| Safari Snoviego | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 10:41 | |
| Wkroczyłeś na szeroką ścieżkę prowadzącą przez łąkę. Zrobiłeś kilka kroków w kierunku ogromnej bramy, w ogrodzeniu, za którym kryła się pierwsza ze stref safari. Strażnik spojrzał na ciebie ze znudzeniem wymalowanym na twarzy po czym wyjaśnił ci z grubsza zasady, które możesz znaleźć w odpowiednim regulaminie. Upewniwszy się, że wiesz o co chodzi dał znak, żeby otworzono wrota. Co najzabawniejsze w wielkiej bramie była ukryta mała furtka którą otwierano dla ludzi. Po co więc była ta wielka brama? Może dla samochodów, albo na wszelki wypadek. Kto wie. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 10:57 | |
| -No, Totodile, mamy tutaj swoje do zrobienia, mamy cele do zrealizowania, nie brałem dużo Balli, wiem po kogo przyszedłem. Bądź czujny, rozglądaj się, miej oczy z tyłu głowy. Przed nami długa podróż po tym safari- pogłaskałem stworka i ruszyłem przed siebie pewnym krokiem, bacznie obserwując wszystko co dzieje się dookoła. Ciekawe co mnie czeka w tym niesamowitym miejscu. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 11:21 | |
| 2. Twoje polecenie było niewykonalne, ale Totodile starał się mimo to spełnić twoje wymagania. Zrobił ogromnego zeza, który chyba miał pozwolić mu mieć oczy dookoła głowy, po czym przewrócił się o własne nogi. Nic dziwnego, patrząc w taki sposób można nie tylko się przewrócić ale na przykład wpaść na drzewo, którego się nie zobaczy. W każdym razie... jedno już wiemy. Krokodylek nie zna się na związkach frazeologicznych. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 11:25 | |
| Zabiłeś mnie... xD -------------------------- -Nie tak biedaku- uśmiechnąłem się i podniosłem pokemona z ziemi, wziąłem go na ręce. -Tak się tylko mówi, chodzi po prostu o to, byś był czujny- pogłaskałem stworka. Niosąc przyjaciela na rękach idę cały czas przed siebie, rozglądam się dookoła, przyglądam się drzewom czy temu co tam jest do oglądania. Rozglądam się za pokemonami. -Jak CI się tu podoba Totodile?- spytałem stworka. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:01 | |
| Jeszcze nie zabiłem. Ale obiecuję że się postaram ;) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 3. Gdy tylko podniosłeś Krokodylka ten się do ciebie przytulił. Niestety ta sielanka nie trwała zbyt długo, gdyż twój pokemon szybko zaczął się wiercić, aż niemal nie mogłeś go utrzymać. W sumie, tak to jest jak się próbuje usadowić energicznego pokemona. W każdym razie... nagle coś wam przerwało. W pobliskich krzakach coś się ruszało i co więcej wydawało głośne dźwięki. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:06 | |
| Wypuściłem Totodile'a z rąk. Niech robi co chce, jak chce mu się biegać, niech biega. -Chodź tutaj, mały- zawołałem go, po czym odgarnąłem ręką gałęzie, by przyjrzeć się temu co siedzi w krzakach. Ciekawe co to takiego, jeśli jest to pokemon, wyciągam PokeDex i skanuję go, jeśli człowiek oddalam się niezwłocznie razem z moim pokemonem. (w obawie że Nivis chce mi zrobić krzywdę na tym safari) | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:19 | |
| 4. Odgarnąłeś powoli gałęzie, a to co zauważyłeś było niezwykle ciekawe. Nie tylko jeden pokemon, ale nawet dwa! Niestety sytuacja w jakiej je przyłapałeś nie była zbyt hm... odpowiednia do pokazywania innym. Właśnie dwa małe ptaszki, bawiły się ptaszkiem jednego z ptaszków. Pidgeye uprawiały dziki seks, a ten widok aż sprawił, że zamiast skanów pokemonów pokedex wypluł garść informacji o ich rozmnażaniu. Aż Totodile zakryła łapkami oczy! | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:23 | |
| Szybko zakryłem pokemony z powrotem gałęziami i odwróciłem się, odsuwając mojego małego przyjaciela od całego zdarzenia. Teraz chyba do końca życia będę miał traumę dotyczącą Pidgeyi, co to było?-pomyślałem. -Chodź Totodile, poszukajmy gdzie indziej, zostawmy te stworki w spokoju, a pewno jest tutaj wiele spokojniejszych dziś pokemonów- pogłaskałem pokemona i ponownie ruszyłem przed siebie poszukując kolejnych pokemonów zamieszkujących wietrzny las. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:31 | |
