Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gra Novy

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 07 Mar 2015, 16:55

Shroomish tak sobie leżał, leżał i leżał. No ale mniejsza o to. W końcu miałaś przed sobą prawdziwego gladiatora wśród pokemonów. Empoleon, zrobił kilka kroków w przód, po czym Gligar zszedł z twojej głowy. Chwilę się wahał czy aby na pewno ten pokemon nic mu nie zrobi, jednak się przemógł. Skinął łebkiem na znak, że jest ok i zaczął coś tam rozmawiać z pingwinem. Ten pokrótce wytłumaczył mu jak działa dany atak, jak go zrobić i zaprezentował go, rozwalając pobliski głaz na drobne kawałeczki.
- Czemu go nie złapiesz? W końcu go pokonałaś.
Spytał zaciekawiony chłopak wskazując ręką na purchawkę leżącą nieopodal. W tym czasie Gligar ćwiczył swój atak, który wychodził mu za każdym razem coraz lepiej. Na początku łapki tylko mu się świeciły, ale za jakimś dziesiątym razem udało mu się wykonać dobry atak. Gligar niniejszym poznał Metal Claw! Zadowolony pokemon podbiegł do ciebie i przytulił się do twojej nogi. Zaprezentował jeszcze swój nowy, śliczny atak po czym wdrapał się na twoją głowę.
W tym samym momencie Shroomisch otworzył oczy i zaczął wcinać jagody. Wyglądał znacznie lepiej, a i pewnie niedługo będzie gotów do stoczenia kolejnej walki.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 07 Mar 2015, 17:02

Ucieszona przytuliłam Gligara i po tym pozwoliłam mu wejść na głowę. Podeszłam wtedy do Schroomisha.
- Wybacz za te jagody, nie chcieliśmy cię rozgniewać czy coś... Może byś chciał z nami wędrować? - zapytałam się pokemona jeszcze ciekawa jak zareaguje, a w ręce trzymałam pustego pokeballa.
Zerknęłam tylko na chłopaka.
- Wiesz... Ja niezbyt bym się czuła łapiąc go tak bez niczego - stwierdziłam w pewnej chwili, z zaciekawieniem majtając ogonem.
A jak grzybek będzie chciał znowu walczyć to cóż, tym razem poczuje Metal Claw mojego Gligara. Świetny atak, za którego nauczenie podziękowałam Empoleonowi. A teraz czekam na odpowiedź tego małego wojownika, w sumie bardzo bym chciała go w zespole. Przyda się nam ktoś taki. I dopiero teraz uświadomiłam sobie ile mam do treningu ze swoimi małymi przyjaciółmi. Daleko do takiego Salamence czy Empoleona.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 07 Mar 2015, 21:18

Gligar też się w ciebie wtulił, co było całkiem przyjemne. Mały pokemon bardzo się do ciebie przywiązał. Może był małomówny, ale za to bardzo miły. Taka cicha woda, w końcu jak widać, potrafi też pokazać pazurki. W końcu podeszłaś do Shroomisha, ten tylko spojrzał na ciebie spode łba lustrując każdy twój ruch.
- Shroo...
Westchnął nic nieznaczącą sylabę i stuknął łebkiem w kulę, której światło go pochłonęło. Kula nie bujała się prawie w ogóle, po sekundzie rozległo się to charakterystyczne DING. Jedno można było mu przyznać, bardzo szybko podejmował decyzje.
- Niby czemu? To naturalna kolej rzeczy. Przegrał, więc jest złapany. W zamian za to może trenować z człowiekiem, rosnąć w siłę i w ogóle. A jeśli nie ułoży się współpraca to istnieje możliwość wypuszczenia pokemona.
Archi wyłożył swój punkt widzenia i ruszył w kierunku z którego przybył. W końcu trzeba się przygotować do dalszej drogi. Tylko wyjął tą swoją harmonijkę i umilił wam podróż znaną ci już melodią. Gdy dotarliście na miejsce zobaczyliście, że coś zniszczyło obozowisko. Wszystkie rzeczy były porozrzucane, tylko to, co mieliście ze sobą się uchowało. Tylko kociołek z dziwną miksturą się uchował.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 07 Mar 2015, 21:26

