadionu. Choć i Charmander ledwo trzymał się na nóżkach.

Cytat :

Charmander: +80% exp

Lider nie miał czasu na pogaduszki ani żeby sobie beztrosko stać przed tobą, dlatego szybko zmienił Pokemona.

Twój Pokemon ledwo stojąc na nóżkach żył ataku wedle twojego polecenia, jednak Pokemon Lidera nie pozwolił mu użyć zasłony więcej niż jeden raz. Pokemon dinozaur uderzył w Charmandera Dragon Claw i rozłożył go na łopatki.

Fundament położony przez Charmandera może być w tym starciu kluczowy.. teraz wszystko zależy od niej.
-Elsa! - wypuściłem moją Espurr z pokeballa. -Czas zaczynać. Naszym przeciwnikiem jest Tyrunt, skupia się on na atakach fizycznych, zarówno ofensywnie jak i defensywnie. Jego strona ataków i obrony specjalnej kuleje więc to będzie nasz główny cel. Zważając na to, że ty jesteś typowym graczem bazującym na ataku specjalnym, a i twoja obrona normalna nie jest zła, możemy wiele osiągnąć. Musimy jednak trzymać twojego przeciwnika na dystans. To jak? Zacznijmy od Psychic, którym odrzuć przeciwnika i zgnieć go jak kartkę papieru. Jeśli spróbuje użyć na Ciebie Stone Edge, będziemy w domu. Złap atak swoim Psychic i zacznij nim wirować w tańcu tornada kamiennych ostrzy i zawróć je do Tyrunta, jesteś od niego szybsza więc będzie nam o tyle łatwiej. Zakończ tą rundę używając jeszcze jednego Psychic, to na czym się skup to odpychanie go od siebie i kontrolowanie jego ataku psychicznymi ciosami. Nie zbliżaj się do niego, gdyż nie ma takiej potrzeby, a jak ten będzie stał daleko to praktycznie nic nie wykombinuje. Lecimy z tym koksem!

W czasie kiedy ty dawałeś swojemu Pokemonowi lekcję dotyczącą statystyk kamiennego przeciwnika ten na polecenie swojego trenera zaatakował Fire Fang. Espurr przy użyciu Psychic odrzuciła swojego przeciwnika praktycznie pod nogi swojego trenera. Tyrunt jednak zaparł się łapami o płytę stadionu a następnie zaatakował Dark Pulse, który co prawda nie miał za dużego efektu, ale jednak trafił w twojego Pokemona. Po raz kolejny Elsa użyła Psychic jednak kamienny pokemon szybko oswobodził się z uderzenia i podbiegł do niej uderzając Brick Break. W tej turze obniżona celność nie miała większego efektu, ale w kolejnej turze. Kto wie!

Esupurr rozpoczęła od uderzenia Energy Ball, który przeciwnik zablokował swoim Protect. Twój mały pokemon się na to zdziwił, ale dzielnie uderzył Psychic jednocześnie blokując Fire Fang dinozaurzego Pokemona. Tyrunt sam nie zamierzał się poddawać, przecież walczył pod sztandarem lidera sali! Przerwał działanie psychicznego ataku i podbiegł do twojego Pokemona atakując Brick Break. Twoja podopieczna obniżyła obronę przeciwnika i ponownie starała się dobrze atakować, blokując Psychicznym atakiem swojego przeciwnika. Bądź co bądź jednak przewaga poziomów była na korzyść prowadzącego salę.

Elsa zaparła się starając zaatakować jak najsilniejszym Psychic jakim tylko potrafiła! Udało jej się odepchnąć Dinozaura na sam koniec sali, na której toczyła się walka. Tyrunt nie zrażony atakiem Espurr szybko podbiegł do niej po raz kolejny atakując łamaczem murów. Psychiczny Pokemon zachwiał się, jednak nie upadł na płytę stadionu. Stanął znów prosto na swoich krótkich nóżkach chcąc oprzeć się kolejnemu atakowi jakim był Ice Fang, jednak tym razem Psychic jako blokada nie zadziałał. Unieruchomiony chwilowo Espurr podjął znów atak Psychic, nie chcąc zawieść swojego trenera.

Pokemon lidera gotów był do wykonania kolejnego ataku, jednak przez zmniejszoną celność nie udało mu się trafić! Zadowolona z tego Espurr mimo zmęczenia uderzyła w przeciwnika Energy Ball. Jednak po chwili słysząc iż miała w połączeniu z tym atakiem wykonać z niej tarczę obronną odwróciła łepek w twoją stronę chcąc się upewnić iż nie zrobiła czegoś bardzo złego! Tyrunt podniósł się z areny i zamierzał zaatakować Stomp, jednak i tym razem Espurr udało się uniknąć ataku, oraz zaatakować Psychic. Naprawdę w tym małym ciałku drzemała dusza wojownika! Mimo początkowego szczęścia, kolejne ataki Tyrunta okazały się celne i ostatecznie przyczyniły się do twojej porażki. Espurr upadła na płytę stadionu, a lider wrócił swojego podopiecznego do kuli.

Cytat :

Espurr: +65% exp

Po chwili podszedł do Ciebie prowadzący salę i położył dłoń na twoim ramieniu.
- Finn, to była bardzo dobra walka. Liczę, że niedługo się spotkamy ponownie!
Mimo wszystko pogratulował Ci pojedynku i uśmiechnął lekko, zanim podobnie jak on opuściłeś salę.