| 5. Totodile poszedł za tobą z miną, którą można przyrównać do tej po zjedzeniu cytryny. Stworek spoglądał na ciebie w milczeniu a później znów wbijał swoje spojrzenie w podłoże jakby zawalił mu się cały świat. Na szczęście, w końcu udało mu się wyprzeć to wszystko z pamięci. - Toto!Zawołał pokemon ciągnąc cię za nogawkę. Wskazał coś łapką a ty zdałeś sobie sprawę od razu o co chodzi. Na gałęzi, tuż nad wami siedział sobie Pidgey. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:37 | |
| Rozejrzałem się dokładnie, czy nie ma drugiego napalonego Pidgeya siedzącego za stworkiem. Następie wyciągnąłem PokeDex i przeskanowałem pokemona, w nadziei że Dex jeszcze nie zwariował. -Ciekawe co komputerek powie nam o tym stworku- powiedziałem do Totodile'a, wciąż zerkając na ekranik. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:47 | |
| 6. Postanowiłeś zeskanować napotkanego pokemona, co okazało się nie być trudnym przedsięwzięciem. Urządzenie zeskanowało szybko pokemona i powiedziało swoim robotycznym głosem, to co miało ci przekazać. Pidgey: Lv 9 Natura: Nerwowa Ability: Keen Eye Ataki: Tackle, Sand Attack, Gust, Feint Attack Gdy tylko Pidgey to usłyszał podskoczył na gałęzi i popuścił. Wielki, biały pocisk przyozdobił twoje plecy, długą smugą, a pokemon spoglądał niepewnie na was, ze swojego miejsca. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:50 | |
| -Kur*a-powiedziałem cichutko pod nosem, by Totodile nie usłyszał, po czym zwróciłem się do swojego towarzysza. -Przyjacielu, wykonaj proszę Water Gun na moje plecy- poprosiłem stworka, po czym spojrzałem z gniewem w oczach na Pidgeya. -Ty bardzo strachliwy jesteś- zawróciłem się do niego, miałem mieszane uczucia, nie wiem czy chcę pokemona, który mnie osrał. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 12:56 | |
| 7. Przekląłeś w myślach, ale zapomniałeś wyłączyć pokedex. Ten wychwycił najcichszy dźwięk i zaczął wyszukiwać informacje, jak to był zaprojektowany. - Kur*wa, kobieta kupcząca swoim ciałem, poprawnie nazywana prostytutką. NA szczęście żaden z pokemonów nie domyślił się o co chodzi.... były jeszcze za małe, a na szczęście nie było tu innego człowieka, przez którego pewnie spaliłbyś się ze wstydu. Totodile na twą prośbę wystrzelił Water Gunem w twoje plecy. Poczułeś jak zimna woda scieka ci do spodni mocząc bieliznę i nogawki spodni. A Pidgey? Jak stał tak stał. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 13:13 | |
| -To safari to jedna wielka porażka, jestem tu od kilkunastu minut i już mam tego serdecznie dosyć- pomyślałem zrozpaczony i usiadłem na ziemi. Strach wstać, bo nie wiem co mnie czeka za 5 minut. Spojrzałem po raz kolejny na Pidgeya, może los się do mnie uśmiechnie, karma zawsze wraca...właśnie, karma. Wyjąłem jedną porcję i położyłem obok Pidgeya, po czym znów usiadłem. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 13:25 | |
| 8. Pokemon zaczął sobie skubać jedzonko, podczas gdy ty siedziałeś zniszczony psychicznie i fizycznie. Na szczęście miałeś takiego farta, że już prowadzącemu się znudziło i pozwoli ci wyschnąć w spokoju. Pidgey skakał dookoła jedzonka i skubał je sobie, podczas gdy Totodile poklepywał cię po plecach starając się jakoś cię pocieszyć. No nie gniewaj się... reszta atrakcji będzie rozłożona w czasie... | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 13:34 | |
| -Miło z jego strony- pomyślałem i pogłaskałem Totodile'a. -Wszystko w porządku mały, po prostu musiałem chwilę odpocząć- starałem się nie martwić stworka. -Chyba darujemy sobie tego Pidgeya, mam mało Balli, może gdzieś w krzakach czekają inne, ciekawsze pokemony, o innej naturze- pomyślałem. Podszedłem do poke-ptaka i pogłaskałem go po głowie. Po czym ruszyłem w dalszą drogę. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 13:53 | |