Jak dobrze, że ja swoje rzeczy trzymam na drzewach!
- Widzisz, mówiłam że na drzewach bezpieczniej - stwierdziłam tylko, patrząc się na chłopaka i rozglądając się za śladami.
Gligar już zajmował stanowisko na głowie, w sumie bardzo wygodnie mi tak, mam przy okazji osłonę przed słońcem. Wspinam się na drzewo, zabierając wszystkie swoje rzeczy i ja w sumie jestem gotowa, tylko chłopak jak widać będzie miał mały problem z swoimi gratami, pomogłam mu wyszukiwać to co jest zdatne do użytku. W sumie ludzie bardzo mi się podobają jako towarzystwo... Porozmawia z nimi spokojnie, pożartuje... Nie trzymają się natury tak jak pokemony, chociaż z Gligarem naprawdę świetnie się dogaduję. Podrzuciłam mu po chwili jeszcze kilka owoców na szczęście mam ich sporo. Majtnęłam ogonem i czekałam aż wyruszymy dalej. Ciągle staram się jednak stwierdzić co zniszczyło nam obóz.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 07 Mar 2015, 22:06

Chłopak zaczął wraz z tobą ogarniać miejsce zdarzenia. Udało mu się uratować wiele przydatnych rzeczy, takich jak choćby śpiwór i kociołek. Na szczęście rzeczy podstawowe miał ze sobą, dzięki temu nie uległy zniszczeniu. Chwilę zbieraliście też rzeczy niezdatne, nie wiadomo zbytnio po co.
- Nie możemy zaśmiecać lasu.
Powiedział w końcu pakując resztki namiotu do torby. Nagle, zatrzymał się w pewnym miejscu i ukucnął. Ty za to znalazłaś w tym czasie ślady. Zdecydowanie należały one do jakiegoś kopytnego, ciężkiego pokemona. Tauros, może coś innego, na pewno ważył niemało. Chłopak w tym czasie podniósł coś z ziemi.
- To nie był przypadek.
Powiedział pokazując ci zgubiony notatnik, który podniósł z podłoża. Był opatrzony znanym ci już logiem przestępczej organizacji. W środku znaleźliście krótką notkę, w postaci trudnego do odczytania bazgrołu.
"Załatwić sprawę Drużyny Kryształu. Możliwie jak najdyskretniej i bez ofiar."
Archi odczytał to na głos, po czym wysłał wiadomość do innych, nawet ty ją dostałaś. Widocznie taki tryb wysyłania wiadomości miał ustawiony.
- Jeszcze tego nie wiesz, ale nazywamy się drużyną kryształu. Nosimy ze sobą kamienie, które osoby współpracujące z nami rozpoznają, stąd ta nazwa.
Rzekł po chwili.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 06:38

Drużyna kryształu, ciekawa nazwa!
- To pokażesz ten kryształ? - spytałam się chłopaka z zainteresowaniem, bo jeszcze nie widziałam. - Poza tym mieli chyba Taurosa albo innego równie ciężkiego kopytnego pokemona - dodałam, pokazując mu na ślady.
Trochę na pokemonach przecież się znam i widziałam niejedno, czasami też trzeba było tropić jak chciało się coś na przykład u jakiegoś pokemona załatwić... Drzewo nie było na przykład tak wydrążone od początku, Pinsir mi je ładnie wyczyścił od środka. Opatuliłam się dokładniej bluzą i w sumie te ubrania są bardzo fajne, jest w nich tak przyjemnie ciepło... Ale bez nich też bym sobie poradziła. Ale wiadomo, trzeba się dostosować.
- Ogólnie co o mnie myślisz? - spytałam się w pewnej chwili chłopaka, chcąc wiedzieć jakie ma o mnie zdanie.
Wydawała mi się to bardzo ważna kwestia mimo sytuacji jaka nas teraz spotkała. I jestem do tego zadowolona, że tak bardzo dba o las. Nie to co niektórzy...
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 09:33

