#017 Neytiri | Cyllage Gym

Gotowa mniej lub bardziej przybyłaś do sali drugiego lidera w regionie Kalos. W ręku ściskałaś jeden z PokeBalli jakie wzięłaś ze sobą, by Pokonać lidera. Parę głębszych oddechów i weszłaś do budynku. Panował tu półmrok, jednak bez większych problemów udało zająć Ci się miejsce przeznaczone dla trenera. Wtedy zapaliło się światło i ujrzałaś siedzącego na niewielkiej skale lidera.
- Witaj. Jestem Grant, lider tutejszej sali. A zapewne ty chcesz zdobyć moją odznakę. Zatem zaczynajmy walkę! Amaura, walczymy!

Par ty zaczynasz to przedsiewziecie! Zacznij od Stun Spore i sparalizuj go. Bylaby to wyrownana walka gdyby nie liczba dzielacych was poziomow ale bedzie dobrze. Wierze w nas mala. Wykorzystajmy fakt ze ma dlugie nogi i jest dosc wysoki nasz przeciwnik tak wiec poruszaj sie pod nim. Tam cie nie zaatakuje no chyba ze usiadzie na tobie ale nie myslmy o tym. Wykorzystaj swoje male szczypce i szczyp go po nogach by utrudnic mu poruszanie sie i atakuj Sratch i Stun Spore. Jest szansa ze go sparalizujemy i na to liczymy. Gdy sie oddali uczep sie za pomoca szczypiec do jego ogona i wlez mu na grzbiet. Uczep sie tych takich dziwnych skrzydel i zaatakuj w nie Sretch, moze to jego slaby punkt i na to liczymy. Gdy sie ocknie znowu Stun Spore niech sie wcale nie rusza. patrzylam na malego kraba z grzybami i hardo zaciskalam piesci.

Wypuściłaś z PokeBalla swojego Pokemona, który w pierwszym ruchu sparaliżował swoją przeciwniczkę. Jednak mimo tego, Amaura uderzyła w Parasa Ice Bram zamrażając jego szczypce. Mały robaczek chyba się trochę tego wystraszył, ale dzielnie zaczął drapać zamrożonymi szczypcami swoją przeciwniczkę. Jednak mimo wszytko to Amaura uderzyła Dragon Tail odrzucając twojego robaczka praktycznie na koniec stadionu! Paras jednak nie zamierzała się poddawać, choć przewaga Amaury zadawała się być miażdżąca.

Par bedzie dobrze. Bierzemy sie w garsc mala. Zacznij od Poison Powder niech pomimo sparalizowania bedzie zatruta. Gdy zobaczysz ze celuje w ciebie odskocz na swoich krabich nozkach a gdy to bedzie lodowy atak wykorzystaj to i gdy trafi w arene slizgaj sie na niej jak na lyzwach. Twoje nozki sie nadaja do tego. Rozbij wpierw jednak lod jaki masz na szczypcach o arene by zaraz uzyc Sratch na przeciwniku. Poruszaj sie pod nim. Tam nie ma pola manewru. Drap Amaure w brzuch, tam zazwyczaj skora jest najmieksza. Wierze w ciebie Par! Poradzimy sobie! dopingowalam mojego malego robaczka wierzac w niego ze pomimo trudnosci poradzimy sobie.

Przeciwniczka jednak nie zamierzała poddać się truciźnie gdyż zablokowała twój atak swoim Protect. Paras starała się jak mogła wyrównać przewagę jaką w pierwszej turze wypracowała sobie Amaure jednak ciężko było! Mały robaczek przedreptał pod dinozaurzego Pokemona zaczynając go drapać po brzuchu. Amaura wyglądała na zaskoczoną choć szybko zareagowała i ponownie zaczęła atakować Parasa.

