Nieobecność i inne walki.

Jak w tytule. O ile wprowadzenie walkowera jest świetne, to wpis o nieobecności lekko boli, o czym właśnie się przekonałem.

Wg. wpisu Malayi trzeba teraz czekać min. tydzień.

Propozycja: W razie jeśli przeciwnik zgłasza nieobecność na więcej niż 48 godzin umożliwić rozpoczęcie innej walki.

Argument:
-Drugi przeciwnik nie traci, a tylko zyska. 1) Będzie walka, 2) Ew. lvl up i nowe umiejętności będące efektem dokończenia pierwszej walki nie wpływają na walkę drugą, więc jest łatwiej.
-Więcej walk na arenie. To nie jest coś złego, prawda?
-Gdyby przeciwnik nie zgłosił nieobecności, i tak można by walczyć po tych 48 godzinach. To tylko przyspiesza kolej rzeczy.

Hmm...ale...pierwsza walka się nie skończyła, więc twoja postać i pok ciągle tam jest... :x Jeśli umiesz się rozdwoić, to ja nie mam problemu z tym pomysłem... ^o^

Przypominam że na tym forum pok jest jednocześnie: W przygodzie, na gymie, na pvp, na szkoleniu z TM i evencie.

Fabularnie druga walka byłaby późniejsza. Jak mówiłem, przeciwnik tylko zyskuje na tym.

Masz fabułę, raz. Gym jest poza fabularny, dwa. Arena jest poza wszelką przygodą, trzy. Równie dobrze można by być wtedy w 2 gymach naraz, ta sama zasada. Jestem na nie. Przechodziłem przez to samo co ty, czekając ok 100 godzin na jakąkolwiek informację - więc wrzuć na luz i ciesz się życiem.

Różnica jest taka że wtedy nie było ani wpisu twojego przeciwnika w Uwaga! Znikam!, ani reguły Walkowera.

To że ty czekałeś 100 godzin na informację nie znaczy że inni muszą czekać.

Zwłaszcza, że jeśli jak sam mówisz arena jest poza przygodą, nic nie stoi na przeszkodzie by walki były jednoczesne. Z limitem, rzecz jasna.

Also, Gym jest pozafabularny? Także w kwestii odznak itp? All glory to the logic?

Ja nigdy jako MG nie używałem gymów w przygodach .-. Nigdy też u żadnego MG u którego grałem nie widziałem żeby było to brane pod uwagę w przygodzie.

Zasada walkowera jest, post w nieobecnościach też. Wiesz co to oznacza. To że ja czekałem, nie znaczy że inni muszą czekać. To że zasady mówią że musisz czekać, oznacza że musisz czekać. Tak bardzo chciałeś zasady walkowera a teraz na nią narzekasz.

ReBorn napisał:

Tak bardzo chciałeś zasady walkowera a teraz na nią narzekasz.

1) Chciałeś jej bardziej niż ja.
2) Nie narzekam na zasadę walkowera, tylko dopisek do niej.
3) Znajdź mi lepsze wyjście niż to, które przedstawiłem, które nie krzywdzi żadnej ze stron (obecny, nieobecny)

4) Może spojrzeć na to ktoś kto nie "czekał 100h"? Dziękuję.

...Najlepsze rozwiązanie? Czekaj. Nie zabije cię to. Masz grę w między czasie. Nie widzę powodu dla którego ta zasada miała by przejść, użyje słów wikkaza "Walki są dobrowolne, więc trzeba dobrać sobie albo takich przeciwników, którzy szybko odpiszą albo nie brać w nich udziału.".

Jakoś nie przeszkadzał ci ten dopisek, dopóki nie dotyczył ciebie i twojej sytuacji.

Yaaaaaaay, Admin Celestia się wypowie.

Także tego - rozumiem obie strony.
James, z zasadą walkowera miałeś 100% racji, chwała Ci za to. Jednak Nyan ma trochę racji, co do sprawy oczekiwania.
Oczywiście według mnie powinno to wyglądać mniej więcej tak:

Cytat :

1. Jest sobie mecz, 1 vs. 2, sędzia.
2. 2 zgłasza nieobecność dłuższą niż TRZY dni.
3. W tym czasie 1 może zapisać się do kolejnej walki.
4. Limit walk aktywnych wynosi 1. W takim przypadku dopuszcza się 2 walki.

Poza tym, gymy się w to nie wliczają, tak samo jak nieobecność sędziego. Jeżeli MG nie może pisać, a wam bardzo na tym zależy - możecie poprosić innego o prowadzenie rozgrywki.

Masz swoją grę w fabule - dobrze wiesz, że to nieraz nie wystarcza James. Weź pod uwagę, że taki MG, jak np. ja, może zniknąć na dłużej xD
Poza tym, walki na arenie akurat powinny się toczyć dowolnie. Nie widzę sensu ograniczeń.