Chłopak wysłuchał twoich słów po czym zaczął grzebać w kieszeni. Nie minęło wiele czasu a wyciągnął z niej niebieskawy kryształ w kształcie ośmiościanu. Był niewielki, acz wyglądał efektownie.
- Wygląda tak.
Powiedział podając ci przedmiot, po czym znów zaczął ciągnąć swoją wypowiedź.
- My wiemy do kogo możemy zwrócić się po pomoc. Oni za to znają hasło, na które musimy odpowiedzieć. Takie środki bezpieczeństwa.
Stwierdził Archi po czym również przyjrzał się śladom znalezionym przez ciebie. Skinął tylko głową na znak, że masz rację. Wtem wyprostował się i wypuścił z kuli kolejnego pokemona.
Gra Novy - Page 3 291
- Przeleć się nad okolicą, spróbuj wypatrzeć coś podejrzanego.
Pokemon skinął łebkiem i śmignął rozmywając się w smugę. Jego prędkość była godna podziwu, z pewnością siłą nie ustępował jej na krok. Za to twoje następne pytanie zbiło Archiego z tropu.
- Wiesz... jesteś śmiesznym futrzakiem.
Po tych słowach roześmiał się serdecznie. Tyle pozostało z powagi sytuacji, jak widać nie był zdolny do utrzymania powagi dłużej niż kilka minut.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 10:03

A więc ładny kryształek. Po chwili oddaję go chłopakowi. W sumie skoro tak jakby im pomagam to może też bym mogła być członkinią zespołu? Odpowiedź Archiego mnie zaskoczyła, przechyliłam tylko głowę.
- W sumie dobra i taka opinia - stwierdziłam krótko.
Po tym już chyba możemy ruszać, chyba ze czekamy na jego pokemona by mógł nas łatwo znaleźć.
- Ogólnie całkiem ciekawa ta wasza grupka, coś jak pewien klub pokemonów, które pomagają czasem innym, wiesz zlecenia a za zapłatę biorą jakieś owoce i tak dalej - opowiadałam chłopakowi jak to jest u pokemonów.
W sumie ludzie skoro ich nie rozumieją to naprawdę malutko wiedzą o pokemonach, ciekawe czy na przykład istnieją tacy co by naprawdę z nimi potrafili rozmawiać. "Śmieszny futrzak" - obejrzałam się jeszcze po sobie co takiego może być we mnie śmiesznego.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 10:59

Chłopak schował kamień na swoje miejsce. Właściwie, mogłabyś do niego dołączyć, ale czy aby na pewno jest to takie łatwe? Nie dowiesz się, dopóki nie zadasz odpowiedniego pytania.
- Nie nam oceniać innych. Możesz powiedzieć, że ci którzy kradną pokemony są źli. Ale to tylko nasz punkt widzenia. Ja wolę uznać, że ich czyny dla mnie są złe i zrobię wszystko żeby im przeszkodzić. Ale nie znam ich, nie wiem co myślą, więc nie mogę ocenić ich jako osoby.
Powiedział mały wykład natury filozoficznej. O co ciężko byłoby go posądzić na pierwszy rzut oka, lecz w jego słowach kryła się jakaś mądrość. Nie wyuczona, lecz taka pierwotna, zdroworozsądkowa.
Ruszyliście w drogę. Wiatr przeszkadzał wam nieco, gdyż przy każdym kroku musieliście się z nim mierzyć. W końcu jednak dotarliście do miejsca, gdzie drzewa były na tyle gęste aby dać wam schronienie.
- My raczej pomagamy bezinteresownie.
Stwierdził blondyn, a chwilę później przyleciał do was jego robaczy pokemon. Ninjask zawisnął w powietrzu przed wami machając miarowo skrzydłami. W każdym razie tak się wydawało, bo widzieliście tylko półprzezroczystą smugę na tle zieleni liści. Wielu chciałby być tak szybkim jak ten pokemon.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 11:17

No w sumie racja... Zamajtałam przyjaźnie ogonem i szłam dalej z chłopakiem.
- Ogólnie to można na przykład jakoś do was dołączyć? Wiesz... w sumie bym chciała być tak naprawdę członkiem waszej grupy - stwierdziłam.
Wtedy przyleciał jego pokemon.
- I jak, zobaczyłeś coś ciekawego? - spytałam się robaka w języku pokemonów.
W sumie naprawdę przydatny taki poke-szpieg. I do tego bardzo szybki... Ciekawe czy coś udało mu się wypatrzeć bo w sumie wróg nie miał jak za szybko uciec. Zerknęłam na pokeballa z nowo złapanym pokemonem, ciekawe za ile czasu wydobrzeje. Wkrótce go wypuszczę z pokeballa i sprawdzę jak się ma. Póki co czekam na odpowiedź Ninjaska. Czuję się bardzo przydatna, jestem w sumie tłumaczem, łącznikiem... To mnie cieszy. Teraz jednak czas na podróż i trening.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 14:56

