Safari Celestia

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

- Man...?
Małpka spojrzała na karmę, potem na ciebie...i zaczęła wcinać, z uśmiechem. Widocznie mu posmakowało.

//1

/1/ Zadowolona z zadowolenia małpki uśmiechnęłam się u przysiadłam na trawie. Wyciągnęłam szkicownik, który miałam w torbie i zaczęłam rysować małpkę, co jakiś czas podrzucając jej jeszcze karmę. Raz nawet, nieśmiało, wyciągnęłam rękę próbując pogłaskać stworzenie po głowie.

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

- Man...Mankey!
Małpka była zaciekawiona tym co robisz. Kiedy się zorientował co się dzieje, stanął ładnie, pozując do szkicu

//1

/1/ Nie zwracając uwagi na otoczenie szkicowałam śliczną małpkę uśmiechając się do niej szeroko. Ołówek kreślił kształty uroczego stworzenia, które postanowiło mi ładnie zapozować. Zaśmiałam się cicho i nie marnowałam okazji.
- Dziękuję. - Powiedziałam do stworzenia kończąc rysunek.

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

- Man!
Małpka uśmiechnęła się i delikatnie wskoczyła ci na plecy, zaglądając przez ramię na szkic. Wbrew pozorom nie czułaś ciężaru stworka na twoich plecach.

/1

/1/ Zadowolona ze szkicu pokazałam go pokemonowi, który wskoczył mi na plecy. Zaśmiałam się i pogłaskałam stworzenie po futerku mrucząc przy tym z zadowolenia. Obserwowałam moją małą Nessie i rozkoszowałam się pięknem otoczenia.
- Może jesteś głodny, co? - Zapytałam małpkę, dając jej kilka chrupek. Przez chwilę wpatrywałam się w pokemona i wzdychałam sobie cicho.
- A może chciałbyś z nami iść dalej, co? - Zapytałam zdając sobie sprawę z tego, że taki pokemon też by mi się przydał.

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

Małpka zjadła co jej dałaś a po ostatnim pytaniu...odskoczyła do tyłu i zawiesiła się ogonkiem na gałęzi. Nie byłaś specem od poke-mowy-ciała, ale to chyba nie była konkretna odpowiedź...

/1/ Przez chwilę wpatrywałam się w małpkę, nie za bardzo rozumiejąc, co się stało. Wstałam więc i podeszłam do niej przekręcając głowę.
- Nessie, rozumiesz co to znaczy? - Zapytałam lisiczkę i po chwili wyciągnęłam rękę w stronę Mankeya, chcąc go pogłaskać.

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

Eevee mruknęła tylko. Najwyraźniej też nie do końca wiedziała o co chodzi. Małpka dała się bez problemu pogłaskać, uśmiechając się do ciebie

/1/ Głaskałam małpkę z uśmiechem, jednocześnie chowając szkicownik do torby. Rozejrzałam się po otoczeniu nie wiedząc, co teraz ze sobą zrobić. Spojrzałam na Nessie, która również nie za bardzo ogarniała.
- Może oprowadzisz nas po tym miejscu, co? Zapytałam małpkę, nie chcąc jej do niczego zmuszać. Jeżeli pokemon nie będzie chciał - po prostu sobie pójdziemy dalej.

Mistrz Regionu **Napisanych** : 2800 **Dołączył** : 24/03/2014

- Man!
Małpka uśmiechnęła się i przeskoczyła na pobliską gałąź. Obróciła się i czekała na ciebie - najwyraźniej nie miał nic na przeciw pokazaniu ci okolicy

/2/ Uradowana zachowaniem małpki od razu zerwałam się z kolan i ruszyłam w jej stronę. Mankey na pewno znał okolice lepiej ode mnie i Nessie. Razem wziętych i trzymających w rękach mapę.
- Już idziemy! - Powiedziałam do niedawno spotkanego pokemona i już szłam za nim. Ciekawe, cóż miał mi do pokazania.

1/ Mankey przeskoczył parę razy po gałęziach drzewa, to raz wyżej, raz niżej. Widać wojownicza małpka chciała Ci zaprezentować swoją siłę! Po tym pokazie Mankey zeskoczył na ziemię i przyglądał Ci się. Może warto dać mu jakąś nagrodę?

/1/ Obserwowałam małpkę uśmiechając się przy tym wesoło. Razem z Nessie podążyłyśmy za naszym przewodnikiem i bawiłyśmy się przy tym przednio. Kiedy Mankey zeskoczył na ziemię, klasnęłam w ręce i podeszłam do niego z kawałkiem karmy. Kucnęłam obok i wręczyłam mu go do łapki.
- Smacznego, należy ci się. - Mówiąc to wyciągnęłam rękę i spróbowałam go pogłaskać po łebku.