Ale nie ja tu decyduję~

To po co jakiekolwiek ograniczenia? C: Zaraz komuś będzie przeszkadzać że sędzia w gymie zniknął na tydzień, więc on chce drugi gym w między czasie C:

ReBorn napisał:

To po co jakiekolwiek ograniczenia? C: Zaraz komuś będzie przeszkadzać że sędzia w gymie zniknął na tydzień, więc on chce drugi gym w między czasie C:

Lipny argument, bo można sędziego w tym czasie zmienić, a w przypadku walki na arenie ktoś inny pokemonem przeciwnika walczył nie będzie.
Ja jestem przychylny opcji Nyana, bo faktycznie czasem irytuje takie coś, szczególnie, gdy walka dopiero co się rozpoczeła lub jest w środku w przypadku walki 3 vs 3 etc.

Ok. Następnym razem jak będę miał problem z zasadami forum, to poproszę kogoś żeby wstawił temat za mnie. Bo widzę że jak ja na coś narzekam to ja jestem "zły", "niecierpliwy" i "wkurzam tylko ludzi", ale jak ktoś narzeka, to nagle wszyscy my przyklaskują...dobrze wiedzieć na przyszłość.

James, proszę Cię. Wiesz, że Cię kocham (na swój własny, niepowtarzalny sposób). Gdybym wypowiadała się w Twoim temacie z walkowerem dostał byś pochwałę - ale mnie nie było.
Co do tego tematu - uważam, że w pewnych okolicznościach mogą być dwie walki na arenie, nie jedna.
Jak powiedział Wojas, gymy rządzą się innymi prawami mimo wszystko.

yare, yare...whatever.

Świetny pomysł, Nyan! Brawo. Szkoda że nikt o tym nie pomyślał wcześniej, pełne wsparcie z twoim pomysłem!

ReBorn napisał:

Ja nigdy jako MG nie używałem gymów w przygodach .-. Nigdy też u żadnego MG u którego grałem nie widziałem żeby było to brane pod uwagę w przygodzie.

No nie wiem jak ty, ale jeśli mój gracz zdobywa odznaki to nie ma problemu by pochwalić się nimi w grze o:

Zgadzam się z poprzednikami odnośnie tymczasowego "zawieszenia" pojedynku. Z tym, że należy uwzględnić parę rzeczy. Bo jak dla mnie taka zastępcza walka powinna się zakończyć przed powrotem danej osoby ze swojej nieobecności.
No bo pomyślcie. Wracasz z małego urlopu, patrzysz na walki, a tam twój przeciwnik wciąż walczy z kimś innym.

Więc może nie zawieszać a po prostu rozpocząć, i toczyć oba naraz jak nieobecny wróci?

Po prostu obie walki mają zapamiętaną "moc" poka wtedy. By nie było że lvl up po jednej z nich daje dodatkową moc w drugiej.

W teorii nic na przeszkodzie nie stoi...

Szkot napisał:

ReBorn napisał:

Ja nigdy jako MG nie używałem gymów w przygodach .-. Nigdy też u żadnego MG u którego grałem nie widziałem żeby było to brane pod uwagę w przygodzie.

No nie wiem jak ty, ale jeśli mój gracz zdobywa odznaki to nie ma problemu by pochwalić się nimi w grze o:

Zgadzam się z poprzednikami odnośnie tymczasowego "zawieszenia" pojedynku. Z tym, że należy uwzględnić parę rzeczy. Bo jak dla mnie taka zastępcza walka powinna się zakończyć przed powrotem danej osoby ze swojej nieobecności.
No bo pomyślcie. Wracasz z małego urlopu, patrzysz na walki, a tam twój przeciwnik wciąż walczy z kimś innym.

Napisałem tylko że nie używałem tego, nie że nie zwracam na to kompletnie uwagi...jakoś żaden gracz nigdy się nie chwalił odznakami .-.

Co za problem? Jedźmy dwie naraz. Przecież to poza fabularne i wgl, więc czemu nie? Skoro juz i tak chcecie na dwie walki jednocześnie to rozdwajanie się to chyba nie problem, nie?

Na prowadzenie dwóch walk jednocześnie się nie zgadzam. Rozumiem, że denerwujące może być kiedy walczący nagle znika i jestem skłonna zgodzić się na zastępczą walkę w czasie nieobecności użytkownika z którym walczyliśmy.
Ale absolutne nie dla dwóch jednocześnie.

ReBorn, nie ironizuj mi tutaj.

Szkot napisał:

Na prowadzenie dwóch walk jednocześnie się nie zgadzam. Rozumiem, że denerwujące może być kiedy walczący nagle znika i jestem skłonna zgodzić się na zastępczą walkę w czasie nieobecności użytkownika z którym walczyliśmy.
Ale absolutne nie dla dwóch jednocześnie.

ReBorn, nie ironizuj mi tutaj.

Toć to sarkazm, nie ironia... ; ;

ReBorn napisał:

Świetny pomysł, Nyan! Brawo. Szkoda że nikt o tym nie pomyślał wcześniej, pełne wsparcie z twoim pomysłem!

Mam nadzieję, że moje wyczucie sarkazmu w tym wypadku kuleje i nie jesteś nie miły James.


Szkocie mój kochany, zapomniałam o tym napisać xD"

Tak więc temat blokuję i dodaję nowy podpunkt do regulaminu Pola Treningowego.