Chłopak uśmiechnął się widząc twój zapał. Najchętniej potargałby ci włosy, gdyś nie miała na nich położonego Gligara. Jakby nie patrzeć to była bardzo dziwna czapka.
- Jakby nie patrzeć jesteś na okresie próbnym. No nie zawsze jest bezpiecznie, musimy wiedzieć czy sobie poradzisz w trudnych sytuacjach, czy się ogólnie nadajesz.
W sumie, jako swego rodzaju tajna policja dla pokemonów muszą być ostrożni. Żeby nikt na tym nie ucierpiał zbyt mocno, bo mogłoby to kosztować ich całkiem sporo.
- A ty jakim pokemonem jesteś?
Zapytał pokemon okrążając cię dookoła w szalonym tempie. Przyjrzał się tobie ze wszstkich stron po czym znów znalazł się przed tobą i zaczął mówić.
- No więc... widziałam tam jakiegoś mężczyznę z Boufallantem.
Robak wskazał łapką północ po czym zaczął latać dookoła jakby w ogóle nie mógł usiedzieć w miejscu. Chwilę latał po czym usiadł na ramieniu chłopaka. Ten dał mu jakieś ciasteczko, a Ninjask zaczął je wcinać jak szalony. Różowy wypiek zniknął w mgnieniu oka, czas podjąć decyzję co dalej.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 08 Mar 2015, 15:28

- Przecież jestem silna, nawet dawałam sobie radę w treningach z Machoke czy Alakazamem! - powiedziałam pewnie do chłopaka.
Po tym dość ważne pytanie latającego pokemona.
- W sumie to ani pokemonem ani człowiekiem, tylko tyle wiem - zwróciłam się do stwora i pokiwałam głową. - Widział jakiegoś Boufallanta i mężczyznę z nim - przekazałam chłopakowi słowa robalka.
I też czapka dość szczególna ale ja tam lubię w sumie tak go nosić na głowie, kest milusi i tak się przytula... Przez te dni zżyłam się z Gligarem.
- To może ruszamy sprawdzić tego faceta? - zaproponowałam. - Chociaż nie wiadomo jak silnymi pokemonami dysponuje - stwierdziłam.
Pracowicie będzie, nie ma co ale nikt przecież nie mówił, że wszystko będzie łatwe? No nie, a tym bardziej teraz chłopak mnie ostrzegł... Ale co tam ryzyko, lubię ryzyko!
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyPią 13 Mar 2015, 17:34

Chłopak spojrzał na ciebie z politowaniem. Czułaś, że jakoś niezbyt wierzy w twoje słowa, co doskonale było widać po jego minie. Z resztą, jego pokemon wcale lepiej nie wyglądał.
- A Hipopotasy latają w tej bajce?
Zaśmiał się serdecznie po czym spojrzał na robaka. Pogłaskał go lekko po łebku i wysłuchał wszystkiego co miałaś mu do powiedzenia.
- Czyli jesteś rośliną... kamieniem?
Próbował wymyślić coś Ninjask, ale jego pomysły były jeszcze głupsze niż... stwierdzenie "niewidzialne różowe jednorożce". W końcu jeśli są niewidzialne, to nie mają koloru co nie?
- Te pokemony nie są zbyt szybkie. Wytrzymałe, silne, ale szybkie nie są. Może dałoby radę...
Mruczał pod nosem Archi próbując wykombinować optymalne rozwiązanie obecnej sytuacji.
- Myślę, że to może być pułapka.
Powiedział w końcu dając do zrozumienia, że poważnie myśli o takim rozwoju sytuacji. Raczej nie chodzą w pojedynkę, zwłaszcza w takich misjach.
- W każdym razie trzeba byłoby sprawdzić to.
Dodał na koniec.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 10:06