Cholera. przeklnelam cicho widzac jaka Amaura ma przewage. Postanowilam sie nie przejmowac i wydawac polecenia dalej tak by Par sie nie zorientowala w moim stanie. Par poki jestes pod nim uzyj Poison Powder. Nastepnie drap przeciwnika w brzuch i po lapach. Skorzystaj z jego dezorientacji i uzywajac szczypiec wdrap sie na niego i atakuj go drapaniem po plecach. Nie daj sie zrzucic. Wczep sie w niego lapkami na ktorych chodzisz i caly czas go drap. Wiem ze masz ostre szczypce i gdy go zranisz uzyj w to miejsce Poison Powder. Bedzie wtedy to miejsce wyczulone i gdy tylko trucizna zacznie dzialac oslabisz go. Jest sparalizowany ale by utwardzic ten efekt uzyj ponownie Stun Spore. Poki bedziesz u niego na plecach nie bedzie miala jak cie atakowac chyba ze bedzie wykrecala szyje wtedy drap go po oczach. Nie poddawaj sie Par!

Mimo, że bardzo dopingowałaś swojego Pokemona licząc na jego zwycięstwo, widziałaś że twój Paras nie wytrzyma jeszcze wiele. Paras atakował tak silnie jak tylko potrafił, jednak po paru silniejszych atakach przeciwniczki zemdlał i podturlał się pod twoje nogi. Musisz się bardziej postarać jeśli chcesz wyjść z tego pojedynku zwycięsko!

Cytat :

Paras: +60% exp

Jeszcze moje trzy pokemony i bym wygrala. prychnelam cicho pod nosem chowajac zemdlalego Parasa i wypuszczajac Spheala. Kulka zacznij od poteznego trzesienia ziemi nastepnie otocz arene sniegiem poprzez powder snow. I ty bedziesz mial lepiej sie poruszac a ona nie. Nastepnie slizgajac sie po tym sniegu celuj w niego Water Gunem i od razu zamroz go poprzez powder snow. W ten sposob oberwie lodem. Slizgaj sie nie badz caly czas w miejscu. Oslab go uzywajac Growl. Ponownie nasniez arene tym razem celujac juz w niego i zrob slizg pod brzuch przeciwnika, jak tylko tam sie znajdziesz uzywac Iron Tail. Skora na brzuchu powinna byc ciensza. A teraz wroc do mnie. Gdy uzyje jakiegos nic nie robiacego ci ataku, w co swoja droga nie wierze, czyli jesli to bedzie atak w stylu Growl, jakis wodny badz lodowy to masz uzyc Encore. Niech sobie powtarza ten atak a ty korzystajac z oszolomienia slizg pod brzuch i atakuj jego nogi i brzuch Iron Tailem. Poki nie wyploszy cie stamtad uzyj polaczenia Water Gun z Powder Snkw pod brzuchem. Gdy bedzie mokry latwiej bedzie go zmrozic. Niech ochlonie ze swoich morderczych zapalow. wydalam polecenia Sphealowi dopingujac go.

Wybór nowego Pokemona był dobrym posunięciem. Tym razem kiedy Amaura zaatakowała, jej lodowy promień przez trzęsienie ziemi poleciał trochę krzywo, nie trafiając w przeciwnika. Zaraz po tym Spheal został uderzony potężnym Thunder, który poturbował twojego foczego Pokemona. Twój Pokemon ni jak mógł się ślizgać po kamiennym podłożu sali, ale zamiast tego zaczął się turlać. Tak po prostu turlać starając się unikać ataku przeciwnika i wykonywać twoje polecenia najlepiej jak potrafił. Jeśli się postarasz masz szansę wygrać tą salę!

Twój mały foczy Pokemon spiął się w sobie atakując swoją przeciwniczkę. Miałaś chyba sporo szczęścia ponieważ przy jednym z kolejnych lodowych ataków, Amaura została tymczasowo zamrożona! Dzięki czemu ataki twojego Pokemona nie spotkały się z obroną ze strony przeciwnika. Amaura była już osłabiona, jednak mimo to starała się uderzać najcelniej jak potrafiła. Koniec końców, w tej turze to Spheal okazał się lepszy.