2/ - Mhama keeej!
Zawołał Mankey przebierając przy tym nogami w miejscu. Walcząca małpka chwilę wąchała karmę jaką trzymałaś w ręce, a następnie chwycił ją w łapki i zaczął zajadać. Widać karma Pokemon bardzo mu smakowała! Zawsze to coś innego niż ciągłe jedzenie jagód.

/2/ Widząc zadowolenie małpki jedynie uśmiechnęłam się szerzej. Pogłaskałam przy tym Nessie, żeby nie czuła się poszkodowana i odetchnęłam głośno.
- To jak, chcesz do nas dołączyć? - Zapytałam po raz kolejny. ostatnim razem Mankey nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi. Może teraz będzie bardziej zdecydowany?

2/ Mankey pokiwał swoją główką, zgadzając się na przyłączenie do twojej ekipy. Jak widać jedzenie jest dobrą formą przekupu! A przynajmniej tak było jeśli chodziło o Mankeya. Tak więc nie pozostało Ci nic innego jak go złapać.

/3/ Zaśmiałam się więc i klasnęłam zadowolona w dłonie. Wyjęłam SafariBall i przyłożyłam go do Mankeya. Od teraz będzie podróżował z nami!
- Miło nam, że do nas dołączasz! - Powiedziałam i gdy tylko pokemon się złapał ruszyłam dalej. Uważając, by moja mała Nessie cały czas była koło mnie, szłam przed siebie w poszukiwaniu przygód. I przede wszystkim - nowych pokemonów!

4/ Mankey widząc kulę skierowaną w jego stronę chwilę się zawahał, po czym podszedł bliżej i udało Ci się go złapać! Nessie pisnęła radośnie ciesząc się z kolejnego Pokemona w drużynie. Teraz mogłyście iść dalej szukając innych Pokemonów. Lecz póki co nikogo nie spotkałyście!

Zadowolona spojrzałam jeszcze na kulę i uśmiechnęłam się do siebie. Pogłaskałam Nessie po łebku i podniosłam się otrzepując kolana. Rozejrzałam się po otoczeniu i westchnęłam cicho. Cóż, trzeba było iść dalej! Tak też zrobiłam. Nic jednak się nie działo, choć dalej rozglądałam się podziwiając to niesamowite miejsce.

5/ Tak więc ruszyłaś dalej ścieżką prowadzącą pomiędzy niewielkimi górami. Mimo iż wydawało Ci się, że gdziekolwiek byś się nie ruszyła wszystko wyglądało tak samo, to z uśmiechem na ustach i Nessie u boku szłaś dalej. Może za rogiem będziesz mieć więcej szczęścia.

Szłam więc dalej rozglądając się po okolicy. Co prawda, wszystko wyglądało dosłownie tak samo, gdzie bym nie poszła, ale nadal nie traciłam entuzjazmu. Nuciłam sobie pod nosem piosenkę, którą dawniej śpiewała mi mama i szłam przed siebie.

6/ Udałaś się więc w głąb strefy nucąc przy tym radosną piosenkę. Widać, że Nessie się spodobała melodia nucona przez Ciebie po cały czas Cię obserwowała i starała się naśladować to co śpiewasz. Nagle na drogę wybiegł wam mały szczurek goniąc tocząca się przed nim jagodę.

Spacerowałam nucąc sobie piosenkę, gdy usłyszałam jak Nessie próbuje mi wtórować. Uśmiechnęłam się do niej i razem z nią śpiewałam idąc przez las. Wtedy też natrafiłyśmy znowu na kolejną Ratatę. Wcześniej widziałyśmy już ich kilka. Widząc, jak stworzonko goni jagodę zaśmiałam się tylko. Nie chcąc przeszkadzać stworzeniu poszłam dalej, jedynie je obserwując z ukosa.

7/ Ominęłaś Rattatę, można by powiedzieć że szerokim łukiem udając się dalej. Zaś szczurek obejrzał się za tobą trzymając jagódkę w łapkach. Nie minęła chwila a Rattata zniknął z pola widzenia. Idąc dalej ujrzałaś mało uczęszczaną ścieżkę skręcającą w lewo.

» Safari Yoi
» Safari Berry
» Safari Mhroka
» ~ Safari ~ Knypek ~
» Safari wikkaza