Kiedyś mu pokażę, że jestem silniejsza niż człowiek, w ogóle są słabi... Coraz bardziej mnie zastanawia czemu pokemony chcą z nimi współpracować. Poruszyłam nerwowo ogonem na jego nie dowierzanie.
- A co chcesz się o tym przekonać na własnej skórze? - nastroszyłam się gniewnie wreszcie. - Nie, po prostu czymś... lepiej chyba już tak to zostawić - odpowiedziałam pokemonowi nieco zawiedziona jego pomysłami.
Patrzyłam się w stronę gdzie był wcześniej Ninjask.
- To ja to sprawdzę, raczej nie spodziewają się kogoś skaczącego po drzewach? Ty trzymaj się z tyłu, w razie czego cię ostrzegę - powiedziałam, wskakując tak po prostu na gałąź drzewa i czekałam na chłopaka.
W razie czego ja z pułapki łatwiej się wydostanę a on będzie mógł łatwiej uciec, to wydawał mi się być dobry pomysł. Wreszcie ruszam w drogę pokazywaną przez Ninjaska, skacząc z drzewa na drzewo.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 11:44

Może pokażesz, może i nie. Nie wiesz jeszcze co oni potrafią, a na pewno jest tego wiele. Inaczej pewnie nie ukrywaliby tak swoich tożsamości.
- Nie chciałbym ci nic zrobić.
Powiedział szczerząc się drapieżnie po czym poklepał cię lekko po głowie, co przy twoim wzroście wcale nie było trudne. Po tym chłopak zaśmiał się serdecznie i wskazał ręką kierunek.
- Skoro tak się wyrywasz to prowadź.
Dodał po chwili i ruszył za tobą. Szedł z wolna w ogóle się nie spiesząc. Ty chciałaś być jak najszybciej, a on... Po prostu twój plan w żaden sposób nie wypali, jeśli on będzie zbyt daleko. No ale czego się nie robi...
- Nie spiesz się, i tak na nas poczekają.
Stwierdził podskakując radośnie jakby nigdy nic. W końcu znaleźliście się na skraju polany, a ty z góry mogłaś spokojnie dostrzec mężczyznę w długim płaszczu. Jego pokemon skubał trawę, a on sam szarpał się z jakimś urządzeniem, zupełnie jakby próbował je naprawić.
- I jak tam obserwacja?
Usłyszałaś nagle szept, tuż za uchem. To Ninjask! Chyba ktoś pomyślał, że może ci się przydać wsparcie...
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 11:55

Ja tam lubię takie podchody. Majtnęłam ogonem, patrząc się na mężczyznę i jego pokemona. Z lekka mnie irytowało podejście chłopaka, nie jestem przecież słaba. Jak pokemon się spytał to pokazałam mu tylko na tego mężczyznę.
- Miał rację - stwierdziłam jedynie.
Jak chłopak był niedaleko to zeszłam do niego tak by tamten nie widział.
- Miałeś rację, tylko co teraz? Raczej nie wie, że są dwie osoby bo wszystkie moje rzeczy zostały na górze, więc może jakiś pomysł jak go zaskoczyć? - zaproponowałam tylko, siedząc z swoim towarzyszem w krzakach.
Wreszcie postanowiłam zgarnąć jakiś doży kamień. Tak by ogłuszyć tamtego mężczyznę.
- Spróbuję go zajść - stwierdziłam jedynie.
Po tym wspinam się na drzewo i szerokim łukiem okrążam mężczyznę by zajść go od tyłu. Rozglądam się chwilę, siedząc na drzewie nad mężczyzną, tak by mnie zasłaniały liście. Czekam na moment kiedy jego pokemon będzie odwrócony tyłem, przez swoje bary i grzywę niewiele dostrzeże, stojąc w tej pozycji. Teraz mi się nie śpieszy, facet jest widocznie skupiony na tym urządzonku i chyba niezbyt wiele przewiduje. Wreszcie trzymając się nogami i ogonem nagle zwisam do góry nogami nad mężczyzną i grzmotnęłam go trzymanym kamieniem w czoło. Po tym momentalnie łapię go pod ramiona i wciągam na górę. Pokemon nic nie zrobi jak będziemy na drzewie, a jakby zaczął mnie atakować to ryzykuje dużo zdrowie swojego właściciela.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 14:06

