Safari Nivis

W takim razie wyciągnąłem ostatnie, dwa pokeballe z torby i pokazałem je pokemonom.
- Dziękuję, że chcecie ze mną iść.
Powiedziałem i stuknąłem nimi stworki. Następnie pozostaje mi mieć nadzieję, że się nie rozmyślą.

13. Samica od razu dotknęła balla i już po chwili mogłeś się cieszyć z nowego pokemona. Samiec znów zaczynał mieć pewne wątpliwości, ale w końcu widząc, że nie ma wielkiego wyboru uderzył łapą w drugą kulę. Ta chwiała sie znacznie dłużej niż w przypadku pierwszym, ale skończyła się tym samym efektem. Mogłeś zatem opuścić safari.
- No cóż, miło było cię poznać. Do zobaczenia kiedyś. Pamiętaj, że mam tu coś dla ciebie. - zawołała na pożegnanie Angela pokazując ci balla z Pachirisu.

Pożegnałem się z dziewczyną i odszedłem. Pewnie długo tu nie zawitam, ale bardzo mi się podobało. Do zobaczenia safari, ale następnym razem nie będę raczej w tej strefie.