| 9. Pogłaskałeś Pidgeya, a ten się nawet nie zes...tego no. W każdym razie ptaszek pokicał sobie w krzaki jak to miały w zwyczaju gołębie i tyle go widziałeś. Dalsza droga była przyjemna, nie padało, nie wiało, a słoneczko ładnie grzało. Dzięki temu wiedziałeś, że niedługo wyschniesz. Ale niestety, pokemonów też tu żadnych nie było. Pech. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 13:56 | |
| -Prędzej czy później jakieś znajdziemy-zwróciłem się do Totodile'a, miałem świadomość że mały pokemon może się szybko zniechęcić. -Dookoła nie było stworków, może już mu się nudzi, ale jeszcze pewnie wiele ciekawych przygód nas tutaj spotka.- pomyślałem. Cały czas pewnym krokiem szedłem do przodu, przyglądając się otaczającej mnie przyrodzie. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 14:21 | |
| 10 Szliście sobie tak dale, gdy nagle stanęło coś na waszej drodze. Zielony robak spoglądał na was spode łba i warczał co było dość zabawne. Totodile od razu do niego podbiegł i też zaczął wydawać z siebie gardłowe dźwięki. Jakiś konkurs na głosy? The Voice of Pokemon? Możliwe, w każdym razie była to dość zabawna sytuacja. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 20:18 | |
| Przysłuchuję się przez chwilę dźwiękom wydawanym przez pokemony i próbują ustalić do czego się one odnoszą. Ale zaraz...mam PokeDex, on mi na pewno wyjaśni. Wyjmuję przenośny komputerek i sprawdzam najpierw dziwne dźwięki, może coś o nich wie, a następnie wykonuję skan Caterpiego. Czyżby kolejny dziwak? Może pieśń ludożerców, może masochista i jego ostatnia wola, może będzie rzygał, kto wie, czym mnie jeszcze zaskoczy to safari... | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Sro 24 Cze 2015, 21:17 | |
| 11. Wyciągnąłeś pokedex dając mu do "posłuchania" dziwnych dźwięków. Urządzenie chwile milczało aby w końcu wypluć z siebie złośliwe: - Serio nie wiesz, że to warczenie?No jak widać, nawet ta encyklopedia posiada granice cierpliwości i wyrozumiałości. Później mogłeś się skupić na oglądaniu skanu. Caterpie Lv. 9 Natura: Agresywna Ability: Shield Dust Ataki: Tackle, String Shot | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Czw 25 Cze 2015, 13:58 | |
| -Nie wiem, mój prowadzący napisał o dziwnych dźwiękach, nie o warczeniu...skąd mam wiedzieć?- skrytykowałem Dexa. -Totodile, chodź tu, zostaw go, nie ma sensu wchodzić w spięcia.- poprosiłem stworka i kucnąłem przyglądając się poke robakowi. Ten chyba też nie będzie mi póki co potrzebny, ale kolejny stworek to dobry znak, jest ich tu coraz więcej.- pomyślałem. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Czw 25 Cze 2015, 17:43 | |
| 12. Więc ruszyłeś dalej ze swoim pokemonem po tym, jak nawet pokedex wziął cię za niezbyt rozgarniętego. Szliście sobie lasem, aż w końcu trafiliście na miejsce, gdzie ścieżka się kończyła. Oczywiście możesz zawrócić, albo przedzierać się przez kolczaste krzaczory. | |
|
| |
Snovi Początkujący Trener
Napisanych : 210 Dołączył : 26/04/2014
| Temat: Re: Safari Snoviego Czw 25 Cze 2015, 17:49 | |
| Rozglądam się więc dookoła, na pewno jest więcej niż jedna droga. Jeśli nie ma innego wyjścia wracam przez chwilę i skręcam, by nie iść tą samą drogą. Jeśli jedyną drogą jest droga powrotna, chyba będę musiał przedrzeć się przez te chaszcze, na pewno czeka tam mnóstwo dzikich, tajemniczych pokemonów. | |
|
| |
Zefonit Mistrz Regionu
Napisanych : 2708 Dołączył : 17/04/2014 Wiek : 29
| Temat: Re: Safari Snoviego Czw 25 Cze 2015, 17:53 | |
| 13. Tak sobie błądziłeś poszukując ścieżki, a Totodile łaził za tobą niezbyt zadowolony z faktu, ze nie bardzo macie gdzie iść. W końcu znaleźliście boczną ścieżkę prowadzącą dookoła krzaków. Szliście nią sobie spokojnie, gdy nagle spomiędzy liści wyleciał mały Pidgey. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Safari Snoviego | |
| |
|
| |
| Safari Snoviego | |
|