Podchody podchodami, ale czy wszystko jest tak proste jak mogłoby się wydawać? W każdym razie zaczęłaś planować jak wybrnąć z tej sytuacji. Chwilę ci zajęło zanim dotarłaś do Archiego, a ten czekał już na ciebie na ziemi.
- Możliwe, że nie wie. Możliwe, że już dawno wie o tym, że do niego idziemy. Ale ryzyko chyba można podjąć.
Stwierdził blondyn. Nie zatrzymywał cię, nie reagował na twoją propozycję. Po prostu pozwolił ci działać. Ruszyłaś w kierunku nieznajomego przeskakując z gałęzi na gałąź. Nie minęło wiele czasu a znalazłaś się nad mężczyzną. Czekałaś jakiś czas na dogodny moment, aż w końcu osunęłaś się na dół i uderzyłaś nieznajomego w głowę. Ten upadł, a to co zobaczyłaś było prawdziwym szokiem! Przed tobą leżał nieprzytomny Ditto a byk w mgnieniu oka uderzył w drzewo aż z niego spadłaś.
- Co my tu mamy... Jakaś płotka wpadła do mojej sieci? Liczyłem raczej na grubą rybę...
Zaczął mówić niemal sycząc. Zupełnie jakby był Seviperem... Mężczyzna wyszczerzył żeby po czym zrobił krok w przód wraz ze swoim czworonożnym podopiecznym. W następnej chwili wycofał swojego Ditto i zaczął oględziny znaleziska. Nie miał zielonego pojęcia czym jesteś, ale zdecydowanie zaintrygował go twój wygląd.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 14:44

Nawet nie zdążyłam złapać się gałęzi. Silny jest ten byk nie ma co. Czym prędzej podniosłam się z ziemi i poruszyłam nerwowo ogonem, patrząc się na pokemona i jego właściciela.
- Nie znoszę ditto... - mruknęłam tylko.
To tak poza tym są małe gwałciciele, robią wszystko z każdym....
- No to trafił pan na zadziorną płotkę - stwierdziłam i odskoczyłam jak tylko podeszli do mnie na krok. Patrzę się na nich uważnie. jego byk będzie pewnie chciał mnie powalić jakbym próbowała ucieczki a z drzew będzie mnie strącał, jednak nie będę miała wyboru, zawsze bezpieczniej niż na ziemi a człowiek mnie w gałęziach też nie złapie. Poza tym nie wiem jak silny jest ten pokemon, wolę nie ryzykować. W sekundę skoczyłam na pień najbliższego drzewa, pozbywając się butów. Teraz była druga okazja by widzieć moje pazury, wbijające się w drewno w czasie wspinania. Po tym siedzę na wysokiej gałęzi, w nią również się mocno wbijając by byk mnie nie miał tak łatwo zrzucić. Rozglądam się za trasą ucieczki.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 17:38

No i w ten oto sposób znalazłaś się w małym potrzasku. Z jednej strony drzewo, z drugiej byk, gdyby tylko szło jakoś uciec. No w każdym razie spróbować możesz.
- Takie najlepiej smakują.
Wyszczerzył się a gdy tylko zaczęłaś uciekać na drzewo sięgnął po kulę i wypuścił z niej Muka. Próbowałaś uciec na drzewo, lecz poczułaś jak coś, przypominającego gumę cię trzyma. Ciało pokemona owinęło się dookoła drzewa, przyczepiając twoją nogę do pnia. Mimo najszczerszych chęci nie mogłaś nic zrobić. Po prostu jego pokemony były zbyt silne...
- No w takim razie już nie uciekniesz.
Powiedział po czym zbliżył się jeszcze bardziej. W tej chwili z krzaków wyłonił się Archi, prowadząc jakąś spętaną kobietę. Była ubrana w czarny długi płaszcz, miała rude, kręcone włosy z czarnym pasemkiem na grzywce. Rzucała się, próbowała uciec, lecz jej się nie udało.
- Przepraszam za spóźnienie, ale musiałem się zająć czymś.
Powiedział spoglądając na kobietę. Tuż za nimi wyszedł zza krzaków jego Empoleon, tym czasem Bouffalant stanął między nim a swoim panem. Czyżby szykowała się efektowna walka?
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptySob 14 Mar 2015, 17:47