Cytat :

Spheal: +85% exp

Lider uśmiechnął się delikatnie, ale nie zamierzał się poddać. Szybko wypuścił drugiego Pokemona, gotowego do walki z tobą.

Swietnie kulka! pochwalilam swojego Spheala. Teraz zacznij od Defense Curl i sie wzmocnij by zaraz przystapic do ataku. Jest to skalny smok a jak wiadomo kazdy smok jest narazony na lod a skala na wode. Jeszcze mamy szanse maly. Zacznij od Powder Snow a nastepnie Eartquake by uniemozliwic mu celnie zaatakowac. Schowaj sie gdzies za skala i znowu Defens Curl. Zasada ta sama z toczeniem sie za kamieniami. Gdy tylko bedzjesz miedzy nimi atakoj Powder Snow i nie daj sie zaskoczyc! Jest to duzy przeciwnik przez co jest ciezki, a skoro ciezki to i bedzie go slychac jak nadchodzi. Miej wyczulony sluch na jego poruszanie sie. Koniec tego gadania. Water Gun, oblej jego jak najwieksza powierzchnie by przy nastepnym wytoczeniu zaatkowac Powder Snow. Moze uda sie go zamrozic co bedzie nasza mocna karta. Pamietaj by nie toczyc sie ciagle w jednym kierunku a zmieniac go co pare. Musisz byc szybka Kulka. powiedzialam szukajac pomocy w arenie.

Twój Pokemon powiększył swoją zdolność obrony, jednak w tym samym czasie przeciwnik podbiegł bliżej Spheal gryząc go swoim Fire Fang. Twoja foczka zapiszczała z bólu jednak wzięła się w sobie z bliska uderzając Powder Snow. Tyrunt oberwał i odskoczył od twojego Pokemona także uderzając trzęsieniem ziemi, przez co płyta stadionu została poważnie naruszona a oba Pokemony ranione. Spheal zaczął się toczyć, jednak po tak naruszonym stadionie nie był to dobry pomysł bo foczka nadziała się na jedną z wystających skał. Tą sytuację wykorzystał przeciwnik podbiegając do Spheal i chwytając ją Thunder Fang, a następnie wyrzucając w górę. Zdezorientowana foka w pierwszej chwili nie wiedziała co zrobić, jednak korzystając z wysokości zaatakowała Powder Snow. Prawie bez szwanku wylądowała przed tobą, jednak ta walka długo nie potrwa.

Kulka nie poddajemy sie! Walczymy do konca! wykrzyknelam do swojej foczej towarzyszki i zaczelam wydawac polecenia Skoro tak pogrywa to schowaj sie za jakims glazem i atakuje trzesieniem ziemi. Kozystajac z jego dezorientacji atakuj Powder Snow. Nastepnie znowu trzesienie ziemi i tym razem Water Gun i Powder Snow by sie poslizgnal. Jesli znowu bedzie sytuacja ze cie zlapie w zeby to uzyj Iron Tail by go ranic a nastepnie Powder Snow. Inznowu trzesienie ziemi i Powder Snow. Nie mialam juz pomyslu na taktyke, ta jest czyms w rodzaju desperacji w nadzieji ze jeszcze wygramy.

Spheal dzielnie atakował przeciwnika, dla którego zmiana faktury areny nie stanowiła większego problemu. Co jednak tyczyło się twojego kulkowatego Pokemona, miał on mały problem z dotrzymywaniem kroku znacznie zwinniejszemu Pokemonowi jaki był Tyrunt. Po raz kolejny twój podopieczny uderzył lodowym atakiem, jednak po raz kolejny dinozaurowi udało się odskoczyć na bok, unikając uderzenia. Po kolejnej wymianie ataków pomiędzy dwoma Pokemonami Spheal zemdlał, przegrywając pojedynek.

Cytat :

Spheal: +65% exp

- Gratuluję równej walki, jednak wróć kiedy będziesz gotowa po raz kolejny stawić czoła moim Pokemonom.