Starałam się wyrwać pokemonowi.
- Co ci przyjdzie z słuchania takiego człowieka co? - spytałam się jedynie pokemona w ich języku, nerwowo miotając się w kego uścisku.
Po chwili spróbowałam jakoś wbić pazury w ciało stwora i postarać się jak najbardziej go od siebie odczepić, choć raczej można nazwać to zanurzeniem. I trucizny na mnie zbytnio nie działają z tego co zauważyłam.. raczej... raz się zatrułam...Wtedy przeszedł Archi i ucieszyłam się na jego widok.
- Nic się nie stało, wdepnęłam tylko w jakąś breję - stwierdziłam, obrażając pokemona.
W sumie w takich sytuacjach potrafię się taka stać.
Wreszcie wbijam pazury u rąk w górne partie drzewa, podciągając się ile tylko miałam sił, może to podziała bym wydostała się z objęć owego pokemona? Poza tym wiele z nich nie za dobrze znam, na przykład Muki lubią brudne miejsca takie jak bagna.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 15 Mar 2015, 09:37

Szarpałaś się, co nie przynosiło ci nic konkretnego. Tylko tyle, że glut zaciskał się na tobie jeszcze bardziej.
- A co mi przyjdzie z niesłuchania tego człowieka?
Odparł Muk dość zagadkowo. W sumie nie znał alternatywy, a co ważniejsze nie chciał jej poznać. Przecież to pokemon, który wygląda na dość zadbanego, silnego i w ogóle. Próbowałaś wszelkich sztuczek oswobodzenia się, jednak nic nie działało tak jakbyś chciała.
- Od kiedy to breja rośnie na drzewach?
Zaśmiał się chłopak gdy usłyszał twoje słowa. W następnej chwili polecił swojemu podopiecznemu wykonanie Hydro Pompy! Co ciekawe nie celował w byka, ale w błotnistego pokemona. Gdy ten oberwał atakiem jego uścisk osłabł, aż w końcu odpadł od drzewa razem z korą, dzięki czemu znów byłaś wolna.
- Nie daruję ci tego!
Warknął nieznajomy po czym jego Bouffalant wywołał trzęsienie ziemi, które nieźle dało się we znaki Empoleonowi. W końcu, jest on w połowie stalowym pokemonem. Cała okolica się zatrzęsła a czworonożny stwór popędził na pingwina. Ten go zatrzymał w ostatniej chwili łapiąc go za rogi z pomocą Metal Claw. W następnej chwili przygrzał przeciwnikowi z Drill Peck prosto w czoło.
Chyba czas skorzystać z z okazji i coś zrobić... Jednak Muk już się otrząsnął i był gotowy cię gonić.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 15 Mar 2015, 13:11

Odetchnęłam z ulgą jak udało mi się uciec od stwora ale zanosi się na to, że będzie mnie gonił.
- A nie pomyślałeś, że możesz być wolny? Nie słuchać niczyich poleceń tylko pójść do swojego środowiska? - mówiłam tylko do pokemona, skacząc z gałęzi na gałąź, czasem wspomagając się rękami. - Zanosi się na to, że od dzisiaj - odpowiedziałam chłopakowi i spojrzałam na przeciwnego byka.
A czemu to nie wykorzystać trującego cielska Muka?
- No co tak kiepsko, nie potrafisz mnie złapać? - zaczynałam denerwować pokemona by zaczął mnie gonić i nie zwracać uwagi na otoczenie.
Po chwili zaczynam krążyć nad drzewami w pobliżu Bouffalanta. Wreszcie jak widze, że Muk się na mnie rzuca by mnie zaatakować skaczę na grzbiet byka i staram się na nim utrzymać. Chodzi mi o to by Muk też się na niego rzucił, może trucizna podziała? Kto wie?
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 15 Mar 2015, 15:48

Pokemon spojrzał na ciebie jak na kompletną idiotkę. Zupełnie nie rozumiał o co ci chodzi.
- Po co?
Powiedział tylko i zaczął za tobą pełznąć pod drzewami, cały czas przegrywając w dziedzinie szybkości. Co prawda nie był szybki, ale lepiej nie dać się znów w coś wrobić.
Chłopak uśmiechnął się lekko na twoje słowa. Widocznie podobało mu się twoje zachowanie. A on sam... z jednej strony beztroski, lecz gdy trzeba potrafi pokazać pazury. Niby można określić jaki on jest, lecz z drugiej strony to całkowita zagadka.
- Najpierw próbujesz mnie oszukiwać a teraz jeszcze się ze mną drażnisz!
Warknął pokemon i tak jak zaplanowałaś zaczął pędzić za tobą jak szalony. W końcu wskoczyłaś na byka, przez co Muk również się na niego wpakował. Czworonożny pokemon odwrócił spojrzenie w twoim kierunku, a Empoleon Archi'ego korzystając z okazji wykonał potężny Flash Canon. Atak powalił Byka, a ty spadłaś z niego lądując kilka metrów dalej. Siła ataku była niesamowita.
- Niech to! Jeszcze się spotkamy!
Warknął po czym wypuścił z kuli kolejnego pokemona. Był nim Xatu, który z pomocą Teleport zabrał wszystkich złoczyńców wraz z ich pokemonami z pola bitwy.
Powrót do góry Go down
Nova
Początkujący Trener
avatar


Napisanych : 241
Dołączył : 29/03/2014
Wiek : 26
Skąd : Małopolskie

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 15 Mar 2015, 15:55

Po chwili się podnoszę, masując sobie z lekka obolałe po tym upadku cztery litery. To było dobre. Takie małe zaskoczenie. Spojrzałam jak się tam trzyma Gligar, ale widzę bardzo wczuł się w rolę mojej czapki.
- No to chyba ładnie poszło - powiedziałam jedynie zadowolona. - Szkoda tylko, że nam uciekli - mruknęłam patrząc się w miejsce gdzie był Xatu.
Zamajtałam ogonem, rozglądając się wokół. Teraz chyba możemy wracać na naszą trasę w spokoju. Raczej już nas nie zaatakują.
- Uwielbiam prowokować - stwierdziłam jak przypomniałam sobie rozdrażnionego Muka. - Szkoda mi niektórych pokemonów, nie wiedzą jak to jest na wolności tylko słuchają takich ludzi jak tamten - dodałam jedynie.
Pogłaskałam Gligara po łbie i po chwili wypuszczam Schroomisha.
- Cześć, jak się czujesz? - spytałam tylko stworka.
Powrót do góry Go down
Zefonit
Mistrz Regionu
Zefonit


Napisanych : 2708
Dołączył : 17/04/2014
Wiek : 29

Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 EmptyNie 15 Mar 2015, 17:21

Pokemon ledwo trzymał się twoich włosów. Chyba całkiem go skołował ten upadek. Nie ma co do tego wątpliwości, że siła ataku była porażająca, a blask mógł oślepić, jeśli patrzyło się w złą stronę.
- No to był ciekawy pomysł, nie przeczę.
Zaczął od drobnej pochwały, która zawsze podnosi na duchu. W końcu kto nie lubi gdy się go docenia? Ja bardzo, ale nie będę się o tym nazbyt rozpisywał.
- Ale widzę, że wysyłają już na nas swoich najlepszych siepaczy. Chyba poczuli się zagrożeni.
Wywnioskował Archi z tego wszystkiego. byli bardzo ostrożni, posunęli się do podstępu, to już coś. Przygotowali sobie także ewentualną drogę ucieczki, nieźle się przygotowali.
- Może po prostu tak wolą. Dla ciebie wolność jest fajna, dla niego fajne jest słuchanie tamtego zbira. Wszystko jest względne, tobie może być go żal, a jemu ciebie.
Skwitował twoją wypowiedź małym filozoficznym wywodem. Po tym dał coś do jedzenia Empoleonowi i pogłaskał go po łebku wymijając fikuśnie ostrą koronę. Ty w tym czasie wypuściłaś roślinnego pokemona. Ten spojrzał na ciebie i tylko jęknął:
- Głowa boli.
Bardzo rozmowny to on nie był. Ale wciąż lepiej niż Gligar.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gra Novy - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Novy   Gra Novy - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Gra Novy
Powrót do góry 
Strona 3 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» KP Novy
» Bank Novy
» Stragan Super-Novy

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Off Top :: » Archiwum :: Gry :: MG Nivis-
Skocz do: